Strzelec
(Shooter)
Antoine Fuqua
‹Strzelec›

WASZ EKSTRAKT: 0,0 %  |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Strzelec |
Tytuł oryginalny | Shooter |
Dystrybutor | UIP |
Data premiery | 11 maja 2007 |
Reżyseria | Antoine Fuqua |
Zdjęcia | Peter Menzies Jr. |
Scenariusz | Jonathan Lemkin |
Obsada | Mark Wahlberg, Michael Pena, Kate Mara, Danny Glover, Ned Beatty, Rhona Mitra, Elias Koteas, Rade Serbedzija, Justin Louis, Tate Donovan |
Muzyka | Mark Mancina |
Rok produkcji | 2007 |
Kraj produkcji | Kanada, USA |
Czas trwania | 124 min |
WWW | Strona |
Gatunek | sensacja |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Znakomity snajper, po tym jak przyczynił się do śmierci niewinnej osoby, postanawia zamieszkać samotnie w leśnej chacie w Arkansas. Jego byli pracodawcy, mówiąc mu, że potrzebują jego pomocy w uniemożliwieniu morderstwa, nakłaniają go do powrotu do pracy. Okazuje się, że mężczyzna został oszukany i teraz oskarżany jest o zabójstwo, któremu miał zapobiec.
Utwory powiązane
„Dzień próby” był ambitnym filmem sensacyjnym, który pod koniec popadł w sztampę. Ze „Strzelcem” jest odwrotnie – to sztampowy film sensacyjny, który dopiero w końcówce zaczyna zdradzać ambicje wyjścia poza schemat. Niestety, kończy się o 10 minut za późno… Ale to i tak przyjemne kino rozrywkowe – Mark Wahlberg świetnie prezentuje się w slow motion, Michael Pena wysuwa się na prowadzenie w wyścigu młodych drugoplanowców, a Kate Mara pod obcisłymi T-shirtami nie nosi biustonoszy. Do tego bardzo zabawny jest wątek z postrzelonym rusznikarzem („Mówią, że w Iraku była broń masowego rażenia. – Cóż, mówią też, że Anna Nicole Smith wyszła za mąż z miłości”). Za niego oczko wyżej.
Pomijając frycowe, które trzeba na wstępie zapłacić, znosząc bohatyrsko-patriotyczny sos, Fuqua przyrządził danie pierwszorzędne: dynamiczne, efektowne i smakowite. Mark Walhberg wyrasta w tym filmie na prawdziwą gwiazdę. Po małej perełce, którą stworzył w „Infiltracji”, po raz kolejny pokazuje, że jak mało który amerykański aktor ze średniego pokolenia, twardych facetów to on grać potrafi.
KW – Konrad Wągrowski [5]
Piękny film instruktażowy ukazujący Podstawowe Prawdy Filmowe. Pierwsza z nich mówi – jeśli pokazujesz koledze na wojnie zdjęcie swojej dziewczyny, nie pożyjesz dłużej niż 10 minut. Druga – jeśli jesteś sfrustrowanym wojskowym, mieszkającym w górskiej chatce z psem, prędzej czy później zawita do ciebie pułkownik i namówi na powrót do służby. I tak dalej, i tak dalej. Wahlberg daleki od formy z „Infiltracji”, ale i tak niewiele ma do zagrania, scenariusz na silę próbuje nawiązywać do współczesnej geopolityki, i to chyba najsłabiej w filmie wypada, ale parę strzelanin całkiem strawnych. Inaczej mówiąc – kino sensacyjne, którym fascynowałbym się, gdybym miał znów 13 lat, a dziś mogę obejrzeć jedynie bez bólu.