Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Tomasz Lew Leśniak, Rafał Skarżycki
‹Polska mistrzem Polski›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPolska mistrzem Polski
Scenariusz
Data wydania14 września 2018
RysunkiTomasz Lew Leśniak
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
ISBN9788365527790
Format192s. 230x150 mm
Cena69,00
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Pasek a sprawa polska
[Tomasz Lew Leśniak, Rafał Skarżycki „Polska mistrzem Polski” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Polska mistrzem Polski” to zbiór satyrycznych pasków komiksowych, które zdążyły już narobić sporego zamieszania. A mówiąc dokładniej, zamieszania narobiła darmowa wersja tej publikacji opublikowana przy okazji ubiegłorocznego Festiwalu Komiksowa Warszawa.

Paweł Ciołkiewicz

Pasek a sprawa polska
[Tomasz Lew Leśniak, Rafał Skarżycki „Polska mistrzem Polski” - recenzja]

„Polska mistrzem Polski” to zbiór satyrycznych pasków komiksowych, które zdążyły już narobić sporego zamieszania. A mówiąc dokładniej, zamieszania narobiła darmowa wersja tej publikacji opublikowana przy okazji ubiegłorocznego Festiwalu Komiksowa Warszawa.

Tomasz Lew Leśniak, Rafał Skarżycki
‹Polska mistrzem Polski›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPolska mistrzem Polski
Scenariusz
Data wydania14 września 2018
RysunkiTomasz Lew Leśniak
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
ISBN9788365527790
Format192s. 230x150 mm
Cena69,00
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Burza rozpętała się już po zakończeniu imprezy, gdy pojawiły się zarzuty dotyczące skandalicznego rzekomo charakteru tej publikacji. Przedstawicie urzędu miasta opublikowali oświadczenie, w którym napisali, że nie znali wcześniej treści zawartych w komiksie, a po zapoznaniu się z nim stwierdzili, iż tychże treści nie akceptują. Co więcej, podjęli również decyzję o wstrzymaniu dotacji na projekt, którego ten komiks był częścią. Jak należy się domyślać, chodziło o zaprzestanie finansowania Festiwalu Komiksowa Warszawa. W odpowiedzi organizatorzy napisali, że komiks ukazał się z okazji Polskiego Dnia Darmowego Komiksu i był jednym z wielu wydarzeń realizowanych w ramach festiwalu. Podkreślano również, że paski Skarżyckiego i Leśniaka nie są nowe – ukazują się przecież od 2013 roku na łamach „Dużego Formatu”. Co więcej, przypominano, że jeden z opublikowanych w komiksie pasków znalazł się w roku 2016 na wystawie „Czytelnia Kreski” w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, którego współwłaścicielem jest Miasto Stołeczne Warszawa. O komiksie zaczęto dyskutować także w mediach. Z grubsza rzecz biorąc, głosy ułożyły się zgodnie z przewidywanym schematem. Z jednej strony zatem ostro komiks krytykowano za antypolski charakter, pisząc między innymi o prostackiej treści, obrażaniu patriotów i naśmiewaniu się z polskich rodzin. Z drugiej zaś strony komiksu broniono jako interesującej satyry na polskie społeczeństwo, a decyzję władz Warszawy uznawano za przejaw cenzury w sztuce.
O co to całe zamieszanie? Czy satyryczne paski Rafała Skarżyckiego i Tomasza Leśniaka rzeczywiście są aż tak kontrowersyjne? Cisza, jaka towarzyszy premierze wydania, za które czytelnik już sam musi zapłacić, sugeruje że chyba jednak nie. Rok temu burzę wywołało jedynie to, że w wydaniu darmowym pojawiła się adnotacja o finansowaniu tej publikacji przez Miasto Stołeczne Warszawa. W samym komiksie, choć pojawiają się „brzydkie słowa” i autorzy nabijają się z kogo popadnie, nie ma w gruncie rzeczy nic kontrowersyjnego. Oczywiście, można zauważyć, że ulubionym obiektem drwin są „prawdziwi Polacy” definiowani tu głównie jako osoby o prawicowych, konserwatywnych poglądach, a czasami nawet ze skłonnościami do nacjonalizmu, ale trzeba przyznać, że przedstawicielom środowisk lewicowych i liberalnych, ze skłonnościami do mniej lub bardziej pozerskiego kosmopolityzmu, też się dostaje. Razy zadawane komiksowymi paskami być może nie są rozdzielane równo, ale takie już prawo autorów. No i trzeba też wziąć poprawkę na to, że gazetę, w której były one publikowane, również trudno posądzić o jakąkolwiek bezstronność
Leśniakowi i Skarżyckiemu nie można odmówić zmysłu spostrzegawczości i umiejętności piętnowania polskich przywar oraz tropienia absurdów. Inna sprawa, że we współczesnej Polsce do dostrzegania absurdów, wcale nie potrzeba nadzwyczajnej spostrzegawczości. Nawet jeżeli autorzy, idą czasami w swojej krytyce i satyrze daleko, to robią w sposób wskazujący na to, że chodzi im nie tyle o naśmiewanie się z konkretnych ludzi, ale z pewnych zjawisk. Obśmiewanie rodzin „żyjących z 500 plus” nie dotyczy przecież wszystkich rodzin korzystających z tego przywileju, ale tych, którzy faktycznie robią to w sposób co najmniej moralnie wątpliwy. A że takie sytuacje się zdarzają, przecież wiemy wszyscy. Wydaje się, że tylko od dobrej lub złej woli odbiorców zależy mniej lub bardziej uogólniająca interpretacja tych historyjek.
Mamy tu zatem niewybredne żarty z narodowców, którzy przedstawieni są w niezbyt korzystnym świetle. Jeśli któryś z nich wybiera się na uniwersytet, to na pewno nie po to, by zdobywać wiedzę, co jednoznacznie sugeruje pałka wystające z plecaka. Jeżeli natomiast odwiedzają teatr, to też nie po to, by podziwiać sztukę i kontemplować grę aktorską. Mamy tu także polską, złotą młodzież, która albo jest ujarana, albo dąży do wyrażenia swojej indywidualności poprzez… skrajny konformizm. Są i żałośni hipsterzy, którzy mieszkają z rodzicami długo po trzydziestce, a czas spędzają grając w gry albo ssąc filmy z neta. Autorzy naśmiewają się także z wszechobecnej skłonności do filmowania wszystkiego, co później da się opublikować w sieci. Są tu także nieudolni policjanci, cyniczni księża, pazerni biznesmeni, hejtujący internauci oraz zakłamani politycy. Krótko mówiąc dostajemy przekrój przez prawie wszystkie grupy społeczne i zawodowe. Wśród mniej lub bardziej zabawnych pasków znaleźć można kilka prawdziwych perełek. Do moich ulubionych należy trafniejsza niż dziesiątki fachowych analiz, opowieść o źródłach bolączek trapiących polski sport narodowy, czyli piłkę nożną. W końcu już dziecko wie, że wybór pomiędzy trzema punktami za zwycięstwo i trzema tysiącami do podziału jest przecież oczywisty, a czym skorupka za młodu… i tak dalej. Swoją drogą, o wyjątkowości naszego kraju świadczy także to, że za sport narodowy uznaje się dyscyplinę, w której naszych orłów bije każdy, kto potrafi kopnąć piłkę. Bardzo udany jest także pasek przedstawiający niezwykle zróżnicowanie życie współczesnego człowieka, który pracuje, relaksuje się prowadzi życie towarzyskie… w dość zastanawiający sposób.
Album zawierający paski publikowane na przestrzeni kilku lat w prasie stanowi na pewno przyjemną i lekką lekturę, pozwala nieco się rozerwać i pośmiać, ale na pewno nie ma w sobie potencjału skandalizującego. Niektóre z pasków powstawały jako satyryczne komentarze do konkretnych zdarzeń, ale większość ma walor uniwersalności, która pozwala cieszyć się nimi niezależnie od kontekstu, w jakim powstawały. Krótko mówiąc, jedne będą śmieszyć zawsze, inne mogą za jakiś czas wydać się mniej zabawne i mniej zrozumiałe. Jeżeli zaś chodzi o recepcję tego komiksu, to trudno spodziewać się jakichś radykalnych protestów, czy akcji wymierzonych przeciwko tej publikacji. A gdyby miały jakieś być, to… no cóż, narodowcy pewnie spakowaliby do swoich plecaków pałki, hipsterzy pozmienialiby swoje zdjęcia profilowe z użyciem jakiegoś fikuśnego filtra i utworzyli wydarzenie na fejsie. Policja zapewne poczekałaby na rozwój wypadków i zaatakowała dopiero podmęczonych krzyczących protestantów. A później wszystko wróciłoby do normy, która w naszym przypadku od normy niestety znacząco odbiega. Autorzy zapewne są na to przygotowani. I mają pod ręką jakiś pasek…
koniec
17 października 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Demony i halucynogenne grzybki
Sebastian Chosiński

27 III 2023

Całkiem możliwe, że kolejne zeszyty specjalne „Wydziału 7” będą już zawsze ukazywać się po pięciu regularnych odcinkach serii: „Helena” ujrzała światło dzienne po piątej „Dobranocce”, natomiast „Import eksport” pojawia się po dziesiątych „Wilkach”. Tym razem Tomasz Kontny stworzył zbiór krótkich i bardzo różnorodnych – w treści i formie – historii, których wspólnym mianownikiem są członkowie tytułowego Wydziału 7 SB.

więcej »

Pół na pół
Dagmara Trembicka-Brzozowska

26 III 2023

Ten komiks można by zrecenzować tak naprawdę dwukrotnie – negatywnie przez pierwszą część albumu i pozytywnie przez drugą.

więcej »

Traumy i niezaleczone rany
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 III 2023

Przyznajcie się, kiedy ostatnio mieliście kontakt z komiksem holenderskim? Dzięki wydawnictwu Lost in Time teraz macie okazję, a to za sprawą „Powrotu pszczołojada” Aimée de Jongh.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja czyta dymki: Maj 2011
— Esensja

Nie ma cwaniaka nad warszawiaka
— Łukasz Gręda

Materiały dodatkowe
— Konrad Wągrowski

Nie należy zabijać jeża, który znosi złote jaja
— Konrad Wągrowski

Nie ma Jeża bez kolców
— Paweł Sasko

Inżynierowanie
— Wojciech Gołąbowski

Homo Erinaceus Sapiens Jerzy
— Piotr Klinger

Krótko o komiksach: Styczeń-luty 2005
— Sebastian Chosiński, Wojciech Gołąbowski

Bez kłopotu
— Wojciech Gołąbowski

Krótko o komiksach: Czerwiec 2004, cz. 2
— Błażej, Hubert Brychczyński, Sebastian Chosiński, Daniel Gizicki, Marcin Herman, Piotr Niemkiewicz

Tegoż autora

Wielka księga mądrości po fakcie
— Paweł Ciołkiewicz

„Wędrowanie jest jak sztuka”
— Paweł Ciołkiewicz

Teatr cieni
— Paweł Ciołkiewicz

To tylko sen!
— Paweł Ciołkiewicz

Albo doskonałość, albo nic
— Paweł Ciołkiewicz

„Jeśli jesteś inny, czeka cię samotność”
— Paweł Ciołkiewicz

Kiedy przypłynie perłowa łódź…
— Paweł Ciołkiewicz

Najlepszy tata, na świecie
— Paweł Ciołkiewicz

Kryminalny rollercoaster
— Paweł Ciołkiewicz

„Bo istnieje prawdziwy świat…”
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.