Inni
(The Others)
Opis dystrybutora
Zbliża się koniec drugiej wojny światowej. Po pustym wiktoriańskim dworze niosą się echem głosy dwójki dzieci. Chłopczyk i dziewczynka cierpią na alergię na światło słoneczne. Dom musi być zawsze pogrążony w półmroku, a drzwi nie wolno otwierać nie zamknąwszy uprzednio wszystkich innych. Grace oczekuje powrotu męża z frontu. Odludna, smagana wichrem wyspa Jersey napawa ją lękiem. Tylko w domu czuje się bezpiecznie. Niesłusznie...
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje

Filmy – Publicystyka

Filmy – Wieści

Utwory powiązane
Filmy

MC – Michał Chaciński [6]
Odświeżający powrót do horroru pozbawionego krwi i flaków. Dobre zdjęcia, dobra rola Kidman i cały szereg skojarzeń z klasyką 'nastrojowych' horrorów/thrillerów - od 'Rebeki' Hitchcocka, przez 'Niewinne' Jacka Claytona, 'Nawiedzony dom' Roberta Wise, nawet z 'Zemstą po latach' Petera Medaka. Szkoda tylko, że rozwiązanie całej sytuacji praktycznie przeczy logicznie reszcie filmu i niepotrzebnie ściąga całość mocno w dół (a do tego to nieuchronne skojarzenie z 'Szóstym zmysłem').
Myśleliście, że nic świeżego nie da się się już wycisnąć z historyjki o domu nawiedzonym przez duchy? Mieliście rację. Niemniej ogląda się „Innych” w napięciu i niecierpliwie czeka na finał. Ten oczywiście rozczarowuje, ale jakżeby mogło być inaczej w przypadku horroru robionego na kserokopiarce?
Bardzo dobry kameralny dreszczowiec, którego rozwiązanie niestety zbyt mocno kojarzy się z "Szóstym zmysłem". Świetna rola Kidman i umiejętne budowanie nastroju bez efektów specjalnych, morza krwi i orkiestry symfonicznej.
WO – Wojciech Orliński [9]
Przestraszyło mnie! Doskonale oddane tu są typowe strachy rodzica - który w każdym odległym jęku 'słyszy' płacz swojego dziecka i pędzi do sypialni by odkryć, że dzieci spokojnie śpią, a rzekomym jękiem było wycie psa gdzieś na horyzoncie, głos w telewizorze albo syntezator w piosence 'Firestarter', albo... no właśnie, a może to jęczał duch rezydujący w piwnicy czy poddaszu?
KS – Kamila Sławińska [6]
Ładnie rozpoczęty, ładnie do pewnego momentu poprowadzony film, który niestety pod koniec odrobinę się rozłazi – zaskakująca końcówka może robi na widzu wrażenie, ale natychmiast pojawiają się zastrzeżenia – jest bowiem w historii zbyt wiele dziur logicznych, nie dających się nijak usprawiedliwić. Nie zmienia to faktu, że ten nastrojowy i miejscami naprawdę straszny film trzyma w napięciu a Nicole Kidman jako neurotyczna matka jest naprawdę dobra.
KŚ – Kamil M. Śmiałkowski [6]
Wszystko już było. To piękne i klimatyczne, ale jedynie połączenie dwóch filmów: ‘Szóstego zmysłu’ i ‘Czystej formalności’. Nic ponadto. Choć klimat i Kidman pierwszej wody.
KW – Konrad Wągrowski [7]
Konsekwentny nastrój, świetne budowanie klimatu, napięcie bez efektów specjalnych i konstatacja, że cała historia nie trzyma sie kupy. Ale Nicole Kidman z wiekiem coraz ładniejsza.