Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Matt Fraction, Salvador Larroca
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #18: Iron Man: Pięć Koszmarów›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielka Kolekcja Komiksów Marvela #18: Iron Man: Pięć Koszmarów
Scenariusz
Data wydanialipiec 2013
RysunkiSalvador Larroca
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Marvel: Iron Man 2.0
[Matt Fraction, Salvador Larroca „Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #18: Iron Man: Pięć Koszmarów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kolejna, osiemnasta, odsłona Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela ponownie zawiera pozycję znaną polskim czytelnikom. „Iron Man: Pięć koszmarów”, owszem, stanowi miłą rozrywkę, jednak jeśli założeniem Kolekcji było prezentowanie najciekawszych historii zza oceanu, to tę publikację należy uznać za chybioną.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Iron Man 2.0
[Matt Fraction, Salvador Larroca „Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #18: Iron Man: Pięć Koszmarów” - recenzja]

Kolejna, osiemnasta, odsłona Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela ponownie zawiera pozycję znaną polskim czytelnikom. „Iron Man: Pięć koszmarów”, owszem, stanowi miłą rozrywkę, jednak jeśli założeniem Kolekcji było prezentowanie najciekawszych historii zza oceanu, to tę publikację należy uznać za chybioną.

Matt Fraction, Salvador Larroca
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #18: Iron Man: Pięć Koszmarów›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielka Kolekcja Komiksów Marvela #18: Iron Man: Pięć Koszmarów
Scenariusz
Data wydanialipiec 2013
RysunkiSalvador Larroca
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Iron Man nie miał w naszym kraju dobrego PR-u. Niewiele razy miał okazję pokazać się solo, częściej stanowił tło do poczynań innych superbohaterów, jak Avengers czy Spider-Man. Jednak po, nad wyraz, udanej wersji kinowej jego przygód z Robertem Downeyem Jrem w roli tytułowej, zapotrzebowanie na Tony′ego Starka i jego metalowy pancerz wzrosło, nie tylko po tamtej stronie Atlantyku. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, zaserwowano nam wznowienie „Pięciu koszmarów”. Jest to zbiór pierwszych siedmiu odcinków nowej serii wydawniczej Marvela, poświęconej Iron Manowi, która dość jawnie nawiązuje do filmowego odpowiednika.
Scenarzysta Matt Fraction nie ukrywa, że tworząc swoją wizję Starka, miał przed oczami postać wykreowaną przez Downeya. I chwała mu za to, ponieważ wydaje mi się, że jego interpretacja ekscentrycznego, zarozumiałego milionera była ciekawsza niż komiksowy sztywniak. Co prawda w „Pięciu koszmarach” Tony stał się bardziej odpowiedzialny niż zwykle, nie tylko wykazuje silną potrzebę charytatywnej pomocy, ale jeszcze piastuje odpowiedzialną funkcję szefa S.H.I.E.L.D. Pozostała mu jednak wrodzona bezczelność.
Nieźle sprawdza się również sama, utrzymana w zawrotnym tempie, fabuła. Oto bowiem naprzeciw Tony′ego Starka staje Ezekiel, syn Obadiaha Stane’a, który chce zemścić się na nim za śmierć ojca. Swój plan wprowadza z godnym podziwu rozmachem, niszcząc imperium milionera od środka, a także kopiując jego osiągnięcia. Poza serią zamachów, tworzy Iron Mana wersję 2.0, która jest o wiele potężniejsza od oryginału, realizując senny koszmar Starka o tym, że ktoś kiedyś wykorzysta jego pomysły w mniej szczytnym celu niż obrona ludzkości.
Nie jest to może najbardziej wyszukany pomysł, ale liczy się realizacja, a ta jest na najwyższym poziomie. Dzięki temu otrzymujemy komiks wypełniony akcją, w którym znalazło się również miejsce na pokazanie relacji, jakie łączą Starka z jego ukochaną, zaprezentowano oddział filipińskich superbohaterów, a także, z tym że to już nie jest zaleta, pozwolono głównym postaciom dramatu wypowiedzieć kilka pompatycznych kwestii.
Osobną kwestią jest postać rysownika Salvadora Larrocki. Choć nie można mu odmówić talentu, własnego stylu i dynamiki, to jednak nie do końca przekonuje mnie jego kreska. Być może winę za to ponosi irytująca kolorystyka wykonana metodą komputerową, przez co całość jest nieznośnie sterylna. Owszem, kadry wybuchów robią dzięki temu wrażenie, ale portretowanie postaci zupełnie to nie służy.
Jak już wspomniałem, „Pięć koszmarów” nie jest dziełem wybitnym, ale nie jest z nim też tak źle, ot, przyjemne czytadło, bez ambicji przewracania marvelowskiego porządku świata do góry nogami. Nie powiem, takie również są potrzebne.
koniec
16 października 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zamknięta w opowieści
Agata Włodarczyk

29 III 2023

Dzieci wychowywane w ośrodku badawczym, poddawane nieludzkim eksperymentom, obdarzone niewyobrażalnymi mocami – co się stanie, gdy uciekną? Co się stanie, gdy jedno z nich zostanie poddane takim manipulacjom, że straci poczucie rzeczywistości?

więcej »

Demony i halucynogenne grzybki
Sebastian Chosiński

27 III 2023

Całkiem możliwe, że kolejne zeszyty specjalne „Wydziału 7” będą już zawsze ukazywać się po pięciu regularnych odcinkach serii: „Helena” ujrzała światło dzienne po piątej „Dobranocce”, natomiast „Import eksport” pojawia się po dziesiątych „Wilkach”. Tym razem Tomasz Kontny stworzył zbiór krótkich i bardzo różnorodnych – w treści i formie – historii, których wspólnym mianownikiem są członkowie tytułowego Wydziału 7 SB.

więcej »

Pół na pół
Dagmara Trembicka-Brzozowska

26 III 2023

Ten komiks można by zrecenzować tak naprawdę dwukrotnie – negatywnie przez pierwszą część albumu i pozytywnie przez drugą.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Game over, man, game over!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dużo szumu i do domu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kosmos taki wielki, a Avengers malutcy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Hail Kapitanie!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Burzy zmysłów nie ma
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ubogi klon
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Przyjdzie Galactus i wyrówna
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pół na pół
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

A co ty robiłeś w 2013 roku?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tak niewielu decyduje za tak wielu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Zmagania z chaosem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Traumy i niezaleczone rany
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dekada TM-Semic: Narodziny nowego Supermana
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baśń z truchłem wielkiego kraba w tle
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pink Floyd w XXI wieku: Paczuszka z płytami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wyrzutki spod miasta
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Marzec 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Komiksowe Top 10: Luty 2023
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Opowieści z dwóch stron barykady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dekada TM-Semic: Czy tańczyłeś już z diabłem w bladym świetle księżyca?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Russkij wojennyj korabl, idi na #Σ%j
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.