Nadchodzi Polly
(Along Came Polly)
John Hamburg
‹Nadchodzi Polly›

Opis dystrybutora
Opowieść o mężczyźnie, który za wszelką cenę stara się unikać ryzyka, chociaż pracując w firmie ubezpieczeniowej poświęcił jego analizowaniu całe życie. Pewnego dnia jednak, wbrew swoim zasadom, angażuje się w bardzo ryzykowny związek, który przewraca jego ustabilizowane życie do góry nogami.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje

Utwory powiązane
Filmy

Nie rozumiałem wielkiego ubiegłorocznego szumu wokół Jennifer Aniston, która za oceanem zaliczyła wszystkie możliwe okładki, a i u nas chyba tylko na coverze Wyborczej jej nie było. I nadal nie rozumiem. To bardzo przeciętna, by nie rzec słaba, zupełnie bezbarwna i mało zabawna aktorka komediowa. W sitcomie może i jakoś ujdzie, na dużym ekranie cienko przędzie. A sam film? Przyzwoity, na ile tylko przyzwoita może być arcyschematyczna komedia romantyczna. Jak zwykle najlepszych gagów dostarczają postaci drugoplanowe (Philip Seymour Hoffman, Alec Baldwin, Bryan Brown) i jak zwykle tych gagów mamy znikomą ilość. Stiller tym razem mało zabawny.
KS – Kamila Sławińska [2]
Zamiast wyprawy do kina proponuję wycieczkę do szaletu miejskiego –nawet, jeśli nie spotkacie tam Aniston i Stillera, poziom rozrywki będzie mniej więcej podobny, a ileż taniej! Dałabym jeden, ale na szczęście (nieszczęscie?) wkrótce po "Polly" obejrzałam "Cat in the Hat", w porównaniu z którym ta „komedia” nie jest jeszcze takim absolutnym dnem. Dałabym nawet jeszcze jeden punkt więcej, gdyby nie to, że nie mogę wybaczyć parze utalentowanych aktorów, że zniżają się do tak żałosnego poziomu.
KW – Konrad Wągrowski [4]
Komedia wypadająca z pamięci w absolutnie rekordowym tempie. Jestem dwa dni po seansie i już nie mogę sobie przypomnieć o czym był ten film. Wiem, że trochę się śmiałem, nie zgorszyłem zbytnio, świetny był Philipp Seymour Hoffman w roli obleśnego kolegi Stillera, ale poza tym to taki typowy produkcyjniak, bardziej nadający się na rynek wideo.