Prezenty świąteczne 2014: 25 komiksów pod choinkę25 komiksów pod choinką z pewnością wyglądałoby pięknie - zarówno jako jeden wielki prezent, jak i 25 osobnych paczuszek. Nie upieramy się jednak, że musicie wręczyć na raz wszystkie nasze propozycje, ale sądzimy, że z pewnością wśród nich znajdziecie coś interesującego.
Esensja KomiksPrezenty świąteczne 2014: 25 komiksów pod choinkę25 komiksów pod choinką z pewnością wyglądałoby pięknie - zarówno jako jeden wielki prezent, jak i 25 osobnych paczuszek. Nie upieramy się jednak, że musicie wręczyć na raz wszystkie nasze propozycje, ale sądzimy, że z pewnością wśród nich znajdziecie coś interesującego. KOMIKSOWE KLASYKI Wydawnictwo Taurus zrobiło fantastyczny prezent wszystkim fanom komiksu wychowanym na „Świecie Młodych” oraz „Komiksie Fantastyce”. Valerian to legenda europejskiego komiksu sf i w końcu doczekał się wydania odpowiadającego jego statusowi. Kupujcie na prezent albo sugerujcie, że do byłby dobry prezent dla was. Więcej w naszej recenzji. „Rork” jako seria w pełni zasługuje na określenie kultowy i to pomimo tego, że nie zawsze wiadomo o co chodzi. Dzięki wydawnictwu „Sideca” rok temu mogliśmy się cieszyć pierwszym tomem wydania zbiorczego. Teraz polecamy tom drugi. Zastanówcie się, czy w ramach prezentu od razu nie zainwestować w obydwie części. Wznowienie „Yansa” w atrakcyjnej formie i cenie. Polecamy tym bardziej, że komiks ten poszedł jakby w zapomnienie. A przecież w swoim czasie przygody Yansa/Hansa i pięknej Orchidei wzbudzały duże emocje a kolejne albumy czekało się niecierpliwie. Otrzymujemy solidne wydanie z dużą ilością materiałów dodatkowych, w tym niepublikowaną wcześniej kilkustronicową historią „Wieża rozpaczy”. Zaczynem „Żyda Fagina” miała być próba graficznej adaptacji najsłynniejszego dzieła Charlesa Dickensa „Oliwiera Twista”. Jednak podczas lektury powieści Eisner zafascynował się jedną z postaci „Oliwiera Twista”. Tak powstał komiks ujęty w formie relacji, jaką czekający na śmierć Fagin składa Dickensowi. Przedstawia on swoją drogę do znanego z kart „Oliwiera Twista” pasera i pana bandy młodocianych kieszonkowców na tle realiów wiktoriańskiego Londynu i XIX-wiecznego antysemityzmu. Mistrz współczesnego komiksu uzupełnia wizję mistrza wiktoriańskiej powieści. Więcej w naszej recenzji. W swoim czasie, każdy chłopak bawił się w Indian i kowbojów. Teraz zwyczaj ten zanika, a westerny w kinach traktowane są z przymrużeniem oka. Ale w przypadku dzieła Manary i Pratta relacje między Indianami a białymi pokazane są nieco z innej perspektywy. Oczywiście pozycja tylko dla dorosłych. Funky’ego Kovala chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Jeden z najsłynniejszych bohaterów polskiego komiksu; cykl, który całkiem słusznie uznawany jest za kultowy. „Funky Koval” doczekał się w tym roku wydania kolekcjonerskiego, zbierającego w sobie wszystkie cztery tomy cyklu – znakomity „Bez oddechu”, wybitny „Sam przeciw wszystkim”, kontrowersyjny „Wbrew sobie” wreszcie nie najlepiej oceniane „Wrogie przejęcie”. I choć dopisane dwa lata temu zakończenie nie spotkało się się ze zbyt ciepłym przejęciem, to jednak klasa wcześniejszych opowieści i materiały dodatkowe z pewnością czynią komiks atrakcyjnym prezentem dla każdego miłośnika opowieści obrazkowych. SUPERBOHATEROWIE Czwarty zbiorczy tom opowieści o Batmanie, publikowanych w ramach „Nowego DC Comics”, zawiera kolejny restart cyklu. Akcja „Roku zerowego”, składającego się w oryginale z trzech miniserii, rozgrywa się bowiem jeszcze przed historią opowiedzianą przed laty przez Franka Millera w „Roku pierwszym”. Co znajdujemy w „Roku zerowym”? Miniserię „Tajemnicze miasto”, która dała podtytuł albumowi, oraz otwarcie jego kontynuacji, czyli „Mrocznego miasta”. Do tego dorzucono jeszcze trzy luźno powiązane z główną historią shorty i – jako ciekawostkę – scenariusz jednego z odcinków komiksu. Co może być interesujące przede wszystkim dla tych, którzy mają zamiar w przyszłości zająć się tym fachem. Greg Capullo udowadnia po raz kolejny, że dobrze czuje się w konwencji superbohaterskiej, chociaż prawdziwe mistrzostwo nastroju osiąga w scenach najbardziej mrocznych. Więcej w naszej recenzji. Scenarzysta Jeph Loeb i rysownik Tim Sale odpowiadają za kilka udanych i popularnych opowieści o Batmanie. W „Rzymskich Wakacjach” uciekają jednak na chwilę od ponurego Gotham. „Rzymskie Wakacje” mają nieco odmienny klimat niż zwyczajne amerykańskie komiksy o superbohaterach. Europa po prostu nie pasuje do takich rzeczy. Komiks sprawia raczej wrażenie historii gangsterskiej na tle zabytków Rzymu i Watykanu. Mamy tu kradzieże dzieł sztuki i rodzinne porachunki w mafijnych rodzinach, ze stosunkowo niewielkim dodatkiem zamaskowanych superbohaterów. Wśród których króluje oczywiście wdzięcznie narysowana Kobieta Kot w obcisłym czarnym stroju. Więcej w naszej recenzji. Kolejny – po „Długim Halloween” – opasły tom opowieści z Człowiekiem-Nietoperzem w roli głównej, której autorami są Jeph Loeb (scenariusz) i Tim Sale (rysunki). Na dodatek bezpośrednio nawiązujący do historii polowania na maniakalnego zabójcę nazywanego Holidayem. „Mroczne zwycięstwo”, co sugeruje już tytuł, plasuje się wśród najbardziej dołujących komiksów o Batmanie. I w tym tkwi jego podstawowa wartość. Więcej w naszej recenzji. ROZRYWKA I PRZYGODA „Bruce J. Hawker” to gratka dla miłośników marynistyki oraz kreski Vance′a. Edycja zbiorcza robi wrażenie swoim rozmachem – twarda okładka oraz duża ilość materiałów dodatkowych. to komiks oldschoolowy w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu tego słowa. Składają się na to perfekcyjny rysunek oraz sprawnie i nieprzewidywalnie prowadzona intryga. Więcej w naszej recenzji. Co się stanie, gdy po skierowany do młodego czytelnika komiks science fiction sięgnie mistrzyni podgatunku mangi opowiadającego skierowane do młodych dziewczyn historie o homoseksualnej męskiej miłości? Powstanie lekkie, zabawne dzieło rozrywkowe… z podtekstami. „Było ich jedenaścioro” to powstała w latach 70. ubiegłego stulecia manga autorstwa Moto Hagio, której fabułą są przygody grupy nastoletnich kadetów Akademii Kosmicznej. Wydany w Polsce tom składa się z dwóch głównych epizodów: tytułowego „Było ich jedenaścioro”, kontynuacji zatytułowanej poetycko „Horyzont na wschodzie, wieczność na zachodzie” oraz zbioru umieszczonych w tym samym uniwersum miniatur komiksowych, wspólnie zatytułowanych „Kosmiczny zaułek”. Lekka, rozrywkowa historia opowiedziana w tym komiksie ładnie wpisuje się w klimaty młodzieżowej fantastyki tamtych lat, ale również dobrze sprawdza się w dzisiejszych czasach. Chodzi bowiem o przygodę, chodzi o zagadkę, zwroty akcji, odsłanianie kolejnych tajemnic. Więcej w naszej recenzji. Kolejna po „Pluto” kultowa manga. Autorem „Monstera” jest Naoki Urasawa, jeden za najbardziej utytułowanych mangaków. Głównym bohaterem cyklu jest doktor Kenzō Tenma, młody japoński chirurg pracujący w niemieckim szpitalu. Jego życie ulega gwałtownej zmianie, gdy spotyka niejakiego Johana Liebera. Na podstawie tej historii powstał serial anime. Sam „Monster” zdobył liczne nagrody, w tym Tezuka Osamu Cultural Prize oraz Shogakukan Manga Award. W prezencie można kupić już trzy tomy. Choć najsłynniejszym szpiegiem czasów pierwszej wojny światowej pozostanie już na zawsze holenderska tancerka i luksusowa prostytutka Mata Hari, nic nie stoi na przeszkodzie, aby przynajmniej podjąć próbę przyćmienia jej sławy. Podjęli się tego scenarzysta Fabien Nury i rysownik Pierre Alary, którzy na potrzeby komiksu „Silas Corey” stworzyli postać nieuchwytnego Aquili. W komiksie Nury’ego i Alary’ego nie brakuje niczego – są bezwzględni wrodzy szpiedzy, sprzedajni politycy, chciwi przedsiębiorcy i łatwo dający się wywieść w pole agenci wywiadu; są piękne kobiety (jedna z nich, w co trudno uwierzyć, jest Niemką) i sceny pojedynków, pogonie i wybuchy. Słowem: cały asortyment klasycznej opowieści szpiegowskiej. Więcej w naszej recenzji. Które to już komiksowe podejście do, stworzonej przez brytyjskiego pisarza fantasy Michaela Moorcocka, postaci Elryka z Melniboné? Bodajże piąte. Znacznie ważniejszy jednak jest fakt, że – zdaniem autora pierwowzoru powieściowego – najlepsze, bo najbliższe jego zamysłowi artystycznemu. W czym sam Moorcock upatruje przede wszystkim przejawów talentu francuskiego scenarzysty Juliena Blondela. Strona graficzna albumu utrzymana jest w ponurych barwach, którym grozy dodaje jeszcze odpowiednie wykorzystanie światłocienia, jak i kontrastujących z czernią i szarościami kolorów cesarskiego tronu (rubin) i płaszcza (krwista czerwień). Przywołane z odmętów morskich i lochów pałacowych demony przywołują z kolei na myśl opowieści rodem z Lovecrafta. Podsumowując: Fantasy? Owszem, ale zdecydowanie w stylu dark. I na dodatek dla czytelników, którzy nie stronią od horrorów. Więcej w naszej recenzji. Niech was nie zwiedzie tytuł – „Parker” nie ma nic wspólnego z Peterem Parkerem, komiksowym Spider-Manem. Ze słynnym bohaterem Marvela łączy go (oprócz nazwiska) tylko sceneria – Nowy Jork. Ale „Parker” Darwyna Cooke’a to rasowy czarny kryminał, którego akcja toczy się w latach 60. ubiegłego stulecia. Mamy tu świat rządzący się paskudnymi regułami, twardych mężczyzn, kwestie lojalności i zdrady, femme fatale, osobistą vendettę, nieskomplikowanego bohatera kierującego się własnym zestawem reguł. Ładnie rozwija się w kolejnych eskalacjach – wyrolowany Parker, który przychodzi dopominać się o swoje, z każdym kolejnym etapem jest coraz pewniejszy siebie i rzuca rękawice coraz mocniejszym przeciwnikom. A czytelnik coraz mocniej mu kibicuje. Więcej w naszej recenzji. Czwarty tom prześmiewczej, pełnej czarnego humoru opowieści o Bogu, Szatanie i nieśmiertelnym rewolwerowcu, tak samo dobrze nadaje się na prezent jak i poprzednie części. Tym razem główny bohater wylądował w ogarniętej Wielką Wojną Europie. W sumie nie ma to większego znaczenia dopóki główne wątki napędzane są przez walkę pomiędzy Dobrem (Bóg), Złem (Szatan) i Olewactwem (Lincoln). |
W pierwszym roku działalności TM-Semic do niewielkiego grona superbohaterów, którzy otrzymali swoje miesięczniki dołączył także Superman. I trzeba przyznać, że wejście miał wzorowe.
więcej »Prezentujemy zdjęcia ze spotkania z Grzegorzem Rosińskim, które miało miejsce w dniu 3 marca 2023. Spotkanie odbyło się w Galerii Komiksu i Ilustracji Polishcomicart.pl.
więcej »Wydawnictwo Egmont wprowadza sukcesywnie na nasz rynek komiksy Alana Moore’a z jego własnego imprintu założonego w wydawnictwie „Wildstorm” w 1999 roku – „America’s Best Comics”. Trzytomowy „Tom Strong” powstawał w latach świetności „ABC” – zobaczmy co ciekawego możemy tu znaleźć.
więcej »Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński
Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński
Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński
Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński
Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński
To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński
Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński
Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński
Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński
Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński
Po komiks marsz: Grudzień 2021
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
Niekoniecznie jasno pisane: Pod prąd czasu i poza przestrzeń
— Marcin Knyszyński
Po komiks marsz: Marzec 2021
— Esensja Komiks
Niekoniecznie jasno pisane: Nazywam się Yans!
— Marcin Knyszyński
Każde życie ludzkie jest warte tyle samo
— Paweł Ciołkiewicz
Apetyt rośnie w miarę czytania
— Paweł Ciołkiewicz
Esensja czyta dymki: Grudzień 2015
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Najlepsze komiksy 2014 roku
— Esensja
Wybieramy komiks roku 2014 – nominacje
— Esensja
Nie przegap: Wrzesień 2014
— Esensja
Książki. Mnóstwo książek.
— Esensja
Gry wideo pod choinkę
— Ewa Drab
Mikołaju, zapodawaj muzę!
— Jacek Walewski, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Seriale i pakiety filmowe
— Esensja
25 filmów na Gwiazdkę
— Esensja
10 gier dla tych nieco starszych
— Esensja
10 gier dla najmłodszych
— Esensja
Kryminalny rollercoaster
— Paweł Ciołkiewicz
Krótko o komiksach: Andreas stonowany
— Marcin Knyszyński
Kajko i Kokosz dla zaawansowanych i nie tylko
— Marcin Osuch
Śliczne i superproste
— Dagmara Trembicka-Brzozowska
Jak to z tym Relaxem było
— Marcin Osuch
Finał najdłuższej przygody w historii polskiego komiksu
— Maciej Jasiński
Rządy tłumu tępych idiotów
— Paweł Ciołkiewicz
To nie jest Gotham dla starych bohaterów
— Maciej Jasiński
Materiał na film
— Marcin Osuch
Batman cartoonowy
— Marcin Knyszyński
Najlepsze komiksy 2022 roku
— Esensja Komiks
Komiks Roku 2022 – nominacje
— Esensja Komiks
Prezenty świąteczne 2022: Prezenty komiksowe
— Esensja Komiks
Spotkania autorskie podczas „Niech żyje komiks!”
— Esensja Komiks
Najlepsze komiksy 2021 roku
— Esensja Komiks
Najlepsze komiksy 2021 – nominacje
— Esensja Komiks
Prezenty świąteczne 2021: Komiksy
— Esensja Komiks
Po komiks marsz: Sierpień 2021
— Esensja Komiks
Po komiks marsz: Lipiec 2021
— Esensja Komiks
Po komiks marsz: Czerwiec 2021
— Esensja Komiks
Jaki jest sens polecać kupowanie pod choinkę komiksów, które nie są dostępne w szerokiej dystrybucji?