Kadr, który…: Chłopcy z Baker Street na jakiejś innej streetNo jak tu nie kochać grafika, który nie tylko potrafi poprawnie narysować konia, ale i uprząż?! I w dodatku wie, jak w XIX wieku wyglądały ruchome reklamy.
Agnieszka ‘Achika’ SzadyKadr, który…: Chłopcy z Baker Street na jakiejś innej streetNo jak tu nie kochać grafika, który nie tylko potrafi poprawnie narysować konia, ale i uprząż?! I w dodatku wie, jak w XIX wieku wyglądały ruchome reklamy. Cykl komiksowy o małoletnich pomocnikach Sherlocka Holmesa odznacza się niezwykle starannie dopracowanym tłem akcji. Czy to wnętrze podejrzanej speluny czy księgarni, zawsze jego wyposażenie (i ewentualni bywalcy) jest starannie oddane. Podobnie jest z plenerami: w parku bawią się dzieci z bonami i przejeżdżają konne patrole, a na ulicach panuje taki ruch, że niemal słyszymy hałas. Szczególnie podoba mi się jeden z takich widoków, dość niestandardowo zakomponowany w pionowym, podłużnym kadrze. Z lotu ptaka widzimy ulicę tak zakorkowaną, że sprzeczkę między dwoma woźnicami musi rozstrzygać policjant. Wszędzie tłoczą się wozy dostawcze (piwo do pubu), tramwaje konne i małe wózki handlarzy, a pomiędzy nimi przeciska się człowiek z tablicami reklamowymi1) i dzieci sprzedające… hm, nie za dobrze widać, co to jest, ale chyba cebula albo czosnek. Trójka bohaterów w oddali jest niemal niewidoczna, choć autor podkreślił ich sylwetki smugą słońca, padającą między budynkami. ![]() 3 grudnia 2020 1) Tak zwany sandwich-man, czyli facet-kanapka – ten rodzaj ruchomej reklamy pojawił się na początku XIX wieku (a już w 1853 doczekał się pierwszych regulacji prawnych) i w rozmaitych mutacjach istnieje do dziś, na przykład w postaci studenta trzymającego na kiju wielką strzałkę wskazującą wejście do księgarni. |
W tomie „Wielki turniej” osią akcji są walki baranów oraz starania Kajka i Kokosza o zdobycie odpowiedniego zawodnika. Po wielu perypetiach delegacja Mirmiłowa przybywa do stolicy. Gród kipi życiem i nieważne, że składa się z kilkudziesięciu drewnianych chatek…
więcej »Pierwsze w tym roku polecanki komiksowe. Zwracamy uwagę na powrót Corto Maltese, Kajka i Kokosza, Chrononautów. Wbrew pozorom, komiksowy styczeń szykuje się interesująco.
więcej »„A jak wyłupiesz prąd i benzynę…”, czyli Tytus wyprzedza swoją epokę!
więcej »Umarł król, niech żyje król!
— Marcin Osuch
Gryzonie zemsty
— Marcin Osuch
Zanim pojawił się wiedźmin
— Marcin Osuch
Od gór do morza
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Telewizor w technologii bezlampowej i bezwszystkoinnej
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Google search: katana rapier co lepsze
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Upiorna dziewusia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Wielorybe(re)k
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
UFO, czyli NOL
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
W krainie latających siekier…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Gdzie Cię boli?
— Wojciech Gołąbowski
Ocena raczej kijowa
— Wojciech Gołąbowski
Siła magnum
— Wojciech Gołąbowski
Maszyna, która nie robi „ping”
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
To życie mija, nie ja
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Bezimienna pani ceramicznych robotów
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tony Stark jako syrenka w ciąży
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Urwisy z Piekarskiej i rewolucja
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Miejsca, które warto odwiedzić: Roosevelt jest królem, a czołg skoczkiem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Panna detektywówna i przypinane pośladki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Ratunku, mój wół poniósł!
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Frodo w okopach wojny z Wiecznymi Prusami
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Kwiaty wyrastają z oczu…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Polecę klasykiem internetu:
"Te dykty twarde, d… mi obijają"