Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.
Pieśni o zmartwychwstaniuNazwa nowego projektu saksofonisty i kompozytora Ryszarda Wojciula, United Orchestra, nie jest w niczym przesadzona. W studiu nagraniowym udało mu się bowiem zebrać kilkanaścioro artystów wywodzących się z bardzo różnych muzycznych światów. Na zawierającym ludowe pieśni wielkanocne albumie „Zorza prześliczna wynika” tego jednak nie słychać. Artystyczne „zjednoczenie” okazało się nie tylko wybitym na okładkę hasłem!
The Last of Us: Odc. 8. Żeby żyć, trzeba jeśćTrzeba przyznać, że ten odcinek – w odróżnieniu od poprzedniego – wreszcie dostarcza widzom atrakcji, na jakie czekają. Para głównych bohaterów musi bowiem przetrwać nie tylko borykając się z chorobą Joela i niedoborem jedzenia, ale także stawić czoła grupie naprawdę groźnych ludzi.
Sprawa prywatna: Odc. 8. Mroczne echo przeszłościPo tym, jak wychodzi na jaw, że zabójca fleur-de-lis pierwszą kobietę zabił przed trzydziestu laty w Ourense, oczywiście konieczne jest podążenie przez Marinę tym nowym tropem. Co istotne, w odcinku tym nie tylko poznajemy rozwiązanie tej zagadki kryminalnej, ale możemy też liczyć na sporo emocji w związku z działaniami głównej bohaterki..
Nierówno pod skalpemRene Goscinny i Albert Uderzo to „Asteriks” – wiadomo. Zanim jednak dwaj przyjaciele stworzyli postać dzielnego Gala, napisali i narysowali kilka innych mniej znanych komiksów. Poznajmy ich pierwszego bohatera, dzielnego Indianina Umpa-pę.
Seryjni…: „Smród dochodzący z pieca kuchennego”Nikt oczywiście takiego zestawienia robił nie będzie, ale całkiem możliwe, że pochodzący z Poznania Edmund Kolanowski jest najbardziej brutalnym i okrutnym seryjnym zabójcą w dziejach polskiej kryminologii. Na tle jego zwyrodniałych czynów bledną, o ile to w ogóle możliwe, „dokonania” innych tego typu przestępców. „Nekrofil” Andrzeja Gawlińskiego to pierwsza literacka analiza kryminalistyczna jego sprawy.
Rynsztokowo: OhydaW Polsce zwykło się określać policjantów „glinami” lub pogardliwie „psami”. W krajach anglojęzycznych to „pigs”, czyli po prostu „świnie”. Określenie to sugeruje oczywiście niechęć, odrazę i ma być z założenia obraźliwe. Nazwanie „świnią” Bruce’a Robertsona, głównego bohatera „Brudu”, jest też obraźliwe – tylko, że dla świń. Policjant z edynburskiego posterunku, zajmujący się sprawami kryminalnymi, jest jednym z najbardziej odrażających protagonistów w historii literatury (i filmu). Kim jest ta kreatura?
Wielka księga mądrości po fakcie„Przepowiednia pancernika” to komiks autora, który bije obecnie sprzedażowe rekordy we Włoszech. Zerocalcare, bo pod takim właśnie pseudonimem tworzy Michele Rech, udowadnia, że ambitne komiksy mogą odnosić komercyjne sukcesy.