Wielki Kanon Kina Grozy – wynikiZapraszamy do zapoznania się z wynikami Wielkiego Kanonu Kina Grozy według czytelników „Esensji”. W oparciu o Wasze głosy wybraliśmy 25 filmów, które szanujący się miłośnik horroru znać powinien.
EsensjaWielki Kanon Kina Grozy – wynikiZapraszamy do zapoznania się z wynikami Wielkiego Kanonu Kina Grozy według czytelników „Esensji”. W oparciu o Wasze głosy wybraliśmy 25 filmów, które szanujący się miłośnik horroru znać powinien. Jak pamiętacie, głosowaliście na najlepsze filmy grozy w dziesięciu przedziałach czasowych. Wybór tylko jednego zwycięskiego tytułu byłby jednak niesprawiedliwością – bo jak można na przykład pominąć „Dziecko Rosemary” lub „Noc żywych trupów” (obydwa z roku 1968)? Postanowiliśmy więc nasz kanon rozszerzyć do 25 pozycji. Wybraliśmy po dwa zwycięskie tytuły z każdego okresu, a listę uzupełniliśmy wyselekcjonowanymi przez nas pięcioma filmami z trzecich miejsc. Tak właśnie powstał Wielki Kanon Kina Grozy „Esensji”. Zapoznajcie się z nim, a jeśli któregoś z tych filmów nie widzieliście, czas szybko nadrobić zaległości. Oto lista: ![]()
Wyszukaj / Kup Film pod każdym względem niezwykły, chociażby dlatego, że był jednym z najwcześniejszych horrorów w historii kinematografii. „Gabinetem doktora Caligari” Robert Wiene zdefiniował zresztą niemiecki filmowy ekspresjonizm, kładąc szczególny nacisk na charakteryzację aktorów, wykorzystanie efektów wizualnych i umiejętną grę światłocieniem, co dodatkowo podkreślało nastrój grozy. Historię o dyrektorze szpitala dla psychicznie chorych, który wykorzystuje jednego ze swoich podopiecznych do mordowania ludzi, można też odczytać symbolicznie – jako ponadczasową opowieść o zniewoleniu i manipulacji. Film okazał się zresztą pod pewnymi względami proroczy, o czym Niemcy przekonali się po dojściu do władzy Hitlera. Ciekawe są w tym kontekście dalsze losy dwóch aktorów grających główne role w tym filmie: Werner Krauss (doktor Caligari) został zagorzałym nazistą, natomiast Conrad Veidt (morderca-somnambulik) w 1933 uciekł z Niemiec. Sebastian Chosiński • • • ![]()
Wyszukaj / Kup Sztandarowe dzieło niemieckiego ekspresjonizmu, oparte na powieści Brama Stokera o Drakuli. Niestety Murnau musiał zmienić tytuł, ponieważ nie otrzymał zgody od rodziny pisarza na wykorzystanie wizerunku najsłynniejszego wampira na świecie. Ale może to i dobrze, ponieważ dzięki temu Drakula zyskał poważnego konkurenta. Film, choć niemy, potrafi straszliwie przerazić, co jest zasługą kapitalnej scenografii z jednej strony, a z drugiej – fantastycznej roli Maksa Schrecka. Aktor tak przerażał swoim wyglądem, że wielu widzów w Niemczech wierzyło, iż naprawdę był… wampirem. Hrabia Orlok nie jest w tym filmie jednak tylko bezmyślnym potworem – nie mogąc żyć jak normalny człowiek, przeżywa prawdziwe katusze, co sprawia, że często najnormalniej w świecie mu współczujemy. Remake obrazu Murnaua nakręcił w 1979 roku Werner Herzog, a o tym, co działo się na planie „Nosferatu”, opowiada film „Cień wampira”. Sebastian Chosiński • • • Najsłynniejsza z dotychczasowych ekranizacja powieści Mary Shelley (choć dość swobodnie traktująca literacki materiał), z najsłynniejszym aktorem odgrywającym rolę Potwora – Borisem Karloffem, a przede wszystkim z najsłynniejszą filmową charakteryzacją. Karloff dla przeciętnego widza jest bez niej zupełnie nierozpoznawalny, natomiast widok twarzy Potwora stał się ikoną popkultury i do dziś jest tysiące razy wykorzystywany w filmach, grafice, reklamie i wielu innych miejscach. Warto w tym miejscu przypomnieć, że wbrew dość powszechnemu przeświadczeniu Frankenstein to nie jest imię potwora, lecz nazwisko jego twórcy (w filmie odtwarzanego przez Colina Clive’a). Konrad Wągrowski • • • ![]()
Wyszukaj / Kup Pierwszy z czterech filmów o nietypowej inwazji obcych przejmujących kontrolę na ludźmi, i do dziś bez wątpienia najlepszy. Można dyskutować, czy symbolizuje on zagrożenie komunistyczną infiltracją, gdy nawet twój najbliższy sąsiad może być na usługach obcych (kimkolwiek by oni nie byli), czy też to przypowieść o ogarniającym współczesne społeczeństwo zobojętnieniu. Dość, że „Inwazja” pozostaje znakomitym paranoicznym thrillerem, który i dziś robi ogromne wrażenie. Thrillerem do tego stopnia przerażającym, że w 1956 r. trzeba było do niego dorobić uspokajającą końcówkę. Konrad Wągrowski • • • Do czasów „Psychozy” w kinie rządził kodeks Haysa, grzeczne treści i „zawodowa dziewica” Doris Day. Film Hitchcocka, nagłośniony niepokojącymi informacjami, że oto bohaterem filmu jest lubiący wkładać damskie ciuszki psychopata, stał się początkiem końca obyczajowych restrykcji, a fama skandalu uczyniła z „Psychozy” pierwszy od kilku dekad film, na który rodzice obawiali się puścić dzieci. Reżyser zauważył, że szokujące niszowe horrory, grane w kinie samochodowym i wykpiwane przez krytyków, generują niezłe zyski przy niskim nakładzie finansowym. Intrygowało go, jak publiczność zareaguje na mainstreamowy film w manierze taniego horroru klasy B, z niskim budżetem i z mało znanymi nazwiskami w obsadzie, ale zrobiony przez szanowanego reżysera. Chcąc obniżyć koszty, Hitchcock nakręcił „Psychozę” na czarno-białej taśmie, dzięki czemu uniknął zbyt krwawych kadrów. Jednocześnie umożliwił swojej produkcji przebicie się do szerokiej publiczności, zapewniając Anthony’emu Perkinsowi, jego mamie i motywowi muzycznemu Bernarda Herrmanna nieśmiertelność. Urszula Lipińska • • • Widzowie, którzy szli na seans „Ptaków” w latach 60., wierzyli, że tym razem nie dadzą się nabrać Hitchcockowi. Po tym, jak w połowie „Psychozy” uśmiercił Marion, która wszystkim wydawała się główną bohaterką filmu, spodziewano się, że i odziana w pistacjową garsonkę blondwłosa Melanie też nie pożyje długo. Publiczność jednak znowu wychodziła z kina zaskoczona, ale i przerażona niepozostawiającym nadziei zakończeniem „Ptaków”. Czterdzieści pięć lat od momentu powstania tego filmu reżyserski kunszt Hitchcocka wciąż robi ogromne wrażenie. Przede wszystkim dwie sceny – Tippi Hedren uwięziona w budce telefonicznej i potem zaatakowana przez ptaki w piwnicy – po dziś dzień budzą niepokój, którego próżno szukać w tysiącach współczesnych filmów. Chociaż ptaki są sztuczne. Urszula Lipińska • • • ![]()
Wyszukaj / Kup Horror rozgrywający się w nowojorskim wieżowcu, mogący być oniryczną wizją nadwrażliwej młodej mężatki, a także… zapowiedzią Apokalipsy. Za co kochamy ten film? Za kołysankę, za ukazanie satanistycznych staruszków z klasy średniej, za eteryczną Mię Farrow. No i za oseska-Antychrysta. Michał Kubalski • • • ![]()
Wyszukaj / Kup Klasyka filmu gore. Na uwagę zasługuje przede wszystkim minimalizm tego filmu (zero wprowadzenia, zero przedstawiania bohaterów), nieprzeszkadzający jednak w pokazaniu szeregu ważnych kwestii: od lojalności, przez odwagę i szaleństwo, do rasizmu. A zombie zyskały tu swą klasyczną postać. Michał Kubalski • • • ![]()
Wyszukaj / Kup Bez wątpienia jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych horrorów, którego fabułę osadzono na wyjątkowo emocjonującym podglebiu – demonicznych opętaniach tudzież walce o życie i dusze ich ofiar. O ile inspiracja Złego w większości filmów wypełnionych rozmaitymi zbrodniami jest co najwyżej domniemana i pozostaje w warstwie interpretacji, o tyle w „Egzorcyście” jest najzupełniej dosłowna. Film artykułuje chyba wszystkie ludzkie obawy dotyczące tej kwestii. W szczególności uczucie osaczenia i tę osobliwą grozę pojawiającą się zawsze, gdy na scenę wkracza nadprzyrodzone. Tym bardziej gdy jest ono tak wrogie i tak w swej wrogości bezwzględne. Oczywiście film nie byłby horrorem, gdyby do pewnego stopnia nie wykrzywiał przedstawianej rzeczywistości na rzecz efekciarstwa. Toteż poza prezentacją w miarę realnych i typowych dla opętań objawów, jak choćby niewytłumaczalna zdolność mówienia starożytnymi, dawno martwymi językami, wulgarność, bluźnierstwa tudzież nadnaturalna siła, „Egzorcysta” serwuje nam głowę obracającą się dookoła szyi, efektownych brązowawo-zielonkawych rzygów nie wyłączając. Tym niemniej dzieło Williama Friedkina należy do kanonu horrorów religijnych ukazujących „ciemną stronę mocy” w jej najbardziej plugawych przejawach dzięki temu, co w sumie najważniejsze – ziarnu prawdy. Marcin Łuczyński • • • |
Wprawdzie oficjalnie nastała już wiosna, ale pogoda wciąż może zaskoczyć. Może więc warto w te mniej wiosenne dni nadrobić coś z naszych marcowych recenzji?
więcej »Oglądając po latach wyreżyserowaną przez legendarnego Józefa Słotwińskiego sztukę Marka Domańskiego „Mord w hurtowni”, można głośno się śmiać. Tyle że powinien to być śmiech przez łzy. Autor w groteskowy sposób przedstawił bowiem problem, z jakim borykaliśmy się w PRL-u i jaki wcale nie zniknął w III RP – to gospodarcze kombinatorstwo i złodziejstwo.
więcej »Oprócz solidnych dekoracji warto mieć na planie filmowym także przygarść sensownych rekwizytów. Choć chyba nie każda ekipa o tym pamięta…
więcej »Pieczęć średniego zapieczętowania
— Jarosław Loretz
Dekoracje waść niszczysz!
— Jarosław Loretz
Ten człowiek jeszcze oddycha!
— Jarosław Loretz
Dama przed podróżą
— Jarosław Loretz
Dama w podróży
— Jarosław Loretz
Wymarzony kochanek
— Jarosław Loretz
Spaleni słońcem
— Jarosław Loretz
Dymek w lesie
— Jarosław Loretz
Beczka bezpieczeństwa
— Jarosław Loretz
Pomsta na ufokach
— Jarosław Loretz
50 najlepszych filmów o żywych trupach według czytelników Esensji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacyjny leksykon filmów o żywych trupach. Część 3
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacyjny leksykon filmów o żywych trupach. Część 2
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacyjny leksykon filmów o żywych trupach. Część 1
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Weekendowa Bezsensja: Jak poradzić sobie z brakiem dostępu do fryzjera, czyli 10 filmów z niesfornymi włosami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Do kina marsz: Kwiecień 2019
— Esensja
15 najlepszych horrorów XXI wieku
— Esensja
Who goes there? The Thing!
— Marcin Knyszyński
Do kina marsz: Luty 2017
— Esensja
10 najfajniejszych filmowych wakacji
— Kamil Witek
Kroniki młodego Stevena Spielberga
— Konrad Wągrowski
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 8. Wysoka cena przetrwania
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 7. Sojusze ponad podziałami
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 6. Przeszłość jest kluczem do przyszłości
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 5. Jak trwoga, to do Sola
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 4. Wiara, logika i miłość
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 3. Matka najlepiej zna swoje dzieci
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 2. Sprawiedliwość czy przebaczenie
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Sez. 2, Odc. 1. Inny klimat, czyli nowe szanse i zagrożenia
— Marcin Mroziuk
Wychowane przez wilki: Odc. 10. Więcej pytań niż odpowiedzi
— Marcin Mroziuk
Zmarł Leonard Pietraszak
— Esensja
50 najlepszych filmów 2019 roku
— Esensja
50 najlepszych filmów 2018 roku
— Esensja
20 najlepszych filmów animowanych XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych filmów dokumentalnych XXI wieku
— Esensja
20 najlepszych polskich filmów XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych filmów superbohaterskich XXI wieku
— Esensja
10 najlepszych filmów wojennych XXI wieku
— Esensja
10 najlepszych westernów XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych horrorów XXI wieku
— Esensja