Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 31 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Eric Henninot, Yann le Pennetier
‹XIII - Mystery: Steve Rowland›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułXIII - Mystery: Steve Rowland
Scenariusz
Data wydania23 lutego 2016
RysunkiEric Henninot
Wydawca Taurus Media
CyklXIII Mystery
ISBN978-83-64360-74-9
Cena39,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Alabama w ogniu
[Eric Henninot, Yann le Pennetier „XIII - Mystery: Steve Rowland” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Piąty tom spin-offu „Trzynastki” nie tylko trzyma poziom, ale nawet przebija swoich poprzedników. Czy jednak mogło być inaczej, skoro jego scenarzystą jest Fabien Nury? Tym razem głównym bohaterem „XIII – Mystery” jest Steve Rowland – postać tyle interesująca, co odpychająca. Człowiek, który… Nie, nie, to byłby już spoiler. Dowiedzcie się sami z finału.

Sebastian Chosiński

Alabama w ogniu
[Eric Henninot, Yann le Pennetier „XIII - Mystery: Steve Rowland” - recenzja]

Piąty tom spin-offu „Trzynastki” nie tylko trzyma poziom, ale nawet przebija swoich poprzedników. Czy jednak mogło być inaczej, skoro jego scenarzystą jest Fabien Nury? Tym razem głównym bohaterem „XIII – Mystery” jest Steve Rowland – postać tyle interesująca, co odpychająca. Człowiek, który… Nie, nie, to byłby już spoiler. Dowiedzcie się sami z finału.

Eric Henninot, Yann le Pennetier
‹XIII - Mystery: Steve Rowland›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułXIII - Mystery: Steve Rowland
Scenariusz
Data wydania23 lutego 2016
RysunkiEric Henninot
Wydawca Taurus Media
CyklXIII Mystery
ISBN978-83-64360-74-9
Cena39,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Taurus bardzo regularnie, bez zbędnych przerw, za co powinniśmy być mu zresztą wdzięczni, publikuje kolejne tomy „Trzynastki” – zarówno głównego nurtu opowieści (vide „Dzień Mayflower”, „Przynęta”, „Powrót do Greenfalls”), jak i oficjalnego spin-offu („Little Jones”, „Pułkownik Amos”), dzięki któremu poznajemy losy postaci drugoplanowych. Losy – dodajmy – w znaczącym stopniu wpływające na przebieg wydarzeń. Wydawca na samym początku założył sobie, że każdy kolejny album wyjdzie spod rąk innych autorów. Tym razem wybór padł na cenionego scenarzystę komiksów o tematyce historycznej Fabiena Nury’ego („W.E.S.T.”, „Silas Corey”, „Pewnego razu we Francji”, „Śmierć Stalina”) oraz rysownika Richarda Guérineau, którego polscy czytelnicy mogli poznać za sprawą serii z pogranicza fantastyki i horroru „Pieśń strzyg” (zarzuconej, niestety, przez Egmont po wydaniu pięciu z szesnastu opublikowanych do tej pory tomów).
Steve Rowland to bez wątpienia jeden z ciekawszych i jednocześnie bardziej kontrowersyjnych bohaterów serii wymyślonej przed ponad trzydziestu laty przez Jeana Van Hamme’a. Dzięki scenariuszowi Nury’ego dowiadujemy się, dlaczego tak się stało, co ukształtowało młodego Steve’a i pchnęło na drogę, którą ostatecznie – ku nieszczęściu wielu osób – poszedł. Punktem wyjścia jest dla Francuza wątek przygotowywanego przez spiskowców zamachu, w który Rowland jest bezpośrednio zaangażowany. Widzimy go samego w pokoju; wyciąga ze skrytki karabinek snajperski i przygotowuje się do oddania strzału. Od początku nie ma wątpliwości, że ofiarą ma paść prezydent Stanów Zjednoczonych William Sheridan. I od razu rodzi się pytanie: Co musi dziać się w głowie człowieka, że jest gotów z premedytacją zabić bliźniego? Ba! głowę państwa, którego jest obywatelem. Dalsza część albumu przynosi na nie odpowiedź. Cofamy się w czasie do momentu, kiedy Steve jest kilkuletnim chłopcem. Dorasta w prowincjonalnym Southburgu w stanie Alabama; jego ojciec jest wpływową lokalną osobistością, który kształtuje syna na własne podobieństwo.
Rowland junior okazuje się typowym wytworem mentalności amerykańskich południowców. Wychowywany jest w kulcie prezydenta Jeffersona Davisa, który podczas wojny secesyjnej stanął przeciwko „przeklętemu politykierowi” Abrahamowi Lincolnowi. Od najmłodszych lat uczy się więc nienawidzić – a to matki alkoholiczki (bo przejawia ona w ten sposób słabość niegodną rasy panów), a to czarnoskórych (bo zaśmiecają społeczeństwo, nic mu pożytecznego od siebie nie dając). Ojciec kształtuje w nim także przekonanie, że najlepszym sposobem osiągania celów i rozprawiania się z rywalami jest przemoc. Zmusza wręcz syna do przejścia inicjacji, zdając sobie sprawę, że dla chłopca będzie to symboliczne przekroczenie Rubikonu. Wykonawszy polecenie rodzica, Steve na zawsze już traci niewinność – przechodzi na ciemną (choć może należałoby raczej doprecyzować: brunatną) stronę mocy. W czasie studiów z powodu ekstremistycznych poglądów trafia na celownik służb specjalnych – i właśnie ten moment jest początkiem wielkiej rozgrywki, której odpryski poznawaliśmy w kolejnych tomach głównego nurtu „Trzynastki”.
W albumie poświęconym Rowlandowi pojawiają się także inne postaci znane z cyklu Van Hamme’a. Na drodze życiowej Steve’a w różnych okresach stają bowiem generał Benjamin Carrington (a w jeszcze większym stopniu Kim, jego córka), pułkownik Seymour Mac Call, Betty Barnowsky, a nawet Mangusta. Wątek zamachu na Sheridana wzorowany jest zaś na spisku na życie prezydenta Kennedy’ego – i nie należy mieć wątpliwości, że jest to jak najbardziej zamierzone. Nury nie ogranicza się jednak tylko do powiązania kilku znanych już wcześniej motywów; bardzo zgrabnie dodaje też coś od siebie – chodzi o rozbudowany epizod opowiadający o osaczaniu Rowlanda przez służby specjalne (co z kolei przywołuje na myśl fabułę „Zdradzonych” Constantina Costy-Gavrasa). Wystarczy wspomnieć, że Francuz robi to na tyle umiejętnie, że do samego finału czytelnik ma zagwozdkę: Której stronie barykady służą ci, którzy rozgrywają Steve’a? I tym samym: Jaką ostatecznie przypisano mu rolę do odegrania?
Na pochwałę zasługuje jednak nie tylko scenarzysta, ale również rysownik. Posługując się realistyczną kreską, Richard Guérineau znakomicie oddał realia lat 70. ubiegłego wieku (vide ubiory, fryzury, kino reklamujące seans thrillera Alana J. Pakuli „Syndykat zbrodni”). Jednocześnie udanie wpisał się w stylistykę znaną z albumów narysowanych przez Williama Vance’a. I o to wszak chodziło. Tym razem więc tezę o naśladownictwie (ważne, że nie niewolniczym) uznać należy za komplement.
koniec
9 marca 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Trend wznoszący
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 V 2023

Piszę to ze sporym zaskoczeniem, ale drugi tom zrebootowanych „Ksiąg Magii” jest stanowczo lepszy od pierwszego – na tyle, że czytałam go ze sporą dawką przyjemności.

więcej »

Filozoficzne mordobicie
Dagmara Trembicka-Brzozowska

29 V 2023

To pierwszy „pełnometrażowy” album z serii „Rick i Morty”, który się u nas ukazał – dotąd mieliśmy okazję czytać jedynie albumy zbierające krótsze fabuły. „Rick i Morty idą do piekła” to komiks, w którym scenarzysta, Ryan Ferrier, trochę eksperymentował i w związku z tym – nie wszystko mu się udało.

więcej »

Gra tajemnic
Maciej Jasiński

28 V 2023

Mimo gwiazdorskiej obsady, pierwszy filmowy „Legion Samobójców” nie był specjalnie udanym dziełem. Drugi okazał się produkcją o wiele lepszą, a James Gunn pokazał jak powinno się robić takie filmy: łączące przemoc, humor i grupę wyrzutków, którzy często mają - delikatnie mówiąc - coś z deklem. Czy komiksowa „Zła krew” podąża tym samym tropem?

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Czyżby czegoś brakowało?
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Te straszne kryptydy!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Aborygeni i oceany? Dlaczego nie…
— Marcin Osuch

Kto tu jest potworem?
— Marcin Osuch

Potwór w masce niewinności
— Sebastian Chosiński

Kto chce poznać przeszłość pułkownik Jones – ręka do góry!
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Antypirat w akcji – szybki i wściekły!
— Sebastian Chosiński

Byśmy rośli w siłę i żyli dostatniej…
— Sebastian Chosiński

Czy klasyk literatury science fiction śni o komiksowej biografii?
— Sebastian Chosiński

Hymn do Kosmosu
— Sebastian Chosiński

Trzech Islandczyków, nie licząc Duńczyka
— Sebastian Chosiński

Dla kogo bije serce niczyje?
— Sebastian Chosiński

Strach się nie bać
— Sebastian Chosiński

„Józio Kaleka” na tropie prawdy
— Sebastian Chosiński

„Naprawdę jaki jesteś…”
— Sebastian Chosiński

„Etiopiki” z północnej Europy
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.