Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 21 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Wielki podryw (Heartbreakers)

David Mirkin
‹Wielki podryw›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielki podryw
Tytuł oryginalnyHeartbreakers
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery29 listopada 2002
ReżyseriaDavid Mirkin
ZdjęciaDean Semler
Scenariusz
ObsadaGene Hackman, Ray Liotta, Jason Lee, Jennifer Love Hewitt, Sigourney Weaver, Anne Bancroft
MuzykaJohn Debney
Rok produkcji2001
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania123 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Max (Sigourney Weaver) i Page (Jennifer Love Hewitt) to wytrawne oszustki, duet matki i córki, które doszły do perfekcji w naciąganiu kolejnych facetów. Niestety, podczas "urabiania" zdziwaczałego magnata tytoniowego Williama B. Tensy, Page poznaje sympatycznego chłopaka i popełnia niewybaczalny błąd - zakochuje się w nim. Nagle moralność i sumienie przypominają jej o sobie. Matce i córce po piętach depcze mściwy eks, mają trupa w bagażniku, a ich chytry plan rozpada się na kawałki.

Tetrycy o filmie [6.00]

PD – Piotr Dobry [6]
Lekka, miła komedyjka, o której już w trakcie seansu wiadomo, że po wyjściu z kina nic nie zostawi w naszej pamięci. No, może nie nic – kaszel Hackmana i minispódniczki Hewitt pamiętam do tej pory. Sympatyczne patrzydełko na raz.

TK – Tomasz Kujawski [6]
Weaver i Hackman – dla tej pary warto "Wielki podryw" zobaczyć, bo wyczyny starych wyjadaczy miejscami naprawdę śmieszą. Wątek córki jest już jednak słabszy, bardziej banalny i nudnawy. Z motywu pary oszustek udało się twórcom odgrzać lekkostrawne danie, choć po seansie pozostaje niedosyt, że z takiej ekipy i pomysłu można było wycisnąć więcej.

KS – Kamila Sławińska [6]
Zgaduję, że roczny poślizg w stosunku do amerykańskiej premiery związany był z klapą filmu w amerykańskim box office. Szkoda, bo wbrew pozorom to całkiem przyzwoita komedyjka ze znakomitą obsadą. Może nic szczególnie błyskotliwego, ale zawsze miło zobaczyć, jak komediowy talent Sigourney Weaver i Gene Hackmana zostaje wykorzystany. Nawet zapiekła antypatia do Jennifer Love Hewitt nie przeszkadzała mi w dobrej zabawie, a to już coś musi znaczyć.

KŚ – Kamil M. Śmiałkowski [7]
Jestem za. Bardzo fajny, dobrze wymyślony film. Ekstremalnie poprawne rzemiosło na każdym poziomie filmu - scenariusz, reżyseria, gra itp. Dawno nie widziałem tak równego filmu. I dlatego mi się podobał.

KW – Konrad Wągrowski [5]
Nazwałbym 'Heartbreakers' filmem bezpiecznym. Jest nakręcony według sprawdzonego przepisu na komedię romantyczną i nie ma w nim jakiegokolwiek ryzyka, odejścia do kanonu, zaskoczenia (może poza rolą Gene Hackmana), czegokolwiek. Można obejrzeć nie bez przyjemności (choć lepiej chyba we własnym telewizorze), a w trakcie seansu zastanawiać się, co też w tym filmie warto by poprawić - zaostrzyć dialogi, dodać zwroty akcji, usunąć sztampowe wyznania miłosne, nieco skrócić...

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2023 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.