Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 31 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Z filmu wyjęte: W pogoni za oryginalnością czyli Horror pod ścianą V: Świder

Esensja.pl
Esensja.pl
Połączenie pornosa z horrorem? No właśnie nie, nawet jeśli skojarzenia są dość jednoznaczne.

Jarosław Loretz

Z filmu wyjęte: W pogoni za oryginalnością czyli Horror pod ścianą V: Świder

Połączenie pornosa z horrorem? No właśnie nie, nawet jeśli skojarzenia są dość jednoznaczne.
W piątym odcinku podcyklu o dziwacznych pomysłach, którymi próbują ożywić monotonię kina grozy twórcy kręcący horrory, proponuję kadr z seksowną blondyną prezentującą – z dumą i uśmiechem – przyczepiony do lędźwi dildo-świder rozmiarów AbsurdoX. Świder jak najbardziej obrotowy, dodam. Wyposażeniem pomocniczym właścicielki świdra jest coś w rodzaju foliowej spódniczki oraz oczywiście gogle, bo w końcu partner może mieć brzydkie choroby, a wiadomo, że przez płyny ustrojowe pewne świństwa przenoszą się wyjątkowo chętnie.
Wymownym uzupełnieniem sceny jest wiszący za plecami blondyny wymowny obraz. To „Judyta i Holofernes” pędzla Caravaggia, namalowany w latach 1598-1599. Przedstawia Judytę, mieszkankę Betulii w Galilei, która pozorując zdradę własnych krajanów rozkochała w sobie wodza oblegających miasto Asyryjczyków, Holofernesa, po to tylko, żeby obciąć mu głowę i nakłonić w ten sposób wroga do odstąpienia od czynności oblężniczych. Co też się stało. Co ciekawe, pierwotnie Judyta miała jedną pierś odsłoniętą, co by miało sugerować urzynanie głowy rychło po łóżkowych igraszkach, ale najwyraźniej zamawiający płótno poczuł się zgorszony kobiecym cycem i maestro musiał domalować na wierzchu bluzeczkę. Bo krwistość cięcia i realizm urżniętej głowy były w sam raz na dekorację jadalni.
Powyższy kadr pochodzi z zaskakująco przyzwoitej i rzeczywiście zabawnej – tym smolistym, okrutniejszym humorem – komedii grozy „Satanic Panic”, o raczej nieprzetłumaczalnym tytule (no dobrze, mogłaby to być „Szatańska Panika”, ale byłoby to spłycenie sprawy). Film powstał w 2019 roku i opowiada o perypetiach nieśmiałej dziewczyny (urocza Hayley Griffith), która właśnie zaczyna prace jako dostarczycielka pizzy. Niestety, napiwków nikt nie chce dawać (dostaje tylko przeterminowany kupon, stary, cuchnący sweter, a na dokładkę otrzymuje propozycję sikania na twarz klienta, bo prostytutce „mocz wyszedł”), bierze więc zlecenie poza regularnym rejonem działania firmy – w dzielnicy bogaczy. A ponieważ i tam nic nie dostaje, pakuje się do domu i próbuje nakłonić grupę przebywających tam ludzi do zrzutki, żeby przynajmniej mieć na paliwo do skutera.
Pech chciał, że trafia na zgromadzenie satanistów, którzy tej właśnie nocy chcą przywołać na świat Bafometa. A że ich dziewica przestała być dostępna, z radością łapią bohaterkę, zostawiając ją pod okiem męża właścicielki domu. Mąż, na złość żonie, będącej przywódczynią satanistów, próbuje dziewczynę przelecieć, ale że wymachuje przy tym bronią, niechcący sam śmiertelnie się rani. Dziewczyna rzuca się do ucieczki, próbując szukać pomocy w jednym z okolicznych domów (tak, w tym, w którym siedzi blondyna ze świdrem), jej śladem rusza zaś wyrwana z męża dusza, uformowana w latającego stwora.
Nie, nie zdradzam zbyt wiele fabuły. To naprawdę jest zawiązanie intrygi. Potem dzieje się znacznie, znacznie więcej, i to bardziej szalonych rzeczy. Film ma naprawdę rozsądnie skrojony scenariusz, sensowną i dość złożoną psychologię postaci, nie popada w żadne schematy i unika przy tym sentymentalnych, klasycznie hollywoodzkich zagrywek. Co więcej, finał również jest daleki od jakichkolwiek szablonów, w związku z czym seans pozostawia mnóstwo pozytywnych emocji.
koniec
6 czerwca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Woke Jigsaw, czyli jak „Piła” zmieniła oblicze gatunku
Zuzanna Drzewińska-Wittner

31 V 2023

Jako że niezmiennie obserwuję z zainteresowaniem wszystko, co dzieje się w świecie kultury, a zwłaszcza filmu, nie mogłam nie zauważyć postępującego trendu, który polega na oskarżaniu filmów i seriali o to, że są coraz bardziej woke (tzn. świadome nierówności społecznych i nakierowane na próby ich niwelowania poprzez odpowiedni przekaz kulturowy).

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Zbrodnia i kara na afrykańskim niebie
Sebastian Chosiński

30 V 2023

Joe Alex to legenda polskiego kryminału, choć akurat akcja wydawanych pod tym pseudonimem powieści Macieja Słomczyńskiego nie rozgrywa się nad Wisłą. Nie stało to jednak wcale na przeszkodzie w przenoszeniu ich na scenę Teatru Sensacji, w czym przodował głównie Józef Słotwiński. To on był autorem dwóch wersji „Samolotu do Londynu” – spektaklu, który w wersji książkowej nosił tytuł „Piekło jest we mnie”.

więcej »

Z filmu wyjęte: Indianie też nie mieli się czego wstydzić
Jarosław Loretz

29 V 2023

Chciałoby się rzec: szkielet jak szkielet, ale pewne detale anatomii nie pozwalają się pominąć milczeniem…

więcej »

Polecamy

Indianie też nie mieli się czego wstydzić

Z filmu wyjęte:

Indianie też nie mieli się czego wstydzić
— Jarosław Loretz

Życie miejskie dla ubogich
— Jarosław Loretz

Drama na trzy ręce
— Jarosław Loretz

Nie, nie, wejście od frontu odpada
— Jarosław Loretz

Technika zgniłego Zachodu
— Jarosław Loretz

Tam, gdzie nikt nie patrzy
— Jarosław Loretz

Czy Herkules była kobietą?
— Jarosław Loretz

Prosimy nie regulować monitora
— Jarosław Loretz

Patyki eliminacji
— Jarosław Loretz

Pieczęć średniego zapieczętowania
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Indianie też nie mieli się czego wstydzić
— Jarosław Loretz

Życie miejskie dla ubogich
— Jarosław Loretz

Drama na trzy ręce
— Jarosław Loretz

Nie, nie, wejście od frontu odpada
— Jarosław Loretz

Technika zgniłego Zachodu
— Jarosław Loretz

Tam, gdzie nikt nie patrzy
— Jarosław Loretz

Czy Herkules była kobietą?
— Jarosław Loretz

Prosimy nie regulować monitora
— Jarosław Loretz

Patyki eliminacji
— Jarosław Loretz

Pieczęć średniego zapieczętowania
— Jarosław Loretz

Tegoż autora

Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz

Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz

Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz

Książki, wszędzie książki, rzekł wół do wieśniaka
— Jarosław Loretz

I robotom bywa smutno
— Jarosław Loretz

Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
— Jarosław Loretz

Pożegnania 2022 (4/4)
— Jarosław Loretz

Pożegnania 2022 (3/4)
— Jarosław Loretz

Pożegnania 2022 (2/4)
— Jarosław Loretz

Pożegnania 2022 (1/4)
— Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.