Legendy naszych czasów
(Légendes d’aujoud’hui)
Enki Bilal, Pierre Christin
‹Mistrzowie Komiksu: Legendy naszych czasów›

Opis wydawcy
Album dwóch znakomitych europejskich twórców komiksowych. Historie utrzymane w konwencji political fiction, nierzadko ocierające się o fantastykę stanowią jedno z najważniejszych dokonań artystycznych w XX-wiecznej sztuce komiksowej. Cykl „Legendy naszych czasów” obejmuje kilka samodzielnych albumów, z których do tej pory w Polsce ukazały się dwa: „Polowanie” i „Falangi Czarnego Porządku”. Na najnowszy zbiór składają się trzy części – każda omawia historię innego miasta, które jest miejscem nadnaturalnych wydarzeń. Bohaterem pojawiającym się w każdym z komiksów jest tajemniczy młodzieniec, niemy świadek niezwykłych wydarzeń, które miały miejsce w XX wieku. Rysunki do tej serii wykonał jeden z najbardziej utalentowanych europejskich twórców, mistrz „poważnej kreski”: Enki Bilal (zajmujący się również filmem, niedawno na ekranach kin gościł film na podstawie jego komiksu: „Immortal: Kobieta pułapka”).
Inne wydania
Teksty w Esensji
Komiksy – Recenzje

Komiksy – Publicystyka

Utwory powiązane
Zbójcerze o komiksie [7.50]
Obowiązkowa pozycja w bibliotece każdego szanującego się czytelnika komiksów. Podróż w przeszłość i do młodzieńczych myśli Bilala i Christina, ale także wycieczka polityczno-społeczna do lat 70. Album, przy którym można spędzić parę wieczorów zastanawiając się nad wielowymiarowymi, niebanalnymi historiami, które czas naruszył tylko odrobinę. W sumie świat boryka się dzisiaj z takimi samymi problemami, tyle, że ich źródła są inne.
KW – Konrad Wągrowski [7]
Wolę późniejszego Bilala - tego z Trylogii Nikopola, "Snu potwora" i "32 grudnia". Wolę też późniejsze scenariusze Christina - "Polowanie" i "Falangi Czarnego Porządku", które są dziełami bez wątpienia wybitnymi. Ale muszę przyznać, że coś w tych najstarszych "Legendach naszych czasów" jest, pomimo całej ich naiwności. Widać po porstu pasję, widać nietypowe pomysły. No i widać rozwój twórczy - część trzecia, "Miasto poza czasem" jest zdecydowanie najbardziej udana, najmniej jednoznaczna, najbardziej złożona.