Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

John Cassaday, John Ney Rieber
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #19: Kapitan Ameryka: Nowy Porządek›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielka Kolekcja Komiksów Marvela #19: Kapitan Ameryka: Nowy Porządek
Scenariusz
Data wydaniasierpień 2013
RysunkiJohn Cassaday
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
ISBN9788377397688
Cena39,99
Gatunekprzygodowy, superhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Marvel: 110% Ameryki w Kapitanie
[John Cassaday, John Ney Rieber „Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #19: Kapitan Ameryka: Nowy Porządek” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kapitana Amerykę można lubić albo nie. Innej opcji nie ma. Ale nawet jego najwierniejsi fani, którzy nie są obywatelami Stanów Zjednoczonych, mogą mieć problem z połknięciem „Nowego porządku”, który ukazał się w dziewiętnastej odsłonie Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: 110% Ameryki w Kapitanie
[John Cassaday, John Ney Rieber „Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #19: Kapitan Ameryka: Nowy Porządek” - recenzja]

Kapitana Amerykę można lubić albo nie. Innej opcji nie ma. Ale nawet jego najwierniejsi fani, którzy nie są obywatelami Stanów Zjednoczonych, mogą mieć problem z połknięciem „Nowego porządku”, który ukazał się w dziewiętnastej odsłonie Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela.

John Cassaday, John Ney Rieber
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #19: Kapitan Ameryka: Nowy Porządek›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielka Kolekcja Komiksów Marvela #19: Kapitan Ameryka: Nowy Porządek
Scenariusz
Data wydaniasierpień 2013
RysunkiJohn Cassaday
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
ISBN9788377397688
Cena39,99
Gatunekprzygodowy, superhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przyznam, że kiedyś postać Kapitana Ameryki bardzo mi imponowała. Co tu dużo mówić, ale nastolatkowi po prostu podobał się gość w kolorowym wdzianku, z tarczą, którą nie tylko się bronił, ale również naparzał wrogów. Z czasem ta fascynacja nieco opadła, ale wciąż darzę go sympatią. Świetnie sprawdza się zwłaszcza w opowieściach zbiorowych, gdzie obok niego pojawiają się inni herosi. W końcu ktoś tą zbieraniną musi zarządzać. Gorzej sprawa wygląda, kiedy to na nim samym spoczywa ciężar historii. Jego jednowymiarowy, kryształowo czysty charakter sprawia, że robi się po prostu nudno. Do tego dochodzi naiwna, absolutna wiara w american dream i właściwy mieszkańcom zza oceanu patriotyczny patos.
Wyobraźcie sobie zatem, jak te wszystkie, nieznośne dla przeciętnego Europejczyka, cechy muszą być rozrośnięte w komiksie będącym pisaną na świeżo próbą poradzenia sobie z traumą, jaką był zamach 11 września 2001 roku na World Trade Center. Wzniosłe przemowy i łopocząca w tle amerykańska flaga to tylko niektóre elementy, które musiały się tu znaleźć w ilościach hurtowych.
„Nowy porządek” (czy nie powinno być raczej „nowy ład"?) dzieje się niedługo po tym, jak runęły bliźniacze wieże. Kapitan Ameryka osobiście pomaga przerzucać gruzy w celu odnalezienia kogoś żywego i stara się rozładować napięcie lokalnego społeczeństwa. Następnie wpada na trop terrorystów wykorzystujących nowe, elektroniczne wojskowe nieśmiertelniki w celu sterowania żołnierzami. Nie ma więc co liczyć na wyszukaną fabułę. Do tego dochodzą symboliczne kadry, podane z subtelnością łopaty walącej w potylicę. Jest więc Kapitan oświetlony słonecznymi promieniami, Kapitan dumnie stojący na zgliszczach budynków zniszczonych przez zamachowców i wreszcie mój ulubiony: Kapitan chwytający się płonącej flagi, chroniąc się przed upadkiem.
W tym całym zadęciu jest jednak jeden moment, który robi wrażenie – to sam początek, kiedy Kapitan przetrząsa pogorzelisko. Cała sceneria utrzymana jest w szarych odcieniach, mających przywołać klimat pyłu, jaki unosił się nad Nowym Jorkiem po zawaleniu się World Trade Center. Ciekawym pomysłem jest również pojawienie się w pewnym momencie tarczy głównego bohatera, która jako jedyna wyróżnia się jaskrawymi kolorami.
Za rysunki odpowiada znany nam już John Cassaday, jednak tu sprawdzają się o wiele gorzej niż w „Astonishing X-Men”. Choć sam Kapitan Ameryka wypada imponująco w tych swoich monumentalnych pozach, to jednak całości zdecydowanie brakuje dynamiki. Tak jakby każda strona miała zostać oprawiona i pokazywana na martyrologicznej wystawie.
Co tu dużo mówić, „Nowy początek” jest komiksem stworzonym przez Amerykanów dla Amerykanów i trudno oczekiwać, że biedny recenzent z kraju w Europie Środkowej zrozumie jego przesłanie i ducha. Czy zatem nie jest to kolejna pozycja marnująca miejsce w Kolekcji?
koniec
19 października 2014

Komentarze

20 X 2014   08:57:57

Świetny tytuł! (recenzji).

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zamknięta w opowieści
Agata Włodarczyk

29 III 2023

Dzieci wychowywane w ośrodku badawczym, poddawane nieludzkim eksperymentom, obdarzone niewyobrażalnymi mocami – co się stanie, gdy uciekną? Co się stanie, gdy jedno z nich zostanie poddane takim manipulacjom, że straci poczucie rzeczywistości?

więcej »

Demony i halucynogenne grzybki
Sebastian Chosiński

27 III 2023

Całkiem możliwe, że kolejne zeszyty specjalne „Wydziału 7” będą już zawsze ukazywać się po pięciu regularnych odcinkach serii: „Helena” ujrzała światło dzienne po piątej „Dobranocce”, natomiast „Import eksport” pojawia się po dziesiątych „Wilkach”. Tym razem Tomasz Kontny stworzył zbiór krótkich i bardzo różnorodnych – w treści i formie – historii, których wspólnym mianownikiem są członkowie tytułowego Wydziału 7 SB.

więcej »

Pół na pół
Dagmara Trembicka-Brzozowska

26 III 2023

Ten komiks można by zrecenzować tak naprawdę dwukrotnie – negatywnie przez pierwszą część albumu i pozytywnie przez drugą.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Game over, man, game over!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dużo szumu i do domu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kosmos taki wielki, a Avengers malutcy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Hail Kapitanie!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Burzy zmysłów nie ma
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ubogi klon
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Przyjdzie Galactus i wyrówna
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pół na pół
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

A co ty robiłeś w 2013 roku?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tak niewielu decyduje za tak wielu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Jesteśmy trójwymiarowym efektem ubocznym dwuwymiarowego wszechświata
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Archeologowie XX wieku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Niewiele brakowało, by wygrali wojnę
— Sebastian Chosiński

Esensja czyta dymki: Maj-czerwiec 2009
— Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Naziści w Transylwanii
— Sebastian Chosiński

Koniec mutacji
— Paweł Sasko

Opowieść mutuje
— Paweł Sasko

Akcja mutacja
— Paweł Sasko

Tegoż autora

Traumy i niezaleczone rany
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dekada TM-Semic: Narodziny nowego Supermana
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baśń z truchłem wielkiego kraba w tle
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pink Floyd w XXI wieku: Paczuszka z płytami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wyrzutki spod miasta
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Marzec 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Komiksowe Top 10: Luty 2023
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Opowieści z dwóch stron barykady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dekada TM-Semic: Czy tańczyłeś już z diabłem w bladym świetle księżyca?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Russkij wojennyj korabl, idi na #Σ%j
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.