Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIX

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kadr, który…: Mary Jane, kocham cię!

Esensja.pl
Esensja.pl
Spośród wszystkich superbohaterskich komiksów wydawnictwa TM-Semic „Spider-man” wydawał mi się zawsze tym najlżejszym fabularnie, najprostszym i chyba najodpowiedniejszym dla nieco młodszego czytelnika. Tym większym zaskoczeniem były „Ostatnie łowy Kravena”, sześcioodcinkowa historia, którą otrzymaliśmy w trzech pierwszych numerach z 1994 roku.

Marcin Knyszyński

Kadr, który…: Mary Jane, kocham cię!

Spośród wszystkich superbohaterskich komiksów wydawnictwa TM-Semic „Spider-man” wydawał mi się zawsze tym najlżejszym fabularnie, najprostszym i chyba najodpowiedniejszym dla nieco młodszego czytelnika. Tym większym zaskoczeniem były „Ostatnie łowy Kravena”, sześcioodcinkowa historia, którą otrzymaliśmy w trzech pierwszych numerach z 1994 roku.
Kraven Myśliwy, który, na liście trzydziestu największych wrogów człowieka-pająka, zamieszczonej w „Spider-man” nr 4/1991, zajął zaszczytne trzecie miejsce, postanowił rozprawić się z naszym bohaterem raz na zawsze. Pająk urósł u niego do rangi pewnego symbolu, który reprezentuje wszystko, co złe w ludzkiej cywilizacji. Takie symbole zniszczyły jego rodzinę, jego kraj, a on sam odnalazł podstawowe wartości dopiero w pierwotnej dżungli, całkowicie pozbawionej ludzkiego pierwiastka.
Kraven chce udowodnić całemu światu, a przede wszystkim sobie, że jest lepszy od Pająka. „Zabija” Spider-mana toksyną usypiającą na dwa tygodnie i składa go w grobie. Przez kolejne czternaście dni, w przebraniu Pająka, dokonuje czynów w jego mniemaniu większych i bardziej znaczących, niż wróg kryjący się za znienawidzonym symbolem. Niestety zapomina o najważniejszym – Spider-man to przede wszystkim człowiek, nie tylko symbol. To, że Pająk jest Peterem Parkerem, jest zarówno jego największą słabością jak i siłą – największą moc, uwięzionemu w trumnie, świeżo upieczonemu nowożeńcowi, dawały zwykłe ludzkie uczucia. To przede wszystkim miłość do żony pozwoliła mu wydostać się z grobu, do którego został złożony za życia – „Mary Jane, kocham cię!”.
koniec
20 grudnia 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Nowe status quo
Marcin Knyszyński

17 IX 2023

Wielkie crossovery Marvela, z miejscem akcji rozciągniętym na całe parseki i zatrzęsieniem bohaterów pojawiających się ni stąd, ni zowąd w najmniej oczekiwanych momentach, nie zawsze są komiksami z najwyższej półki. Ale są lubiane właśnie z powodu wielkiej skali i fabularnego rozmachu – a niektóre, jak omawiana dziś „Anihilacja”, zmieniają „kosmos Marvela” w sposób istotny.

więcej »

Wrzesień 2023
Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

16 IX 2023

Na horyzoncie widać już łódzki festiwal, więc i liczba zapowiadanych na koniec miesiąca premier idzie w górę. Jak widać jest wiele ciekawych kontynuacji, wznowień i całkowitych nowości. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

więcej »

Komiksowe Top 10: Sierpień 2023
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

13 IX 2023

Słoneczko, morze, plaża i komiksy. Czego chcieć więcej? Chyba tylko jeszcze więcej komiksów. A jeśli nie wiecie, co jest teraz na topie, zerknijcie do szesnastego zestawienia najchętniej kupowanych pozycji obrazkowych zrealizowanego we współpracy z księgarnią Centrum Komiksu.

więcej »

Polecamy

Nowe status quo

Niekoniecznie jasno pisane:

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Dekada TM-Semic: Komiks ociekający jadem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

50 najlepszych komiksów wydanych przez TM-Semic
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Sylwetka postaci: W sieci pająka
— Marcin Lorek

Z tego cyklu

Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski

W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski

Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski

Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski

Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski

Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk

Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski

Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż twórcy

Za dużo bohaterów
— Marcin Knyszyński

Na szczycie
— Marcin Knyszyński

Nowa epoka
— Marcin Knyszyński

Stary Spider wiecznie żywy!
— Paweł Olejniczak

Todd McFarlane wielkim artystą jest!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Spawn/Batman – o dwóch takich
— Łukasz Chmielewski

Krótko o komiksach: Wrzesień 2001
— Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński

Krótko o komiksach: Lato 2001
— Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński

Spokój i śmierć
— Marcin Herman

Tegoż autora

W dół, do Piekła
— Marcin Knyszyński

Sporo obietnic
— Marcin Knyszyński

Heist comic
— Marcin Knyszyński

Niekoniecznie jasno pisane: Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Wrzesień 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Cztery osobowości są, ale piątej klepki brak
— Marcin Knyszyński

Herosi z lamusa
— Marcin Knyszyński

Niekoniecznie jasno pisane: Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Po komiks marsz: Sierpień 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Dziwne fikcje: Zapomniane eony, nieskończone przestrzenie, bluźniercze abominacje
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.