Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 22 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Kornél Mundruczó
‹Delta›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDelta
Dystrybutor Solopan
Data premiery6 marca 2009
ReżyseriaKornél Mundruczó
ZdjęciaMátyás Erdély
Scenariusz
ObsadaFélix Lajkó, Orsolya Tóth, Lili Monori
MuzykaFélix Lajkó
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiNiemcy, Węgry
Czas trwania92 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

W labiryncie natury
[Kornél Mundruczó „Delta” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Węgierski reżyser opowiada historię zakazanej miłości pomiędzy bratem i siostrą, rozgrywającą się w dzikiej krainie jezior. Przy okazji bada mechanizmy moralne społeczeństwa, podobnie jak Bergman celowo unikając jakichkolwiek odniesień do Boga lub religii. Moralność (lub jej brak), dobro i zło są kategoriami czysto biologicznymi – tak przynajmniej widzi je reżyser i konsekwentnie realizuje tę wizję w filmie.

Katarzyna Fiedorczuk

W labiryncie natury
[Kornél Mundruczó „Delta” - recenzja]

Węgierski reżyser opowiada historię zakazanej miłości pomiędzy bratem i siostrą, rozgrywającą się w dzikiej krainie jezior. Przy okazji bada mechanizmy moralne społeczeństwa, podobnie jak Bergman celowo unikając jakichkolwiek odniesień do Boga lub religii. Moralność (lub jej brak), dobro i zło są kategoriami czysto biologicznymi – tak przynajmniej widzi je reżyser i konsekwentnie realizuje tę wizję w filmie.

Kornél Mundruczó
‹Delta›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDelta
Dystrybutor Solopan
Data premiery6 marca 2009
ReżyseriaKornél Mundruczó
ZdjęciaMátyás Erdély
Scenariusz
ObsadaFélix Lajkó, Orsolya Tóth, Lili Monori
MuzykaFélix Lajkó
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiNiemcy, Węgry
Czas trwania92 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Mihail po latach wraca do swojej rodzinnej wioski, w której nadal mieszkają jego siostra i matka. Traktowany z wyraźną niechęcią zarówno przez lokalną społeczność, jak i przez nowego „przyjaciela” matki, znajduje zrozumienie jedynie w oczach siostry (o symbolicznym imieniu Fauna), która pomaga mu osiedlić się w szałasie na brzegu rzeki. Wkrótce, wbrew rodzinie, dziewczyna postanawia opuścić wioskę i zamieszkać z bratem w domu, którego budowy wspólnie się podejmują. Od tego czasu żyją praktycznie na odludziu w tytułowej delcie – labiryncie rzeki otoczonej bujną dziką roślinnością. Po ukończeniu budowy, podczas kolacji, na którą zaproszeni zostają mieszkańcy wsi, dochodzi do tragedii..
Tym, co najbardziej rzuca się w oczy w „Delcie”, jest bardzo skandynawska, bergmanowska wręcz stylistyka, w której utrzymany jest film. Dotyczy to zwłaszcza ujęć przyrody – delty rzeki płynącej gdzieś przez rumuńską prowincję, której pokazanie wydaje się dla reżysera równie ważne jak sama fabuła. Dzieje się tak oczywiście nie bez przyczyny, ponieważ „Delta” jest w istocie filozoficzną opowieścią o naturze i jej mechanizmach właśnie.
Pierwszym odniesieniem, które samo się nasuwa, jest Freud i jego teoria dwubiegunowości popędów, które tu symbolizowane są przez kazirodczy związek Mihaila i Fauny – związek, który z jednej strony reprezentuje możliwość zjednoczenia z samym sobą, realizację najgłębszych pragnień, z drugiej – zagrożenie dla naturalnej równowagi.
Motywy freudowskie splatają się w „Delcie” z filozofią przyrody Rousseau, która głosi, że natura człowieka jest dobra, a jedynie społeczeństwo go deprawuje. Dwójka bohaterów należy więc do świata przyrody, w którym nie ma prawa, a jedynie instynkt, za którym podążają. Podobnie jak przyroda, funkcjonują w przestrzeni pozbawionej kategorii zła i dobra. Zło rodzi się natomiast wewnątrz społeczeństwa, które jest tworem nienaturalnym, za to za wszelką cenę dążącym do zniszczenia tego, co inne, zagrażające.
Ogólnie „Delta” jest filmem dobrym, choć niełatwym w odbiorze. Największym jej mankamentem są szczątkowe wręcz dialogi oraz (a może nawet przede wszystkim) długość. Jako film krótkometrażowy „Delta” byłaby wybitna, a tak, pomimo „dramatycznego” potencjału oraz pięknych zdjęć, jest tylko dobra.
koniec
3 marca 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fundacja: Sez. 1. odc. 9. Pionki na szachownicy przeznaczenia vel psychohistorii
Marcin Mroziuk

22 IX 2023

Chociaż z dużym zainteresowaniem obserwujemy, jak konflikt na Terminusie osiąga punkt kulminacyjny, to niestety w jego finałowej scenie otrzymujemy – niemal dosłownie – deus ex machina. Nic dziwnego, że na tym tle zdecydowanie lepiej wypada wątek rozgrywki między Świtem i Zmierzchem, która także wkracza w decydująca fazę.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Gdy ofiarą pada gliniarz…
Sebastian Chosiński

20 IX 2023

W trzy lata po tym jak przeniósł na ekran powieść szwedzkiego prozaika Pera Wahlöö „Morderstwo na 31 piętrze”, estoński reżyser Peeter Urbla zabrał się za ekranizację kolejnego skandynawskiego kryminału. Tym razem padło na dzieło Karla Arnego Bloma, które w wersji filmowej otrzymało tytuł „Błędne koło”.

więcej »

Fundacja: Sez. 1. odc. 8. Poświęcenie niejedno ma imię
Marcin Mroziuk

18 IX 2023

Z jednej strony trudno nie podziwiać wysiłku i ryzyka podjętego przez imperatora, z drugiej zaś strony jego osobowość okazuje się naprawdę przerażająca. Sporo emocji dostarcza nam również obserwowanie burzliwej rozmowy Gaal Dornick i cyfrowej wersji Hariego Seldona, a także walki o przejęcie kontroli nad Niepokonanym.

więcej »

Polecamy

Peregrynacje wyssane z palca

Z filmu wyjęte:

Peregrynacje wyssane z palca
— Jarosław Loretz

Podróże międzygwiezdne de luxe
— Jarosław Loretz

E.T. wersja hard
— Jarosław Loretz

Ogrodowy nielot
— Jarosław Loretz

Mumii podejście drugie
— Jarosław Loretz

Mumia z gwiazd
— Jarosław Loretz

Pracownik idealny
— Jarosław Loretz

Niech się mury… drzewią?
— Jarosław Loretz

Interpol muzealny
— Jarosław Loretz

Gdy w domu brakło kombinerek
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Maj 2014 (3)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Gabriel Krawczyk, Agnieszka Szady

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Marzec 2015 (2)
— Piotr Dobry, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Filmy Nowych Horyzontów 2011 (2/3)
— Ewa Drab, Karol Kućmierz, Urszula Lipińska, Patrycja Rojek, Konrad Wągrowski, Kamil Witek, Zuzanna Witulska

Tegoż autora

Prawdziwe życie
— Katarzyna Bluszcz

Zmierzch apartheidu
— Katarzyna Bluszcz

Thriller po polsku
— Katarzyna Fiedorczuk

Piętno wojny
— Katarzyna Bluszcz

Wojna „domowa”
— Katarzyna Bluszcz

Wakacje od Ameryki
— Katarzyna Bluszcz

Policjant na zesłaniu
— Katarzyna Bluszcz

W czterech ścianach domowego więzienia
— Katarzyna Bluszcz

Angielska dekadencja
— Katarzyna Bluszcz

Powrót idioty
— Katarzyna Bluszcz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.