Kadr, który…: Wymarsz o świcie“Zygmunt” z cyklu “Wilcze tropy” to bodaj pierwsze kolorowe dzieło duetu Zajączkowski & Wyrzykowski - i podobnie jak poprzednie czarno-białe albumy, wydane przez IPN. Kolor, jak się okazuje, odgrywa w nim niepoślednią rolę.
Wojciech GołąbowskiKadr, który…: Wymarsz o świcie“Zygmunt” z cyklu “Wilcze tropy” to bodaj pierwsze kolorowe dzieło duetu Zajączkowski & Wyrzykowski - i podobnie jak poprzednie czarno-białe albumy, wydane przez IPN. Kolor, jak się okazuje, odgrywa w nim niepoślednią rolę. Latem 1945 roku oddziałom V Brygady Wileńskiej majora Zygmunta Szendzielarza “Łupaszki” zaczyna być ciasno po zachodniej stronie Bugu - coraz więcej Sowietów, UBeków, Milicji i Berlingowców. Dowódca podejmuje decyzję: ppor Zygmunt Błażejewicz “Zygmunt”, ppor Władysław Łukasiuk “Młot” ze swymi oddziałami mają przejść na drugą stronę rzeki i rozpoznać tamte rejony (pod kątem prowadzenia dalszych walk). Towarzyszyć im ma także zastępca “Łupaszki”, porucznik “Nowina” (Lech Leon Beynar, historyk i pisarz znany po wojnie jako Paweł Jasienica). Pożegnanie i wymarsz następuje o świcie. Oddział - żołnierze i tabory - posuwają się brzegiem rzeki, jeszcze osnutej wąskim pasmem białej mgły. W wodzie odbijają się zniekształcone kontury. Na wysokim brzegu widać sylwetki tych, co pozostają, unoszących ręce w pożegnaniu. Nieliczne drzewa i niemal gołe zbocze nie są jeszcze dobrze oświetlone, pozostają jednolicie szare. W tle różowieje jutrzenka, ale i tam widać mgłę, zasłaniającą fragmenty wyższych drzew. Oddziały, maszerując, niejako przybliżają się do widza. Najbliższe sylwetki są ukazane dość dokładnie - podnoszą dłonie, odpowiadając na gest pożegnania. Kolejne postacie stopniowo zbijają się w jednolitą masę ludzką, przedzielaną tylko ciągniętymi przez konie wozami. Za wozami ciąg dalszy - ale czy to żołnierze, czy wozy? Mgła i szarość poranka, ocieniony wysoki brzeg - wszystko to powoduje rozmazanie szczegółów końcówki kolumny. A może wcale nie końcówki…? ![]() 29 czerwca 2017 |
Od kilku już lat sierpień na komiksowym rynku nie oznacza sezonu ogórkowego. Tak jest i tym razem. Dużo ciekawych pozycji praktycznie dla każdego.
więcej »Oto co zrecenzowaliśmy w pierwszej połowie wakacji.
więcej »Czternastoodcinkowa seria „Royal City”, ze scenariuszem i rysunkami Jeffa Lemire’a, wydana została w Polsce przez Non Stop Comics w trzech zbiorczych tomach. Jest to jeden z nowszych projektów kanadyjskiego twórcy – taki „typowy Lemire”, zabierający czytelnika do małego, amerykańskiego miasteczka i opowiadający smutną, grającą na emocjach historię. Poznajmy rodzinę Pike’ów.
więcej »Łatwe trudnego początki
— Marcin Osuch
Kumpel Mickiewicza
— Marcin Osuch
Prototyp Zagłoby
— Marcin Osuch
Wspomnienia jak żyła złota
— Marcin Osuch
Być jak Kmicic
— Marcin Osuch
Kadr, który…: Samotni
— Wojciech Gołąbowski
Historia w obrazkach: Po obu stronach Bugu
— Wojciech Gołąbowski
Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski
Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski
Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski
Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk
Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski
Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz
Oleg jest jednak trochę rozczarowany
— Paweł Ciołkiewicz
O wilku mowa!
— Paweł Ciołkiewicz
Sto lat, tato!
— Paweł Ciołkiewicz
Historia w obrazkach: Co znaczy współpraca
— Wojciech Gołąbowski
Historia w obrazkach: Przeczuwając własną śmierć
— Wojciech Gołąbowski
Niezłomności portret niepełny
— Tomasz Nowak
Historia w obrazkach: Szary Kolorowy
— Wojciech Gołąbowski
Rower to… wszystko
— Joanna Kapica-Curzytek
Historia w obrazkach: Z ziemi syberyjskiej do Polski
— Wojciech Gołąbowski
Historia w obrazkach: I gdzie ta legenda?
— Wojciech Gołąbowski
Esensja czyta dymki: Marzec 2017
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch
Historia w obrazkach: Iron Man – żołnierz wyklęty
— Sebastian Chosiński
Historia w obrazkach: Szaniec z kamieni
— Sebastian Chosiński
Mała Esensja: Kroszonka-wydmuszka
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: Na wieki wieków
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: Fabularyzowany przewodnik turystyczny
— Wojciech Gołąbowski
Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: „Londyn był okrutnym miejscem”
— Wojciech Gołąbowski
Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: Pościg, a zarazem ucieczka
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: W kosmos – na złamanie karku!
— Wojciech Gołąbowski
Historia w obrazkach: Pycha kroczy przed upadkiem
— Wojciech Gołąbowski
Urok małych książek: Dlaczego lepszy rydz?
— Wojciech Gołąbowski