Z podniesionym czołem
(Walking Tall)
Kevin Bray
‹Z podniesionym czołem›

WASZ EKSTRAKT: 0,0 %  |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Z podniesionym czołem |
Tytuł oryginalny | Walking Tall |
Dystrybutor | Kino Świat |
Data premiery | 29 października 2004 |
Reżyseria | Kevin Bray |
Zdjęcia | Glen MacPherson |
Scenariusz | Mort Briskin, David Klass, Channing Gibson, David Levien, Brian Koppelman |
Obsada | Dwayne ‘The Rock’ Johnson, Johnny Knoxville, Neal McDonough, Kristen Wilson, Ashley Scott, Barbara Tarbuck, Michael Bowen |
Muzyka | Johnny Cash, Graeme Revell |
Rok produkcji | 2004 |
Kraj produkcji | USA |
Czas trwania | 87 min |
WWW | Strona |
Gatunek | sensacja |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Chris Vaughn, członek specjalnego oddziału wojskowego, wraca do swojego rodzinnego domu w małym miasteczku w stanie Washington. Po przyjeździe okazuje się, ze spokojna wcześniej miejscowość ogarnięta jest plagą korupcji, zepsucia, narkomanii i terroru. Vaughn przekonuje się, że centrum wszystkich tych złych zjawisk znajduje się w pobliskim kasynie, gdzie jego była dziewczyna pracuje obecnie jako tancerka. Vaughn postanawia objąć stanowisko szeryfa i rozprawić się z ludźmi odpowiedzialnymi za zaistniałą sytuację.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje

Utwory powiązane
‹W garniturach. Sezon szósty›
–
Silver Tree,
Michael Smith,
Cherie Nowlan,
Christopher Misiano,
Kate Dennis,
Anton Cropper,
Gabriel Macht,
Roger Kumble,
Kevin Bray,
Patrick J. Adams,
Gregor Jordan,
Maurice Marable
W swojej klasie – remake’ów głupich filmów sensacyjnych klasy B o facecie wracającym po latach do rodzinnego miasteczka i robiącym porządek z nękającą biednych obywateli mafią oraz skorumpowaną policją – to nie jest takie złe. Jest jednak sporo słabsze od „Witajcie w dżungli” – nie ma tu znakomitych scen akcji, elementów pastiszowych, dowcipnych one-linerów, a głównego przeciwnika nie gra niestety aktor z choćby jedną dziesiątą talentu Christophera Walkena. Tylko charyzma, prezencja i sympatyczność The Rocka są wciąż takie same.
Łopocząca na wietrze amerykańska flaga w pierwszych dwóch minutach filmu sugerowała, że będzie źle. Ale że aż tak? Pamiętacie wszystkie głupie filmy, w których oskarżony bohater nagle rezygnuje ze swojego obrońcy, wygłasza płomienną mowę i, przy entuzjastycznych wiwatach całej sali sądowej, słyszy: "Niewinny!"? A pamiętacie te, gdzie jeden osiłek wlatywał w gniazdo przestępców i sam jeden rozwalał wszystkich i wszystko w drobny mak? A może pamiętacie te, w których powracający po latach do rodzinnego miasteczka steryd wygrywa wybory na szeryfa i przy solidarnym entuzjazmie wszystkich mieszkańców (narkomani przestają ćpać, dziwki przestają się puszczać) walczy z miejscową mafią, zatrudniając jako zastępców swoich kumpli (pijaków i narkomanów po odsiadce)? Pewnie pamiętacie. A pamiętacie film, w którym wszystko to, i wiele więcej, otrzymujemy jednocześnie? W ciągu 75 minut (czas trwania to oszustwo, na każde pięć minut filmu przypada minuta napisów końcowych)? Nie? No to idźcie na "Z podniesionym czołem". Bez jaj, kto chodzi na takie filmy? Do kina przecież nie wypada iść w przepoconym siatkowym podkoszulku, z piwem w ręku i głośno bekać w czasie seansu...
KW – Konrad Wągrowski [5]
Ależ ten Rock stara się kopiować karierę Arnolda Schwarzeneggera! Najpierw zagrał w "Conanie" ("Król Skorpion"), potem "Commando" ("WItajcie w dżungli"), po czym zrobił sobie przystanek grając w przeciętnym filmie sensacyjnym "Jak to się robi w Chicago" ("Z podniesionym czołem")... A sam film to uproszczona i uwspółcześniona wersja westernu dla nastolatków.