Sylwetka autora: Enrico Marini, czyli o potędze koloruJak zostać jednym z najpopularniejszych rysowników europejskich młodego pokolenia? Wystarczy wygrać konkurs na festiwalu komiksu w Sierre. Aha, na nazwisko trzeba mieć Marini, Enrico Marini.
Marcin HermanSylwetka autora: Enrico Marini, czyli o potędze koloruJak zostać jednym z najpopularniejszych rysowników europejskich młodego pokolenia? Wystarczy wygrać konkurs na festiwalu komiksu w Sierre. Aha, na nazwisko trzeba mieć Marini, Enrico Marini. Enrico Marini, Włoch z pochodzenia, urodził się 13 sierpnia 1969 roku w regionie Bale w Szwajcarii. Rysunkiem interesował się od dzieciństwa. W wieku 14 lat za namową przyjaciół wziął udział w pierwszym w swoim życiu konkursie komiksowym. W 1987 roku wyróżnił się w Konkursie Młodych Talentów na Festiwalu Komiksu w Sierre. Pracami młodego Włocha zainteresował się szwajcarski dziennikarz Cuno Affolter. Zachwycony talentem Mariniego, przedstawił go w nowym domu wydawniczym Alpen Publishers. Dla Alpen stworzył Marini swój pierwszy poważny komiks zatytułowany „Gołębica z Placu Czerwonego”, który cieszył się ogromną popularnością. Publikowany początkowo na łamach „La Tribune Geneve”, stał się pierwszym albumem serii „Akta Oliviera Varese”. Wszystko dzięki mandze W tym samym czasie rozpoczął Marini naukę na Akademii Sztuk Pięknych w Bale, na kierunku grafika. Po skończeniu szkoły w 1991 roku, spotkał scenarzystę Thierry’ego Smolderena, który przejął pisanie scenariusza do „Akt Oliviera Varese”. Po ukazaniu się trzeciego tomu serii, Smolderen zaproponował Mariniemu zmianę klimatów. Powstał pierwszy album serii „Cygan”, zatytułowany „Cygańska Gwiazda”. „Cygan” jest komiksem drogi. W związku ze zmianami klimatycznymi na Ziemi i koniecznością zredukowania dziury ozonowej, ograniczono transport powietrzny. Zastąpiono go rozbudowaną siecią autostrad. Jedną z nich – Podbiegunową Autostradę Trójkontynentalną (PA3K) – przemierza tytułowy bohater opowieści Cygan Cagoj. Przemieszcza się z mroźnej Kanady na Syberię i dalej w cieplejsze rejony Europy i Azji Mniejszej. Jego domem jest Gwiazda – jego ciężarówka. Cygan ma nieprawdopodobną wprost zdolność wplątywania się w kłopoty, których przysparza mu jego szczere cygańskie serce, niewyparzony język oraz zamiłowanie do pięknych kobiet, pieniędzy i przygód. Te przymioty, a także znakomita umiejętność posługiwania się różnymi rodzajami noży, w równym stopniu pomagają mu przezwyciężyć napotykane trudności, co się z nimi bliżej zapoznać. Wyszukaj / Kup Pierwsze prace Mariniego noszą silne znamiona stylu japońskiej mangi. Nigdy nie ukrywał swoich insipracji komiksami Katsuhiro Otomo, szczególnie „Akirą”. To właśnie wpływ mangi na styl młodego rysownika tak bardzo spodobało się Smolderenowi, że zaproponował mu współpracę. Marzenie z dzieciństwa Dziecinnym marzeniem Mariniego było narysowanie westernu. Umożliwił mu to scenarzysta Stephen Desberg. Wspólnie stworzyli dwutomową „Gwiazdę Pustyni” – historię rozgrywającą się w XIX wieku, na dalekim zachodzie Stanów Zjednoczonych. Akcja „Gwiazdy pustyni” rozpoczyna się w 1870 w Waszyngtonie. Matt Montgomery pracuje w ministerstwie spraw wewnętrznych. Prowadzi rutynowe życie wyższego urzędnika. Ta równowaga rozpryskuje się pewnego wieczora. Matt wraca do domu, gdzie znajduje żonę i córkę zamordowane. Udaje się więc na zachód w poszukiwaniu morderców swojej rodziny. Mroczny klimat „Gwiazdy pustyni” podkreślają ciemne i stonowane kolory, charakterystyczne dla większości komiksów Mariniego. W ostatnich tomach „Cygana” Marini stopniowo odchodził od mangi. Widać już wpływy innych rysowników, idoli Mariniego – Hermana i Moebiusa. Nie przestał jednak pracować nad własnym stylem, zachowując pewne mangowe elementy, takie jak dynamika rysunków, czy perspektywa kadrów. W tym okresie powstał komiks p.t. „Spadkobiercy węża”, do scenariusza Exema. W zaułkach Nowego Jorku W 1998 roku przyszedł czas na „Drapieżców”. Jest to osadzony we współczesnych realiach horror. Poziomem napięcia dorównuje filmowi „Siedem”. Akcja rozgrywa się w Nowym Jorku, którego charakter oddano z dużym realizmem. Twórcy prowadzą nas przez miejsca znane, jak mnie znane, mroczne i niebezpieczne zaułki miasta. Wyszukaj / Kup Porucznik Lenore i jej partner Spiaggi prowadzą śledztwo w sprawie nawiedzających miasto tajemniczych morderstw. Za każdym razem ofiara jest całkowicie pozbawiona krwi, posiada za uchem torbiel, którą przebito ozdobną szpilą. Na ścianie pojawia się wymalowany krwią napis „Wasze panowanie się kończy”. W tym czasie dwóch brutalnych morderstw dokonuje niezależnie od siebie niezwykle niebezpieczne rodzeństwo o cygańskiej urodzie: ponętna Camilla i jej morderczy brat Drago. W komiksie znajdujemy wszystkie elementy dobrego thrillera. Jest detektywistyczna zagadka, zdrada i spisek. Nieprawdopodobne zwroty akcji i nieoczekiwane wyjścia z trudnych sytuacji. Wszystko czego może pragnąć dojrzały czytelnik: seks, przemoc i tajemnica. W drugim tomie Marini daje upust swojemu uwielbieniu do rysowania realiów historycznych, do czego powrócił w kolejnym komiksie. Serce i szpada Rysunkowe i fabularne upodobania Mariniego skłaniały się zawsze w kierunku historii osadzonej w klimatach „płaszcza i szpady”. W dzieciństwie był miłośnikiem kina hollywoodzkiego o tej tematyce oraz powieści Aleksandra Dumas. Efektem tych zainteresowań oraz ponownego spotkania z Desbergiem, stał się „Skorpion”. Akcja „Skorpiona” rozgrywa się w XVIII-wiecznej Italii. Tytułowy bohater jest poszukiwaczem odpustów. Penetruje groby świętych i sprzedaje ich kości. Ze względu na swoją tajemniczą przeszłość oraz znamię w kształcie skorpiona, zostaje uznany za istotę grzeszną i nieczystą. Jednocześnie jest bohaterem romantycznym. Kochają się w nim kobiety, które zabiegają o jego względu. Skorpion jest zawadiaką pierwszej wody, ale z wszelkich opresji wychodzi cało, głównie dzięki znajomości fechtunku. Wyszukaj / Kup W szerszym spektrum „Skorpion” jest historią walki dobra ze złem. Walki o władzę na gruzach cesarstwa rzymskiego. Dzięki zabiegowi narracyjnemu dobro i zło postrzegane jest jednak fałszywie. Główny bohater, do którego odczuwamy sympatię, uznawany jest za sługę szatana. Natomiast matactwa kardynała Trebaldiego, sługi kościoła, doprowadzają do wielu nieszczęść. Piękne kobiety, przystojni mężczyźni Włoskie pochodzenie Mariniego wielokrotnie daje o sobie znać w jego komiksach. Akcenty w fabule to zapewne efekt uzgodnień ze scenarzystami. Akcja „Skorpiona” rozgrywa się wszakże we Włoszech, a jeden z bohaterów „Drapieżców”, Benito Spiaggi, jest Włochem z pochodzenia. Kolacja w jego domu rodzinnym oraz panujące tam stosunki oparte o matriarchat, można odczytać jako rodzaj autoironii Mariniego wobec siebie i swoich korzeni. Z dużym upodobaniem rysuje również Marini postacie o śródziemnomorskich rysach. Niestety wykorzystywanie jednego typu urody jest nieco irytujące. Podobieństwo Draco („Drapieżcy”) do Skorpiona jest uderzające. Podobnie Czarownicy („Cygan”) i egipskiej trucicielki („Skorpion”), czy Camilli („Drapieżcy”). Bohaterowie Mariniego to głównie wysocy, dobrze zbudowani mężczyźni. Większość kobiet natomiast to zgrabne, długowłose uwodzicielki o pięknych oczach i wybujałych kształtach. Mimo pewnej monotonii jest to pewien wyznacznik stylu rysownika. Wśród innych elementów charakterystycznych dla rysunku Mariniego jest również zagospodarowanie planszy. Używa on zróżnicowanych kadrów, które dynamizują akcję. Posługuje się planami przedstawianymi w typowo filmowy sposób. Często stosuje detal, nie stroni od szerokich planów ogólnych. Ciekawie operuje również perspektywą. Często wykorzystuje widoki z nietypowych kątów (z góry, z perspektywy „żabiej”). Wyszukaj / Kup Ogromną rolę w komiksach Mariniego odgrywa kolor, który w dużym stopniu decyduje o atrakcyjności rysunku. Barwy są ciemne i stonowane. Poszczególne plansze utrzymane są w jednej tonacji kolorystycznej. Często przeplatają się dwa różne odcienie, które opisują dwa niezależne wątki akcji. Kolor w znaczący sposób wpływa na budowanie napięcia. Jest elementem narracji, opowiadania historii. Doskonałym przykładem jest wygląd ludzkiej skóry. Czasami jest żółta, innym razem czerwona lub zielona, w zależności od głównego źródła światła. Potęga komiksów Mariniego, to przede wszystkim kolor. Mimo swojego młodego wieku, Enrico Marini jest obecnie jednym z najpopularniejszych rysowników europejskich o charakterystycznym, niepowtarzalnym stylu. Jego sława dotarła także za wielką wodę. W USA nakładem wydawnictwa NBM z Nowego Jorku ukazała się m.in. seria „Drapieżcy”. Teraz komiksy Mariniego zaczynają zdobywać sobie uznanie również w Polsce. Bibliografia: Seria: Akta Oliviera Varese
Seria: Cygan
Seria: Gwiazda Pustyni
Seria: Drapieżcy
Seria: Skorpion
Inne albumy „Spadkobiercy węża”, scen. Exem, Editon Suzanne Hurter 1998, ![]() 1 lipca 2002 |
Powoli zbliżają się wakacje – co ciekawego warto spakować do waszych pleckaów i walizek?
więcej »W drugim zeszycie „Batmana” (nr 1/91) wydanym przez TM-Semic ponownie spotykamy Jokera. Tyle tylko, że nie ma twarzy Jacka Nicholsona, za to przepełnia go szaleństwo, będące znakiem firmowym Alana Moore′a.
więcej »Jedną serię Briana K. Vaughana już czytaliśmy. To właśnie nią, czyli historią ostatniego mężczyzny na Ziemi, utorował sobie drogę do sukcesu. W połowie tejże drogi autor rozpoczął prace nad inną, równie głośną serią – pięćdziesięcioodcinkowa „Ex Machina” od pewnego czasu jest już na naszym rynku.
więcej »Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński
Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński
Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński
Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński
Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński
Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński
Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński
To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński
Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński
Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński
10 naj… Krwi!
— Esensja
Krótko o komiksach: Marzec 2002
— Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński, Konrad Wągrowski
Komiks 2001 w Polsce – dyskusja
— Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński, Marcin Osuch, Grzegorz Wiśniewski
Krótko o komiksach: Styczeń 2002
— Marcin Herman, Paweł Nurzyński
Krótko o komiksach: Wrzesień 2001
— Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński
Krótko o komiksach: Lato 2001, cz. 2
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Marek Krzywicki, Paweł Nurzyński
Szczęśliwa gwiazda Mariniego
— Artur Długosz
Stracona Gwiazda
— Artur Długosz
Your kingdom is doomed!
— Marcin Herman
Sylwetka autora: Wojciech Birek
— Marcin Puźniak
Scenarzysta z piekła rodem
— Tomasz Kontny
Frederik Peeters
— Błażej
Kas
— Błażej
Sylwetka autora: Sam Kieth
— Tomasz Sidorkiewicz
Sylwetka autora: Jean Van Hamme
— Błażej
Sylwetka autora: André Franquin
— Błażej
Wulkan wyobraźni
— Daniel Gizicki
Franek Młynarz
— Marek Turek
To nie są rzymskie wakacje
— Marcin Knyszyński
Gotham w akwareli
— Marcin Knyszyński
Drapieżcy w Gotham
— Sebastian Chosiński
Historia w obrazkach: Stracone złudzenia Rzymu
— Sebastian Chosiński
Ukąsić Skorpiona!
— Sebastian Chosiński
Historia w obrazkach: Miłość, przyjaźń, zdrada, śmierć
— Sebastian Chosiński
Historia w obrazkach: Warusie, szykuj legiony!
— Sebastian Chosiński
…and the Winner is…
— Sebastian Chosiński
Historia w obrazkach: Starożytne płaszcz i szpada
— Sebastian Chosiński
Wieczne Miasto grzechu i występku
— Sebastian Chosiński
Nie tylko underground #6
— Marcin Herman
Przyszłość Thorgala i prawo skali
— Marcin Herman
Nazwisko: Sienkiewicz, Henryk. Zawód: scenarzysta komiksowy
— Marcin Herman, Piotr Niemkiewicz
Kto mu pisze teksty?
— Marcin Herman
Reklama – wybór (nie)kontrolowany!
— Marcin Herman
Nie tylko underground #5
— Marcin Herman
Thorgal to dziewica?
— Marcin Herman
Festiwal się zmienia
— Marcin Herman
Debiutant zwycięża w Łodzi
— Marcin Herman
Wilq triumfuje
— Marcin Herman