Alfheim Daily #1Tylko w dzisiejszym numerze „Alfheim Daily” o aferze, w której centrum znalazła się panna Shannon, jej niecodziennym zachowaniu i jego skutkach!
Miłosz Cybowski, Justyna Lenda, Kamil SamborAlfheim Daily #1Tylko w dzisiejszym numerze „Alfheim Daily” o aferze, w której centrum znalazła się panna Shannon, jej niecodziennym zachowaniu i jego skutkach! ![]() Całuśna obłąkana konfunduje przystojnego hotelarza Modnie odziana, atrakcyjna, młoda dama przybyła do hotelu Tetyda i zameldowała się jako panna N. L. Shannon. Oznajmiła, że właśnie powróciła z Wanadii. Podała nazwiska swoich krewnych w mieście, mówiąc, że nie chce pojawić się u nich tak późno w sobotnią noc i zamierza zatrzymać się w hotelu aż do poniedziałku. Pracownicy hotelu wiedzieli, że panna Shannon przez rok przebywała zagranicą, lecz nie zdawali sobie sprawy, że jest ona obłąkana. Fakt wyszedł na jaw przy obiedzie następnego dnia, gdy dama z rozwagą wstała ze swego miejsca przy stole, podążyła do krzesła kierownika hotelu i zarzuciwszy ramiona wokół jego szyi, złożyła serię spazmatycznych pocałunków na policzku owego dżentelmena. Pan Zhang jest przystojnym – żonatym – orkiem i był równie skonfundowany jak inni goście hotelowi. Panna Shannon nie czekając na deser, udała się do swego pokoju, a stamtąd do kościoła Trinity, gdzie wielebna była właśnie w trakcie wygłaszania poważnego kazania na rzecz działań charytatywnych. Ku zaskoczeniu zgromadzenia wiernych panna Shannon podniosła się ze swego miejsca i podeszła do ołtarza. Zrzuciła piękne focze futro i poczęła rozdziewać się z szat, mówiąc do kapłanki: „Może wielebna wziąć dla biednych wszystkie moje ubrania, a także wszystkie moje pieniądze”. Rzuciła ku niej swą portmonetkę i – jako że powszechnie wiadomo o zamożności panny Shannon – bardzo prawdopodobne, że ta zawierała mnóstwo pieniędzy. Duchowna zaprzestała wygłaszania kazania i kilkoro przyjaciół pospiesznie wyprowadziło pannę Shannon z kościoła. Zabrano ją z powrotem do hotelu, a krewni zostali powiadomieni o jej przedziwnym zachowaniu. Następnie rodzina ujawniła, że zeszłej wiosny panna Shannon zapadła na poważną chorobę umysłową podczas rejsu przez Ocean Tetydzki. Pasażerowie parowca obawiali się jej i w chwili przybycia do Orseaux grupa, z którą podróżowała, umieściła ją w odosobnieniu. Pieniądze wysłano do Orseaux w celu pokrycia kosztów, więc rodzina miało prawo sądzić, że ich krewna nadal przebywa na leczeniu. Nazajutrz, po incydencie w hotelu, rozpoczęto przygotowania do umieszczenia jej w szpitalu dla umysłowo chorych. Panna Shannon oświadczyła, że nie ruszy się z miejsca, dopóki nie będzie mogła ucałować pana Zhanga na pożegnanie. Nakłoniono go do spełnienia tej prośby, do której szlachetnie się zastosował. Oficer następnie odeskortował damę na dworzec kolejowy. Na moment przed przyjazdem pociągu panna Shannon oznajmiła: „Nie opuszczę tego miejsca, jeżeli Pan Zhang nie zaszczyci mnie jeszcze jednym pocałunkiem”. Wysłano chłopca na posyłki na drugą stronę ulicy i znów pan Zhang, bez nakrycia głowy, pośpieszył, by zaspokoić prośbę swej całuśnej wielbicielki. W obecności dużego tłumu pasażerów złożono pożegnalny pocałunek i panna Shannon ruszyła w drogę już bez żadnych kolejnych oznak zaburzeń umysłu. • • • By wyjść z życiowych zmagań z czystymi rękoma, Używaj codziennie mydła Sunlight! ![]() 9 kwietnia 2010 Pomysły na przygody
Szaleństwo panny Shannon może wynikać z zakażenia nieznanym dotąd wirusem pochodzącym zza oceanu, który powoduje u elfów przedwczesne śnienie na jawie. Zjednoczonemu Królestwu Alfheimu i Avalonu grozi epidemia! Tylko bohaterowie graczy mogą ochronić królestwo! Rodzina panny Shannon postanowiła ukryć mezalians popełniony za oceanem i wynajęła hipnotyzera, który wpływa na umysł panny Shannon. Jej mąż ogr zjawia się w Lyonesse i prosi bohaterów graczy o pomoc. Panna Shannon to dopiero pierwsza ofiara uroku przystojnego hotelarza. Z niewyjaśnionych przyczyn wiele kobiet w jego obecności popada w podobny obłęd. Incydenty stają się coraz częstsze, biedny pan Zhang zaczyna wpadać w przerażenie i myśli o wycofaniu się z interesu. Być może to sprawka zazdrosnej i szalonej żony, która chce zmusić męża, by wycofał się z życia towarzyskiego, a być może to zabiegi konkurencji. Niesłuszne oskarżenie! Ktoś spiskuje przeciw rodzinie Shannon. Być może włamał się do redakcji gazety, by wydrukować tenże artykuł. Bohaterowie graczy muszą złapać spiskowca i oczyścić dobre imię rodziny. Redakcja gazety jest przeciwko ciężkiemu traktowaniu robotników przez rodzinę Shannon w ich fabrykach. Wynajmuje aktorkę w celu oczernienia rodziny. Prawdziwa panna Shannon trafia do zakładu dla obłąkanych. Dramat! Akcje rodziny spadają, panna niewinnie osadzona. Honorowi bohaterowie ruszają na pomoc damie w potrzebie. |
Sporo nowości, jeszcze więcej zapowiedzi, czyli krótko o tym, co w Warhammerze w te wakacje piszczy.
więcej »Wprawdzie upały nie sprzyjają nawet czynnościom wymagającym tak niewiele wysiłku jak czytanie, ale może znajdzie się kilkoro śmiałków chcących nadrobić nasze czerwcowe teksty?
więcej »Jak co miesiąc zapraszamy do sprawdzenia czy nie przegapiliście jakiejś ciekawej recenzji.
więcej »Testowanie szczepionki na wirusa?
— Wojciech Gołąbowski
Manewrowanie atomem
— Wojciech Gołąbowski
Puzzle jako pomoc dydaktyczna
— Wojciech Gołąbowski
Sprzątaczka zamiast Magazyniera?
— Wojciech Gołąbowski
Nie tylko dla szachistów
— Miłosz Cybowski
Z dna w górę arytmetycznej dżungli
— Wojciech Gołąbowski
Błękit
— Miłosz Cybowski
Ale jak to: zablokowane?
— Wojciech Gołąbowski
Owernia latem w szczegółach
— Wojciech Gołąbowski
W zgodzie ze schematami
— Miłosz Cybowski
Alfheim Daily #13
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #12
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #11
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #10
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #9
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #8
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #7
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Kto zabił grapefruiciarza?
— Miłosz Cybowski
Alfheim Daily #6
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #5
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #13
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #12
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #11
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #10
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #9
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #8
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #7
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #6
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #5
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Alfheim Daily #4
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Justyna Lenda, Kamil Sambor
Erpegi ze starej szafy: Magia Kuby Rozpruwacza
— Miłosz Cybowski
W krainie Wojennego Młota: Czerwiec-lipiec 2022
— Miłosz Cybowski
Krótko o książkach: Polacy też swój cyberpunk mają
— Miłosz Cybowski
Erpegi ze starej szafy: Święta na Dziwnym Zachodzie
— Miłosz Cybowski
Krótko o książkach: Hołd czy imitacja?
— Miłosz Cybowski
Krótko o książkach: Tysiące zapomnianych tragedii
— Miłosz Cybowski
Samotność wśród gwiazd
— Miłosz Cybowski
Krótko o książkach: Antologia transhumanizmu
— Miłosz Cybowski
Krótko o grach: Długie macki, zgrabne pośladki
— Miłosz Cybowski
Krótko o książkach: Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji
— Miłosz Cybowski
WTF? :D