Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.
Ale czemu szaleńca?Słusznie polecaliśmy „Bibliotekę szaleńca” w listopadzie 2020 w cyklu „Do księgarni marsz”. Opis przedziwnych nie-tylko-książek wciąga jak pasjonujący thriller, miejscami pozwalając na odreagowanie napięcia wybuchami głośnego śmiechu (w zamierzonych przez autora miejscach).
Człowiek po przejściach„Rork” należy do tych komiksów, które do dziś rozpalają wyobraźnię czterdziestoletnich fanów opowieści obrazkowych w Polsce.
Czy książki czytają ludzi? Autorzy kontra czytelnicyCzemu jedni bohaterowie literaccy budzą naszą sympatię, a innych mamy ochotę własnoręcznie zadusić? Czy twórca ma prawo oczekiwać, że czytelnicy zinterpretują dzieło zgodnie z intencjami? Dyskusja zaczęła się od „Teatru węży”, a dokąd nas zaprowadziła – przekonajcie się sami.
Lupin: Odc. 4. Prawdziwa potęga mediówPo tym, co widzieliśmy w poprzednim odcinku, oczywiście należało się spodziewać, że główny bohater weźmie na celownik Huberta Pellegriniego. Dawny pracodawca Babakara będzie jednak dla Assane’a niezwykle trudnym przeciwnikiem.
Poczet polskich medalistów (z małymi wyjątkami)Czy można stworzyć komiks pozbawiony fabuły i wydać go w 200 tysiącach egzemplarzy, by rozszedł się jak świeże bułeczki. Owszem, można: „Polacy na olimpijskich arenach” najlepszym tego przykładem.
Weekendowa Bezsensja: 40 najgorszych okładek płyt 2020 roku i bonusMiniony rok, choć zachwiał branżą muzyczną, nie wpłynął na podwyższenie jakości okładek zdobiących albumy. Tu wciąż mamy znaczną nadreprezentację.
Pan Samochodzik po latach: Perypetie pewnego kustoszaW „Niesamowitym dworze” głównemu bohaterowi przyjdzie się zmierzyć zarówno z duchami (których – jak wszystkim wiadomo – przecież nie ma), jak i zupełnie realnymi rywalami. W każdym razie wyobraźnię czytelników rozpala kolejna niezwykła zagadka, z którą musi zmierzyć się Pan Samochodzik.
Fantastyczne antologie: Mechaniczne żurawieSwego czasu dość intensywnie reklamowana antologia „Inne światy” jest zbiorem nierównym, ale przynajmniej część tekstów ma klimat i inspiruje do przemyśleń.
Na rubieżach rzeczywistości: Lęk i odraza w KaliforniiDziś przejdziemy „Przez ciemne zwierciadło”, aby stoczyć się na samo dno – tak oto Philip K. Dick podsumował wspomniany etap swojego życia. W sumie nie tylko – to były życia wielu mu podobnych, ówczesnych buntowników wobec rzeczywistości. A ta, jak to zwykle bywa, potraktowała ich bezlitośnie.