Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Henryk Jerzy Chmielewski
‹Elemelementarz›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułElemelementarz
Scenariusz
Data wydania7 maja 2015
RysunkiHenryk Jerzy Chmielewski
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-8069-002-8
Format48s. 214×296mm; oprawa twarda
Cena24,90
Gatunekhumor / satyra
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Uczyć bawiąc, bawić ucząc!
[Henryk Jerzy Chmielewski „Elemelementarz” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Elemelementarz” to narysowany charakterystyczną kreską i pełny niepowtarzalnego humoru komiks o dalszych losach uczłowieczania najbardziej znanego polskiego szympansa. Tym razem poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko – Tytus de Zoo uczy się pisać i czytać.

Paweł Ciołkiewicz

Uczyć bawiąc, bawić ucząc!
[Henryk Jerzy Chmielewski „Elemelementarz” - recenzja]

„Elemelementarz” to narysowany charakterystyczną kreską i pełny niepowtarzalnego humoru komiks o dalszych losach uczłowieczania najbardziej znanego polskiego szympansa. Tym razem poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko – Tytus de Zoo uczy się pisać i czytać.

Henryk Jerzy Chmielewski
‹Elemelementarz›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułElemelementarz
Scenariusz
Data wydania7 maja 2015
RysunkiHenryk Jerzy Chmielewski
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-8069-002-8
Format48s. 214×296mm; oprawa twarda
Cena24,90
Gatunekhumor / satyra
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Papcio Chmiel – czyli Henryk Jerzy Chmielewski – to postać wyjątkowa. Życiorys urodzonego 7 czerwca 1923 roku w Warszawie artysty mógłby posłużyć jako scenariusz niejednego filmu sensacyjno-historycznego. Twórca najsłynniejszych polskich bohaterów komiksowych ma na swoim koncie m.in członkostwo w przedwojennym ZHP, udział w Powstaniu Warszawskim (jako starszy strzelec podchorąży, pseudonim „Jupiter” uczestniczył w ataku na zajmowane przez Niemców lotnisko Okęcie) oraz ucieczkę z niemieckiej niewoli. Po wojnie – 1 września 1947 roku – rozpoczął pracę w redakcji „Świata Przygód” przemianowanego później na „Świat Młodych”, gdzie pracował do emerytury. To właśnie w tej kultowej gazecie pięćdziesiąt osiem lat temu zadebiutowali dwaj sympatyczni harcerze uczłowieczający równie sympatycznego szympansa. Tworzenie przygód Tytusa i spółki przyniosło Papciowi Chmielowi szacunek i uznanie, o czym świadczą chociażby liczne odznaczenia. W 2007 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał twórcy Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Artysta został także odznaczony Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz – być może najważniejszym – Orderem Uśmiechu.
Dziewięćdziesięciodwuletni artysta nie spoczął jednak na laurach i nadal niestrudzenie tworzy komiksy ze swoimi bohaterami. Wprawdzie regularna seria przygód Tytusa, Romka i A’Tomka została zamknięta wydaną w 2008 roku, trzydziestą pierwszą księgą, opisującą perypetie związane z kibicowaniem, ale od roku 2009 regularnie ukazywały się historyczne albumy przedstawiające trójkę bohaterów na tle ważnych wydarzeń (wojna księcia Bolesława III Krzywoustego z Niemcami, bitwa pod Grunwaldem, odsiecz wiedeńska czy powstanie warszawskie). Wydany w maju 2015 roku „Elemelementarz” sytuuje się gdzieś pomiędzy tymi formami, ale zdecydowanie bliżej mu do serii fabularnej zamkniętej w 2008 roku. Znów mamy tu bowiem do czynienia z komiksową opowieścią o kolejnym etapie uczłowieczania Tytusa, który tym razem związany jest z poznawaniem alfabetu.
Dydaktyczny wymiar komiksów tworzonych przez Papcia Chmiela zawsze był bardzo istotny, ale tego rodzaju treści zazwyczaj stanowiły tło dla niesamowitych przygód trójki przyjaciół. W „Elemelementarzu” ta relacja została odwrócona – przygody bohaterów są jedynie pretekstem do próby zarażenia czytelnika szacunkiem dla słowa pisanego oraz przemycenia kilku interesujących faktów dotyczących nauki pisania i czytania. Wszystko zaczyna się, gdy A’Tomek uznaje, że przyszedł już czas na najważniejszy etap procesu uczłowieczania Tytusa de Zoo – trzeba go mianowicie nauczyć alfabetu. W tym trudnym zadaniu dzielnego harcerza wspierają: zgryźliwy jak zawsze Romek, wytrwały Papcio Chmiel oraz niezawodny profesor Talent. Nasz bohater pod okiem tych wymagających nauczycieli zaczyna zatem poznawać skomplikowane zasady polskiej pisowni. Nauka jest urozmaicana przekazywaniem wielu interesujących informacji i ciekawostek m.in. na temat narzędzi kreślarskich, nazw kolorów, zasad konstruowania liter czy też źródeł pochodzenia kroju najbardziej popularnej czcionki. W ramach tego komiksowego programu nauczania zatwierdzonego przez Ministerstwo Edukacji Wszech Nauk i Bezeceństw Republiki Trapezfiku nasz człekokształtny bohater przyswaja sobie także zasady kaligrafowania, poznaje narzędzia do tego służące oraz studiuje historię pisma. Tytus dowiaduje się również, jakie kary stosowano niegdyś w szkole – trzymanie ołówka w ustach, pisanie sto razy jakiegoś zdania lub słowa, stanie w kącie, czy też klęczenie na grochu to przykłady, które dla osób wychowywanych na lekturze kolejnych ksiąg Tytusa nie będą brzmiały obco, ale młode pokolenie czytelników uczęszczających obecnie do szkół, potraktuje je pewnie jako żart.
W „Elemelementarzu” mamy wszystko to, do czego Papcio Chmiel przyzwyczaił nas przez lata swej pracy twórczej. Nietuzinkowe poczucie humoru, pomysłowa narracja, charakterystyczna i całkowicie niepowtarzalna kreska oraz intrygująca kolorystyka nadal stanowią znaki rozpoznawcze komiksowej twórczości Henryka Jerzego Chmielewskiego. Dla każdego, kto wychował się na przygodach Tytusa, najnowsze dzieło Mistrza będzie niepowtarzalną okazją do sentymentalnej podróży w czasie. Nowy komiks przynosi bowiem powrót do sprawdzonych sposobów opowiadania o procesie uczłowieczania najsłynniejszego polskiego szympansa. „Elemelementarz” jednak może stanowić także doskonałą lekturę dla młodego pokolenia. Wprawdzie informacje na temat kaligrafowania, krojów czcionek, historii pisma mogą wydawać się młodemu czytelnikowi dość niezrozumiałe i niepotrzebne, ale równie dobrze mogą okazać się na tyle intrygujące, że zachęcą do samodzielnych poszukiwań. Przy niewielkiej, dodatkowej inspiracji ze strony rodziców, dzieci są w stanie zainteresować się tym tematami. Widoczny na każdej stronie komiksu młodzieńczy entuzjazm, z jakim autor snuje swoją opowieść oraz sentyment, jakim darzy tradycyjne podejście do pisania, w niewyjaśniony sposób udziela się czytelnikowi i sprawia, że edukacyjna funkcja „Elemelementarza” może okazać się równie istotna jak jego funkcja rozrywkowa.
koniec
19 czerwca 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Wielka księga mądrości po fakcie
Paweł Ciołkiewicz

24 III 2023

„Przepowiednia pancernika” to komiks autora, który bije obecnie sprzedażowe rekordy we Włoszech. Zerocalcare, bo pod takim właśnie pseudonimem tworzy Michele Rech, udowadnia, że ambitne komiksy mogą odnosić komercyjne sukcesy.

więcej »

Nierówno pod skalpem
Marcin Knyszyński

23 III 2023

Rene Goscinny i Albert Uderzo to „Asteriks” – wiadomo. Zanim jednak dwaj przyjaciele stworzyli postać dzielnego Gala, napisali i narysowali kilka innych mniej znanych komiksów. Poznajmy ich pierwszego bohatera, dzielnego Indianina Umpa-pę.

więcej »

Krótko o komiksach: Coś tu nie wyszło
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 III 2023

Tak jak „Bękarty” dały nadzieję na lekką poprawę, tak „Łzy Hel” przywracają „Thorgala. Młodzieńcze lata” do poziomu serii jedynie odcinającej kupony. A szkoda.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta dymki: Październik 2016
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch

Tegoż twórcy

Esensja czyta dymki: Styczeń 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Papcio Chmiel – życie i dzieło
— Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta dymki: Grudzień 2016
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Papcio Chmiel przed narodzeniem Tytusa
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak Papcio Chmiel komiksy piracił
— Marcin Osuch

Esensja czyta dymki: Wrzesień 2011
— Esensja

Esensja czyta dymki: Maj 2011
— Esensja

Absolutne rarytasy!
— Sebastian Chosiński

Esensja czyta dymki: Lato 2009
— Jakub Gałka, Marcin Osuch, Mateusz Osuch, Konrad Wągrowski

Tytus, Romek i A’Tomek: Dziś w Bieszczadach jest wesoło, przybył tu Tytus de Zoo
— M. Fitzner

Tegoż autora

Wielka księga mądrości po fakcie
— Paweł Ciołkiewicz

„Wędrowanie jest jak sztuka”
— Paweł Ciołkiewicz

Teatr cieni
— Paweł Ciołkiewicz

To tylko sen!
— Paweł Ciołkiewicz

Albo doskonałość, albo nic
— Paweł Ciołkiewicz

„Jeśli jesteś inny, czeka cię samotność”
— Paweł Ciołkiewicz

Kiedy przypłynie perłowa łódź…
— Paweł Ciołkiewicz

Najlepszy tata, na świecie
— Paweł Ciołkiewicz

Kryminalny rollercoaster
— Paweł Ciołkiewicz

„Bo istnieje prawdziwy świat…”
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.