EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Briggs Land #1: Kobieca ręka |
Scenariusz | Brian Wood |
Data wydania | 14 marca 2018 |
Rysunki | Mack Chater |
Wydawca | Egmont |
Cykl | Briggs Land |
ISBN | 9788328126336 |
Format | 160s. 170x260 mm |
Cena | 49,99 |
Gatunek | sensacja |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
„Matka chrzestna” Ameryki |
EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Briggs Land #1: Kobieca ręka |
Scenariusz | Brian Wood |
Data wydania | 14 marca 2018 |
Rysunki | Mack Chater |
Wydawca | Egmont |
Cykl | Briggs Land |
ISBN | 9788328126336 |
Format | 160s. 170x260 mm |
Cena | 49,99 |
Gatunek | sensacja |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
No nie zawsze, bo obawiają się tez zombie i kosmitów.
BTW wiele znanych "francuskich" komiksów to komiksy belgijskie.
Z tymi ekstremizmami, to w przeszłości różnie bywało. Klasyczny Tintin był antykomunistyczny, a Kapitan Ameryka kiedy rozprawił się z narodowymi socjalistami, jak prawi Wikipedia, ponoć gromił też Sowietów. Potem ten niechlubny epizod trzeba było jakoś przetuszować.
Z współczesnych rzeczy mógłbym polecić Supermana w realiach ZSRR https://pl.wikipedia.org/wiki/Superman:_Czerwony_Syn
Niestety, nie polecę, bo nie czytałem... ale ongiś w "Nowej Fantastyce" pisali, że komiks zacny.
Co do polskiego komiksu, ma też zasługi w promocji lewicowego ekstremizmu w postaci "Likwidatora", który nie tylko bez skrupułów morduje współczesną reakcję, ale w dodatku przedstawiony jest jako bohater pozytywny.
Może po prostu ludzie z konserwatywnymi poglądami rzadziej zostają twórcami komiksów?
Mylny błąd. Równie dobrze można by napisać o Hollywood, że ludzie o konserwatywnych poglądach rzadziej zostają filmowcami :-)
W USA i na rynku francuskojęzycznym komiksy nie są niszową rozrywką, a o przekazie decyduje wydawca. Samodzielni twórcy mogą sobie wydawać własnym sumptem albo dłubać coś w zinach.
Belgijski "Thorgal", stworzony przez Van Hamme'a, zanim dorwali go inni scenarzyści, miał mocno tradycjonalistyczny przekaz:wartości rodzinne, honor, wierność małżeńska, wierność przyjaciołom itd. Dopiero potem zaczął mutować w dziwnych kierunkach.
@Beatrycze Wydaje się to oczywiste, po prostu od lat uderza mnie, że - przynajmniej w szeroko rozumianym mainstreamie - jeśli w komiksie pojawia się nasycenie ideologiczne, zawsze jest to robione z pozycji liberalnych czy lewicowych. Czy to możliwe, że 100% współczesnych twórców komiksowych jest w mniejszym lub większym stopniu lewicowcami? Zresztą podobne zjawisko obserwuję we współczesnej amerykańskiej literaturze fantastycznej. W XXI wieku pojawiło się wielu nowych pisarzy poruszających w swych utworach wątki światopoglądowe czy społeczne, ale nie przychodzi mi do głowy żadne nazwisko pisarza propagującego tzw. tradycyjne wartości, natomiast np. feminizm jest tam niezwykle wręcz szeroko reprezentowany. Dla porównania wydaje się, że w polskiej fantastyce jest to lepiej zbalansowane.
@El Legarto Piszesz o przeszłości, a ja o stanie obecnym. Czasy zimnej wojny, które oczywiście miały swe odbicie w sztuce, to już prehistoria. Tego Supermana nie znam, może to właśnie jakiś wyjątek od reguły...
@zyx Jasne, jasne. Potwierdzam tylko, to co napisałeś. Od czasów hipisowskich zachodnia pop-kultura ma lewicowy przechył. Wcześniej było to chyba (?) bardziej zrównoważone.
Co do polskiej fantastyki, to z przyczyn historycznych dominuje jednak prawicowy punkt widzenia: Ziemkiewicz, Piekara, Pilipiuk, Komuda, Grzędowicz, Kołodziejczak. W tym sektorze w Polsce to jednak lewicowy sposób myślenia ma pod górkę. Nie każdy jest Sapkowskim...
Przy okazji albumu „Mu – zaginione miasto” odtrąbiłem koniec cyklu o Corto Maltese. I przyznam, że targają mną mieszane uczucia, gdy widzę kontynuację komiksowej serii bez jej głównego twórcy. Ale muszę też przyznać, że Juan Diaz Canales i Ruben Pellejero swoją pracą nie przynieśli wstydu Prattowi.
więcej »Ten tom jest zdecydowanie bardziej udany niż poprzednie dwie części „Thorgala – młodzieńczych lat”. Mamy akcję, piękne rysunki i rozwiązanie istotnego wątku – nareszcie!
więcej »Umarł król, niech żyje król!
— Marcin Osuch
Gryzonie zemsty
— Marcin Osuch
Zanim pojawił się wiedźmin
— Marcin Osuch
Gdy Łazarze śpią, budzą się upiory
— Sebastian Chosiński
Gdy piosenka wyszła z wojska…
— Sebastian Chosiński
Chędożenie karlicy
— Sebastian Chosiński
Najeźdźcy z Maghrebu i okrutni sekciarze
— Sebastian Chosiński
Policjant śmie wątpić!
— Sebastian Chosiński
Co za porąbana rodzinka!
— Sebastian Chosiński
Bystanders w czasach pogardy
— Sebastian Chosiński
Słowo Boże nie zawsze niesie otuchę
— Sebastian Chosiński
Gdy coś nie istnieje, to istnieje tym bardziej
— Sebastian Chosiński
A imiona ich Marek, Mateusz, Łukasz i Jan…
— Sebastian Chosiński
W pięknej krainie wśród jezior
— Sebastian Chosiński
Ciekawe, że amerykańscy (ale tez np. francuscy) twórcy komiksowi ZAWSZE obawiają się ekstremizmu prawicowego, ale NIGDY nie lewicowego czy islamskiego. Zastanawiające...