Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 31 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

10 naj… Krwi!

Esensja.pl
Esensja.pl
Wampir. Wyglądająca jak zwykły człowiek istota nieśmiertelna żywiąca się krwią nieświadomych ofiar. Kły, szpony, peleryna i takie tam. Komiksowy wizerunek wampira nie odbiega zbytnio od filmowego i literackiego, choć można i tu znaleźć kilka niespotykanych gdzie indziej ciekawostek. Oto przekrojowy zestaw dziesięciu komiksowych wampirów.

Esensja Komiks

10 naj… Krwi!

Wampir. Wyglądająca jak zwykły człowiek istota nieśmiertelna żywiąca się krwią nieświadomych ofiar. Kły, szpony, peleryna i takie tam. Komiksowy wizerunek wampira nie odbiega zbytnio od filmowego i literackiego, choć można i tu znaleźć kilka niespotykanych gdzie indziej ciekawostek. Oto przekrojowy zestaw dziesięciu komiksowych wampirów.
Szlurp i Burp
Najsłynniejszymi polskimi wampirami komiksowymi są nierozłączni nieudacznicy, wymyśleni i narysowani przez Tadeusza Baranowskiego. Pojawiali się w tle wielu historyjek, aż w 2005 roku doczekali się własnego albumu „O zmroku”. Wysoki, chudy Szlurp i niski, pulchny Burp są zgodną parą przyjaciół, którzy razem przeżyli (?) już niejedno. Miewali własny zamek, ale i tułali się bezdomni. Straszyli swych prześladowców i sami uciekali w panice. Zazwyczaj jednak potrafili się dogadać z drugą stroną – czy to był Zdzichu Kołek (łowca wampirów), czy wesoły świr (z piłą łańcuchową), czy zawodowa gospodyni domowa.
Mistrzowie (z czasów romantyzmu)
W komiksie pojawili się niedawno, ale zna ich cała szkolna dziatwa. Mistrzowie z epoki romantyzmu: Kompozytor, Malarz i Poeta. Wskrzeszeni, by kulturze pogrążonej w głębokim kryzysie dać Piękno i Prawdę. Praktycznie nieśmiertelni, chyba że przydarzyłby się nieszczęśliwy wypadek ze sztachetą albo z wykałaczką. W końcu – „Pieśń ma […] powstaje krwi głodna: i krwi żąda, krwi żąda, krwi żąda”.
Cóż, detektyw Otto z wiernym szczurem Watsonem w „Romantyzmie” Grzegorza Janusza i Krzysztofa Gawronkiewicza będą musieli stawić im czoła.
Amator czosnku
Z wampirem mieli też do czynienia Tymek i Mistrz w albumie „Strachy na lachy”. Przerażający gość zjawił się pewnego dnia, bezceremonialnie wlatując przez okno. I już, już Tymek szykował się do obrony (dla pewności chowając się za Mistrzem), gdy wampir wyjawił swą prośbę… „W mojej profesji nieświeży oddech jest nie do przyjęcia”, oświadcza wielbiciel czosnku. Mistrz spieszy więc z pomocą i wszystko dobrze się kończy.
Książę nocy
Książę nocy Yvesa Swolfsa jest wampirem najklasyczniejszym z klasycznych. Występuje jako Vladimir Kergan, skrzypek, ale żyje (?) już od wieków – i od wieków trwają porachunki między nim a przedstawicielami rodu Rougemontów. Po szczególnie ciężkich obrażeniach (jak choćby utrata ciała, które uległo spaleniu na słońcu) długo się regeneruje, ale zawsze potrafi skupić wokół siebie grono zaufanych pomocników. Nieodmienny pozostaje także jego stosunek do pięknych kobiet, którym chętnie ofiarowuje wieczne trwanie przy swym boku. W sposób tradycyjny. Bolesny, a zarazem ekstatyczny.
Drapieżcy
Okazuje się, że i wśród wampirów trwa odwieczna wojna. Niektórzy nie pogodzili się z polityką prowadzoną przez najmożniejszych, umożliwiającą życie w świetle słońca i dającą władzę nad ludźmi – i zostali w większości zgładzeni. Przeżyła żądna zemsty dwójka rodzeństwa: Drago i Camilla. „Moje noce zawsze będą piękniejsze od waszych dni”, zadeklarował ich ojciec. I tak się dzieje. Drapieżcy (duetu Dufaux – Marini) dopadają najważniejszych przedstawicieli swego gatunku i eliminują jednego po drugim. Cała nadzieja „starszyzny” w młodym Aznarze Akeba, z kolei rodzeństwo – świadomie czy nie – także zabezpiecza się przed wyginięciem. W klasyczny sposób. I bez odbicia w lustrze.
Cassidy
Autorzy „Kaznodziei” z własnej nieprzymuszonej woli nazwali Cassidy’ego „skurwielem”. A to w sumie bardzo porządny gość. Przeszłość w irlandzkim ruchu powstańczym, wstydliwy sekret (prawdziwie imię), oryginalne poczucie humoru, uczciwość, szczerość… Tylko fakt chłeptania ludzkiej krwi, by przedłużyć egzystencję, psuje ten obrazek idealnego obywatela. Chociaż nie tylko… A zresztą – zobaczcie sami…
Blade
Superbohater, który swojej mocy nie zawdzięcza ukąszeniu przez radioaktywnego pająka, ale wampirowi, który chapsnął jego matkę, gdy była w ciąży. Enzymy z krwi potwora dostały się do krwiobiegu Blade’a, dzięki czemu posiadł niektóre z wampirzych mocy – supersiłę, refleks i zręczność, ale może chodzić w słońcu. Po tej historii z matką dziwnym nie jest, że ma emo na inne dzieci nocy, więc na nie poluje. Ciacha maczetą, strzela z kuszy i z innych rodzajów broni. A poza tym świetnie gra na trąbce, bo w końcu oprócz tego, że jest półwampirem, jest również Afroamerykaninem.
Vladimir Giurescu
Rumuński szlachcic o zadziwiająco długim żywocie. Był na tyle głupi, że pokumał się z nazistami. Skończył marnie. Ale ukochana i wierni słudzy oraz pewna mitologiczna szyszka przywrócili nieszczęśnika do życia. Tylko po to, żeby Hellboy w opowieści „Obudzić diabła” mógł mu spuścić manto i ostatecznie unicestwić. Jak pech, to pech.
美夕 (Miyu)
Wampirzyca made in Japan ukrywająca się w pozornie delikatnym ciele nastoletniej dziewczynki. Zupełne przeciwieństwo okrutnych krwiopijców – jej misją jest walka z demonami zwanymi shinma. Nie boi się krzyży, słońca ani srebra, ale jak każdy wampir – musi pić krew. Ofiary wybiera starannie, by uczynić jak najmniejszą krzywdę. Jej towarzyszem jest Lavaa, demon, którego krew wypiła, czyniąc sobie poddanym. Klątwa pętająca skrytego za maską Lavaa’ę nie pozwala odsłonić mu twarzy.
アーカード (Alucard)
Alucard, największy wampirzy twardziel w historii wampirzych twardzieli – szykowny czerwony płaszcz i kapelusz, guny, przy których Brudny Harry piszczałby jak mała dziewczynka… Alucard, jeden z pradawnych wampirów, jest jednak niewolnikiem. Swe usługi morderczego krwiożłopa musi oferować Jej Królewskiej Mości – via Instytut Hellsing zajmujący się ochroną Wielkiej Brytanii przed atakami sił ciemności – innych wampirów, wilkołaków, faszystów i Watykanu. „Hellsing”, którego Alucard jest bohaterem, to zemsta Japończyków za wszystkie durnowate filmy o ninjach.
koniec
17 listopada 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Dekada TM-Semic: Narodziny nowego Supermana
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

22 III 2023

W pierwszym roku działalności TM-Semic do niewielkiego grona superbohaterów, którzy otrzymali swoje miesięczniki dołączył także Superman. I trzeba przyznać, że wejście miał wzorowe.

więcej »
fot. Marcin Osuch

Fotorelacja ze spotkania z Grzegorzem Rosińskim
Marcin Osuch, Marcin Ścibior

19 III 2023

Prezentujemy zdjęcia ze spotkania z Grzegorzem Rosińskim, które miało miejsce w dniu 3 marca 2023. Spotkanie odbyło się w Galerii Komiksu i Ilustracji Polishcomicart.pl.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Kurde blaszka!
Marcin Knyszyński

19 III 2023

Wydawnictwo Egmont wprowadza sukcesywnie na nasz rynek komiksy Alana Moore’a z jego własnego imprintu założonego w wydawnictwie „Wildstorm” w 1999 roku – „America’s Best Comics”. Trzytomowy „Tom Strong” powstawał w latach świetności „ABC” – zobaczmy co ciekawego możemy tu znaleźć.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Hellboy w Esensji
— Esensja

Krwi żąda, krwi żąda, krwi żąda!
— Konrad Wągrowski

O ciężkiej doli wampira
— Piotr Klinger

Powrót pechowych wampirów
— Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Maj 2003, cz. 2
— Marcin Lorek, Tomasz Sidorkiewicz

Bracia Frankensteina
— Tomasz Sidorkiewicz

Sylwetka autora: Enrico Marini, czyli o potędze koloru
— Marcin Herman

Komiks 2001 w Polsce – dyskusja
— Artur Długosz, Marcin Herman, Paweł Nurzyński, Marcin Osuch, Grzegorz Wiśniewski

Krótko o komiksach: Styczeń 2002
— Marcin Herman, Paweł Nurzyński

Czy zemsta jest naprawdę słodka?
— Przem FarlaN Łęczycki

Z tego cyklu

10 naj… : 10 roztańczonych kadrów
— Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

10 największych rozczarowań muzycznych 2021 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

30 najlepszych płyt 2021 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

10 naj… : Najseksowniejsze okładki z udziałem Mary Jane
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

10 naj...: Dzień Nauczyciela
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

10 najśmieszniejszych lub najdziwniejszych książkowych scen ze zwierzętami
— Esensja

10 naj… : Zwierzęta
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

10 naj…: 11 twarzy jesieni
— Esensja

10 naj...: Żółty, jesienny liść
— Miłosz Cybowski, Wojciech Gołąbowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

10 najlepszych slasherów komediowych
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

To nie są rzymskie wakacje
— Marcin Knyszyński

Krótko o komiksach: Komiksowa zawiść
— Marcin Osuch

Spisek i agentka Pinkertona
— Sebastian Chosiński

Powrót z martwych
— Marcin Knyszyński

Witaj, belgijski czytelniku!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

„John Smith”. Aha.
— Marcin Knyszyński

Po bandzie
— Marcin Knyszyński

Dobry diabeł w krainie potępionych
— Andrzej Goryl

„MAX” ale na wesoło
— Marcin Knyszyński

Powrót do domu
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.