Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Kenneth Branagh
‹Kopciuszek›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKopciuszek
Tytuł oryginalnyCinderella
Dystrybutor Disney
Data premiery13 marca 2015
ReżyseriaKenneth Branagh
ZdjęciaHaris Zambarloukos
Scenariusz
ObsadaHelena Bonham Carter, Lily James, Cate Blanchett, Hayley Atwell, Richard Madden, Stellan Skarsgård, Holliday Grainger, Sophie McShera
MuzykaPatrick Doyle
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiUSA
Gatunekdramat, familijny, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Berlinale 2015: Narzeczona dla księcia
[Kenneth Branagh „Kopciuszek” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jedno jest pewne – Kenneth Branagh nie dba o opinię innych. Gdy wszyscy przestrzegali go przed realizacją „Henryka V”, za swój reżyserski debiut otrzymał nominację do Oscara. Gdy ku przerażeniu widzów znających go głównie z adaptacji Szekspira zabrał się za superprodukcję poświęconą nordyckim bogom, udało mu się trafić na sam szczyt box office’u. Wreszcie, gdy wszyscy wyśmiali jego decyzję ponownego sfilmowania jednej z najczęściej ekranizowanych baśni wszech czasów, jakimś cudem udało mu się poruszyć widownię ambitnego festiwalu, która przez bite 10 dni oglądała głównie czarno-białe rumuńskie filmy. Nic dziwnego, że przesłanie jego najnowszego filmu brzmi: „Miej w sercu odwagę i bądź życzliwy.”

Marta Bałaga

Berlinale 2015: Narzeczona dla księcia
[Kenneth Branagh „Kopciuszek” - recenzja]

Jedno jest pewne – Kenneth Branagh nie dba o opinię innych. Gdy wszyscy przestrzegali go przed realizacją „Henryka V”, za swój reżyserski debiut otrzymał nominację do Oscara. Gdy ku przerażeniu widzów znających go głównie z adaptacji Szekspira zabrał się za superprodukcję poświęconą nordyckim bogom, udało mu się trafić na sam szczyt box office’u. Wreszcie, gdy wszyscy wyśmiali jego decyzję ponownego sfilmowania jednej z najczęściej ekranizowanych baśni wszech czasów, jakimś cudem udało mu się poruszyć widownię ambitnego festiwalu, która przez bite 10 dni oglądała głównie czarno-białe rumuńskie filmy. Nic dziwnego, że przesłanie jego najnowszego filmu brzmi: „Miej w sercu odwagę i bądź życzliwy.”

Kenneth Branagh
‹Kopciuszek›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKopciuszek
Tytuł oryginalnyCinderella
Dystrybutor Disney
Data premiery13 marca 2015
ReżyseriaKenneth Branagh
ZdjęciaHaris Zambarloukos
Scenariusz
ObsadaHelena Bonham Carter, Lily James, Cate Blanchett, Hayley Atwell, Richard Madden, Stellan Skarsgård, Holliday Grainger, Sophie McShera
MuzykaPatrick Doyle
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiUSA
Gatunekdramat, familijny, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Mała Ella (Eloise Webb i Lily James) dorasta w szczęśliwym domu pod okiem czułych rodziców. Trwającą latami idyllę nagle przerywa choroba i śmierć ukochanej matki (Hayley Atwell). Gdy zbolały ojciec Elli (Ben Chaplin) postanawia powtórnie się ożenić, życzliwa dziewczyna robi wszystko, by jej macocha (Cate Blanchett) czuła się w nowym domu jak najlepiej. Szybko przekonuje się jednak, że w oczach drugiej żony ojca i jej rozpieszczonych córek jest nie tyle członkiem rodziny, ile darmową siłą roboczą.
Bajka o Kopciuszku przeszła już w kinie liczne transformacje – nie wspominając o sequelach najbardziej znanego filmu Disneya z 1950 roku, w których jedna ze złych sióstr zmywała swoje winy zakochując się w piekarzu, a główna bohaterka cofała się w czasie, na podstawie baśni Charlesa Perraulta powstał między innymi musical z akcją osadzoną w nowojorskim Harlemie i animowana wersja z udziałem… pingwinów. Kiedy Kenneth Branagh ogłosił, że nie zamierza przenosić znanej wszystkim opowieści we współczesne czasy, nie zmieni żadnego ze znanych wątków i, o zgrozo, nie przedstawi łagodnej z natury bohaterki jako wojowniczej księżniczki Xeny, zapadł moment konsternacji. W przeciwieństwie do biednej Śnieżki, której ostatnio kazano walczyć z trollami i gonić po arenie byki, główna bohaterka bardzo dobrze jednak na tym wyszła.
Trzeba zaznaczyć już na samym początku, że „Kopciuszek” Branagha nie jest filmem dla widzów, którzy w kinie szukają przede wszystkim postmodernistycznych gier z konwencjami. Pod wieloma względami jest to najbardziej tradycyjny i najbardziej zachowawczy film ostatnich lat, jakimś cudem udaje mu się jednak poruszyć. Może właśnie ze względu na swoją prostotę; w przeciwieństwie do wielu przekombinowanych wersji, na siłę usiłujących znaleźć w znanej opowieści jakieś drugie dno, Branagh nie udaje, że w jego filmie chodzi o coś więcej niż tylko rozrywkę.
W czasach, gdy większość filmowców najbardziej boi się oskarżenia o przesadę, Brytyjczyk wnosi do kina eksplozję koloru niewidzianą chyba od złotych czasów Technikoloru – „Kopciuszek” to film, który kilkadziesiąt lat temu mogliby nakręcić Powell i Pressburger. „Porwała mnie siła tej historii i czułem, że wizualna strona filmu musi ją odzwierciedlać” – przyznał reżyser. Widać w filmie tę radość; dzięki słynnej kostiumolog Sandy Powell i scenografowi Dante Ferretti dużo tu brokatu, przepychu, a mali przyjaciele Kopciuszka stanowią chyba najlepszy przykład komputerowo wygenerowanych zwierzątek od czasu „Babe – świnki z klasą”. To, że Branagh zachowuje w filmie wszystkie znane elementy nie oznacza wcale, że się nimi nie bawi i nawet ikoniczny pantofelek doczeka się kilku ironicznych komentarzy. „To pantofelki ze szkła?” – pyta bohaterka. „Pewnie. A dlaczego nie?” No właśnie.
„Gdy grasz postać, która przed imieniem ma przymiotnik „zła”, od razu wiesz, że będziesz się dobrze bawić. Byłam za stara na to, żeby zagrać Kopciuszka i niewystarczająco zabawna, żeby zagrać jej matkę chrzestną, więc dali mi się to, co zostało” – zauważyła w Berlinie Cate Blanchett. Choć rola dobrze ubranego Antychrysta (jej perfidny kot nazywa się nawet Lucyfer) najwyraźniej sprawia jej sporo frajdy, a zrobiona na platynowy blond Helena Bonham Carter sugeruje, że nawet dobrym wróżkom zdarza się być na kwasie, sukces filmu w dużej mierze zależał od głównej bohaterki. Bez względu na to, czy darzy się ją sympatią, trzeba przyznać, że Kopciuszek to dość niewdzięczna rola i łatwo mogła okazać się irytująca lub po prostu… nudna. Owszem, znana z serialu „Dowton Abbey” Lily James rzeczywiście dziękuje kurom za zniesione jajka, wzbudza jednak autentyczną sympatię i jakoś łatwo przełknąć to, że przez większość filmu konwersuje głównie z gryzoniami. Stanowi bijące serce filmu i nawet mało efektowny książę (powstały z martwych Robb Stark, to jest Richard Madden) nie jest w stanie tego zmienić.
„Kopciuszek” to rozkoszna konfekcja ze stajni Disneya. Nie zmieni świata, ale uczyni go na chwilę bardzo sympatycznym miejscem i biorąc pod uwagę entuzjastyczne przyjęcie filmu na Berlinale, jest spora szansa na to, że dadzą jej się porwać nie tylko kilkuletni widzowie. Rzadko zdarza się, by zmęczeni i zblazowani dziennikarze nagradzali gromkimi brawami sekwencję pośpiesznej ucieczki z balu i głośno wyrażali entuzjazm na widok wyjątkowo rozkosznej myszki, a prowadzący konferencję prasową wyjątkowo rozpoczął ją w dumnie połyskującym na łysej głowie diademie. Nawet dorośli potrzebują czasem bajek. I odrobiny magii.
koniec
16 lutego 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Kulawe konie: Sez. 1. odc. 2. Przysługa za przysługę
Marcin Mroziuk

26 V 2023

Wprawdzie porywacze Hassana Ahmeda nie wyglądają na profesjonalistów, ale wygląda na to, że mimo pełnej mobilizacji wszystkich sił MI5 może mieć problem z odnalezieniem kryjówki Synów Albionów przed terminem zapowiedzianej egzekucji uwięzionego studenta. Trudno w tym momencie nie zastanawiać się, czy Robert Hobden może okazać się kluczem do uwolnienia brytyjskiego muzułmanina o pakistańskich korzeniach.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Miłość, góry i karabiny
Sebastian Chosiński

24 V 2023

Żydowski reżyser urodzony na Krymie (Adolf Bergunker), ukraiński autor pierwowzoru literackiego (Gieorgij Tuszkan) i rozgrywająca się w 1930 roku w sowieckim Turkiestanie, na pograniczu z Chinami, easternowa opowieść o walce z podstępnymi basmaczami – tak w skrócie można opisać kinową wersję „Dżury”, która na polskie ekrany trafiła pod znacznie bardziej chwytliwym tytułem – „Mściciel z gór”.

więcej »

Konsultant: Odc. 4. Cel uświęca środki
Marcin Mroziuk

22 V 2023

Z retrospekcji dowiadujemy się wreszcie, w jaki sposób Regus Patoff przekonał Sanga Woo do podpisania kontraktu. Mimo to wciąż nie możemy być pewni rzeczywistych intencji konsultanta, a jego kolejne działania mogą być sporym zaskoczeniem zarówno dla pracowników, jak i dla widzów.

więcej »

Polecamy

Życie miejskie dla ubogich

Z filmu wyjęte:

Życie miejskie dla ubogich
— Jarosław Loretz

Drama na trzy ręce
— Jarosław Loretz

Nie, nie, wejście od frontu odpada
— Jarosław Loretz

Technika zgniłego Zachodu
— Jarosław Loretz

Tam, gdzie nikt nie patrzy
— Jarosław Loretz

Czy Herkules była kobietą?
— Jarosław Loretz

Prosimy nie regulować monitora
— Jarosław Loretz

Patyki eliminacji
— Jarosław Loretz

Pieczęć średniego zapieczętowania
— Jarosław Loretz

Dekoracje waść niszczysz!
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Co nam w kinie gra: „Kopciuszek”, „Gloria”
— Marta Bałaga, Urszula Lipińska

Z tego cyklu

Komedia ludzka
— Marta Bałaga

Ostatni ukłon
— Marta Bałaga

Flâneur
— Marta Bałaga

Kwiat pustyni
— Marta Bałaga

Spotkanie na krańcu świata
— Marta Bałaga

Tegoż twórcy

Hercules Poirot w szarej strefie moralności
— Konrad Wągrowski

Ciężki młot sprawiedliwości
— Kamil Witek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.