Kadr, który…: Nieco prowokacyjnieSię mi te skały spodobały…
Trzeci tom przygód Tytusa, Romka i A′Tomka już raz dostarczył materiału do naszego cyklu. Obserwowanie, w jaki sposób zmieniła się kreska Papcia Chmiela na przestrzeni lat, jest samo w sobie interesujące. Oczywiście, każdemu grafikowi styl z biegiem czasu ewoluuje, jednak w tym przypadku księgi z początku i z końca serii różnią się tak, jakby rysowały je inne osoby. W trakcie niezaplanowanej podróży kosmicznej nasi bohaterowie znaleźli się na księżycu. Sceneria jest naszkicowana oszczędnie – można powiedzieć, że raczej zasugerowana – i pokolorowana szerokimi, swobodnymi machnięciami pędzla. Szeroki plan sprawia, że w górnej części jest wystarczająco dużo miejsca na dymki z dialogami, bez potrzeby przesłaniania elementów rysunku. To, co mnie urzekło, to zwariowane kształty skał: w pewien (odległy, ale jednak) sposób skojarzyły mi się z nienaturalnymi, jakby posiekanymi skałami w tle niektórych obrazów z piętnastego wieku, szczególnie zaś z przedziwnymi, jakby organicznymi konstruktami na trzecim planie „Ogrodu rozkoszy ziemskich” Boscha. Oczywiście formy z komiksu są dość topornie narysowane i gdzie im tam do subtelnych krabio-pąklowo-owocowych kształtów wymyślonych przez holenderskiego malarza, tym niemniej skojarzenie zaistniało i ciągnie się za mną już z górą ćwierć wieku. ![]() 13 kwietnia 2017 |
W tomie „Wielki turniej” osią akcji są walki baranów oraz starania Kajka i Kokosza o zdobycie odpowiedniego zawodnika. Po wielu perypetiach delegacja Mirmiłowa przybywa do stolicy. Gród kipi życiem i nieważne, że składa się z kilkudziesięciu drewnianych chatek…
więcej »Pierwsze w tym roku polecanki komiksowe. Zwracamy uwagę na powrót Corto Maltese, Kajka i Kokosza, Chrononautów. Wbrew pozorom, komiksowy styczeń szykuje się interesująco.
więcej »„A jak wyłupiesz prąd i benzynę…”, czyli Tytus wyprzedza swoją epokę!
więcej »Umarł król, niech żyje król!
— Marcin Osuch
Gryzonie zemsty
— Marcin Osuch
Zanim pojawił się wiedźmin
— Marcin Osuch
Od gór do morza
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Telewizor w technologii bezlampowej i bezwszystkoinnej
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Google search: katana rapier co lepsze
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Upiorna dziewusia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Wielorybe(re)k
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
UFO, czyli NOL
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Chłopcy z Baker Street na jakiejś innej street
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
W krainie latających siekier…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gdzie Cię boli?
— Wojciech Gołąbowski
Ocena raczej kijowa
— Wojciech Gołąbowski
Maszyna, która nie robi „ping”
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
To życie mija, nie ja
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Bezimienna pani ceramicznych robotów
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tony Stark jako syrenka w ciąży
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Urwisy z Piekarskiej i rewolucja
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Miejsca, które warto odwiedzić: Roosevelt jest królem, a czołg skoczkiem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Panna detektywówna i przypinane pośladki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Ratunku, mój wół poniósł!
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Frodo w okopach wojny z Wiecznymi Prusami
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Kwiaty wyrastają z oczu…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Podobnie oryginalne są krajobrazy (w tym góry rysowane) przez Baranowskiego. Czy autorka mogłaby coś napisać na ten temat?