10 najseksowniejszych aktorek Hitchcocka13 sierpnia Alfred Hitchcock skończyłby 110 lat. Z racji tej okrągłej rocznicy proponuję przyjrzeć się jego twórczości, może od trochę nietypowej, ale na pewno bardzo ładnej strony.
Łukasz Twaróg10 najseksowniejszych aktorek Hitchcocka13 sierpnia Alfred Hitchcock skończyłby 110 lat. Z racji tej okrągłej rocznicy proponuję przyjrzeć się jego twórczości, może od trochę nietypowej, ale na pewno bardzo ładnej strony. Hitchcock był miłośnikiem nie tylko suspensu, mrocznych opowieści i wrednych dowcipów, ale także, jeśli nie przede wszystkim, pięknych kobiet, a zwłaszcza blondynek, które bardzo często i chętnie obsadzał w głównych rolach swoich filmów. Z jednej strony były one jego natchnieniem, jego muzami, ale też dzięki nim realizował swoje fantazje, których w życiu realnym nigdy nie odważyłby się spełnić. Nieśmiały od urodzenia, między innymi za sprawą swego pucułowatego wyglądu, nauczył się też unikać „grzechu” (z czego był bardzo dumny i co też często podkreślał w wywiadach) w kolegium jezuickim, gdzie, jak na dziecko prawdziwych katolików przystało, odbywał edukację. Miało to z pewnością duży wpływ na dorosłego już Hitchcocka, który w przeciwieństwie do wielu innych znanych gwiazd Hollywood prowadził ustatkowane życie rodzinne, będąc zawsze wiernym swej jedynej żonie, Almie. Błyskotliwy reżyser znajdował jednak rozmaite sposoby, aby religijny nakaz wierności skutecznie obejść. Jako pan i władca planu filmowego miał do dyspozycji bardzo wiele środków, za pomocą których spełniał nie tylko voyerystyczne potrzeby widzów, ale i własne marzenia związane z pięknymi kobietami. Oto lista dziesięciu aktorek, które stworzyły (albo mogły stworzyć) u Hitchcocka niezapomniane kreacje. • • • Choć Fontanie nie miała szczęścia zagrać w najlepszych dziełach mistrza, za kolejny film Hitchcocka otrzymała nagrodę Akademii dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. „Podejrzenie” (1941) było filmem niedopracowanym, którym zainteresowanie twórcy stracili już na etapie realizacji. Niemniej jednak nastrój niepewności i tytułowego podejrzenia zapewnił filmowi umiarkowany sukces, a Joan Fontaine jedynego Oscara w karierze. • • • ![]() W zupełnie inną rolę przyszło jej się wcielić w „Osławionej”, szpiegowskim thrillerze z 1946 roku. Zwerbowana przez amerykańskiego agenta Devlina (Cary Grant), zostaje żoną nazisty, aby pomóc amerykańskiemu wywiadowi rozpracować faszystowską organizację w Ameryce Południowej. Poświęca osobiste szczęście i miłość do Devlina na rzecz służby ojczyźnie. Ironia losu sprawiła, że trzy lata później aktorka zachowała się zupełnie inaczej. Podążając za głosem serca, opuściła swego ówczesnego męża i córeczkę, aby związać się z Roberto Rossellinim. • • • ![]() • • • ![]() W filmie „Okno na podwórze” (1954) bardziej statystowała Jamesowi Stewartowi, natomiast w „Złodzieju w hotelu” (1955) grała zdecydowanie pierwsze skrzypce, uwodząc bardzo odważnie, jak na owe czasy (lata 50.), sławnego złodzieja biżuterii, Johna Robiego, zwanego Kotem (Cary Grant). Czarowała go takimi na przykład słowami: „Zgaśmy światło, jeśli chcesz oglądać fajerwerki. Czuję, że dzisiejszej nocy chcesz obejrzeć najbardziej fascynujący widok na Riwierze.” Potem zagrała jeszcze w dwóch filmach innych reżyserów i porzuciła aktorstwo, by poświęcić się całkowicie roli księżnej Monako, odrzucając m. in. propozycję Hitchcocka zagrania w „Marnie”. • • • ![]() • • • ![]() • • • ![]() • • • ![]() • • • ![]() • • • ![]() A jednak zagrała w jeszcze jednym filmie Hitchcocka. Tytułowa rola w „Marnie” (1964) okazała się dla niej równie traumatycznym przeżyciem. Jeszcze przed kręceniem zdjęć reżyser wysłał prezent córce Hedren (przyszłej aktorce Melanie Griffith) – laleczkę będącą podobizną jej matki. Laleczka ubrana w strój bohaterki „Ptaków” zamknięta była w sosnowym pudelku. Jak by tego było mało, podczas kręcenia zdjęć czynił aktorce jawne propozycje seksualne, które ona niewzruszenie odrzucała. Nie pomogły groźby o pozbawieniu jej dochodów, ani zniszczeniu kariery aktorskiej. Hitchcock zemścił się jednak na niej w osobliwy sposób. W filmie umieścił (według współscenarzysty i producenta zupełnie nieuzasadnioną) scenę gwałtu na oziębłej bohaterce (alter ego Hedren), którego dokonuje jej filmowy partner, Mark Rutland (Sean Connery). Dalszym ciągiem zemsty było zaniechanie zaangażowania w dalszą produkcję i postprodukcję filmu. W rezultacie według krytyków i widzów wyszedł obraz rozbity i niespójny. Najbardziej chyba jednak ta zemsta zaszkodziła samemu Hitchcockowi. „Marnie” miała potencjał na jeden z najlepszych filmów w dorobku mistrza. Reżyser zaprzepaścił jednak tę szansę. Jak pokazała przyszłość, nic lepszego już nie nakręcił. • • • Kontakty Hitchcocka z jego aktorkami cechowały ogromne emocje, które często sprowadzały się do niespełnionego pożądania. Chociaż traktował je przedmiotowo jak lalki, które mają w teatrze prywatnych marzeń odegrać jego własne fantazje, fantazje te jednak były na tyle głębokie, że pozwoliły wybranym przez niego aktorkom stworzyć niezapomniane role. Jego bohaterki odbiegały znacznie od miałkich i bezbarwnych postaci kobiecych, które w tamtych latach ograniczały się na ogół do ładnych sukienek i miłych uśmieszków. Może krew w thrillerach Hitchcocka była fałszywa, ale pot i łzy bardzo często już nie. ![]() 13 sierpnia 2009 |
Jak karuzela, to tylko Wonder Wheel na Coney Island. Doskonałe miejsce do zabawy, ale również do szkolenia się w morderczej sztuce walki Sinanju.
więcej »Statuę Wolności niszczono już wiele razy. Bywała też ożywiana. Jednak po płytach jej pancerza biegał chyba tylko Remo Williams.
więcej »Obecnie szpiedzy – ci filmowi – wciąż wynoszą kradzione dane na pendrive’ach. Dekadę lat temu robili to częstokroć na płytach CD lub DVD. Dwie dekady temu – na dyskietkach. A jeszcze wcześniej…?
więcej »Wonder Wheel
— Jarosław Loretz
Zróbmy sobie statuę
— Jarosław Loretz
Szpiedzy z tamtych lat
— Jarosław Loretz
Zła passa Cyganów
— Jarosław Loretz
Rtęć morderczą jest
— Jarosław Loretz
Karnawał osobliwości
— Jarosław Loretz
Jeszcze à propos jedzenia
— Jarosław Loretz
Smacznego z Ameryki
— Jarosław Loretz
Telewizja cię zje!
— Jarosław Loretz
Na parkowej ławeczce
— Jarosław Loretz
Inspiracje na planszy
— Esensja
Gry planszowe dla prawdziwych twardzieli
— Esensja
10 naj… najciekawsze systemy dalekowschodnie
— Miłosz Cybowski
10 najlepszych gier o tematyce orientalnej
— Esensja
10 najlepszych gier imprezowych
— Esensja
10 najlepszych gier na Dzień Dziecka
— Esensja
10 najlepszych systemów grozy
— Miłosz Cybowski
10 najciekawszych filmow o kidnaperach
— Jakub Gałka
10 naj… Najgorsze okładki płyt 2008
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
10 naj… Trochę letniego kiczu i nie tylko
— Marcin Osuch
Co nam w kinie gra: 400 batów
— Łukasz Twaróg
Biblioteka kinomana: Czarna wdowa w zagmatwanej sieci dyskursów
— Łukasz Twaróg
Trzy surrealistyczne ewangelie i genezis z oka
— Łukasz Twaróg
Biblioteka kinomana: Noir – wojenne zaćmienie
— Łukasz Twaróg
Biblioteka kinomana: Mroczna strona miasta
— Łukasz Twaróg
Western, czyli wstydliwe marzenia kowboja
— Łukasz Twaróg
Seks i inne nudziarstwa
— Łukasz Twaróg
Młotek na chrześcijan
— Łukasz Twaróg
Ranking na premierę: 10 najciekawszych filmowych wizji zaświatów
— Łukasz Twaróg
Ranking na premierę: 13 najbardziej niefortunnych filmowych pisarzy
— Łukasz Twaróg
Ciekawa ta anegdota z Hepburn. Nie wiedziałem tego. Chociaż muszę przyznać, że trochę nie pasuje mi do Hitchcocka, przecież identyczna sytuacja miała miejsce z 'Vertigo', gdzie rola kobieca była napisana z myślą o aktorce Verze Miles, która jednak była wówczas w ciąży i musiała z roli zrezygnować, a wszystkie kostiumy do filmu były projektowane specjalnie dla niej.