Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 kwietnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Marjorie Liu, Sana Takeda
‹Monstressa #3: Przystań›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMonstressa #3: Przystań
Tytuł oryginalnyHaven
Scenariusz
Data wydania10 października 2018
RysunkiSana Takeda
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca Non Stop Comics
CyklMonstressa
ISBN978-83-8110-627-6
Format152s. 170×260mm
Cena49,—
Gatuneksteampunk
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Krótko o komiksach: Więcej macek
[Marjorie Liu, Sana Takeda „Monstressa #3: Przystań” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Trzecia część Monstressy niestety cierpi na typowe przypadłości środkowego tomu, choć wciąż można śledzić rozwój akcji z zainteresowaniem.

Beatrycze Nowicka

Krótko o komiksach: Więcej macek
[Marjorie Liu, Sana Takeda „Monstressa #3: Przystań” - recenzja]

Trzecia część Monstressy niestety cierpi na typowe przypadłości środkowego tomu, choć wciąż można śledzić rozwój akcji z zainteresowaniem.

Marjorie Liu, Sana Takeda
‹Monstressa #3: Przystań›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMonstressa #3: Przystań
Tytuł oryginalnyHaven
Scenariusz
Data wydania10 października 2018
RysunkiSana Takeda
PrzekładPaulina Braiter
Wydawca Non Stop Comics
CyklMonstressa
ISBN978-83-8110-627-6
Format152s. 170×260mm
Cena49,—
Gatuneksteampunk
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Nie potrafię jednoznacznie orzec, czy obiektywnie coś jest na rzeczy, czy po prostu szybko przyzwyczajamy się do tego, co dobre, jednak trzeci tom „Monstressy” przypadł mi do gustu mniej niż poprzednie. Odniosłam wrażenie, że autorki zbytnio pospieszyły się z jego przygotowaniem.
Dotyczy to przede wszystkim warstwy graficznej, która miejscami wydaje się niedopracowana. Duże, dekoracyjne kadry były swego rodzaju znakiem rozpoznawczym serii. Wciąż można je znaleźć, lecz na wielu szczegółowemu rysunkowi nie towarzyszy równie efektowne wypełnienie kolorem (choćby kadr przedstawiający z daleka Pontus). Na kilku z nich zamiast wzorów dominuje czarne tło, wiele innych jest ciemnych i mało wyraźnych. Już wcześniej sceny walk bywały chaotyczne (jeśli o mnie chodzi, wciąż nie wiem, jak dokładnie pod koniec tomu pierwszego Maika pokonała trójoką). Teraz na wielu kadrach kłębi się burza macek gdzieniegdzie podświetlana przez magiczne rozbłyski. Niewiele z nich wiadomo i w pewnym momencie zaczynają nudzić. W kilku miejscach rysunki wyglądają, jakby Takeda pozwoliła sobie na kopiowanie fragmentów twarzy postaci i wykorzystywanie ich kilkukrotnie, gdzie indziej ta sama trzecioplanowa bohaterka na kolejnych kadrach zupełnie nie przypomina siebie. Osobiście wolałabym, aby „Przystań” trafiła w moje ręce później, a została staranniej wykończona.
Jeżeli chodzi o scenariusz, akcja nie posuwa się wiele do przodu. Maika przybywa do tytułowego portu, gdzie zostaje wplątana w lokalne interesy. Główna oś akcji komiksu to, można rzec, quest poboczny. Wnosi on nieco do ogólnej wiedzy odbiorcy na temat świata, jednak w porównaniu z „Krwią” znacznie mniej kart zostało odsłoniętych. Nadal zastanawia mnie tak znaczny niedobór mężczyzn w tym świecie (nawet na rysunkach przedstawiających przechodni na ulicach, czy strażników przy drzwiach przeważają kobiety). Jeśli istnieje jakaś przyczyna tego stanu, warto by było ją przedstawić (zwłaszcza, że wiele wyjaśnień dotyczących historii i natury wykreowanego na potrzeby komiksu uniwersum zostało już udzielonych). Autorka scenariusza miała nawet dość kuriozalny pomysł, by (zgodnie z argumentacją, że tu nie wystarczą słowa, tylko trzeba krwi) przymierze pomiędzy Dworami Zmierzchu i Świtu miało zostać przypieczętowane… lesbijskim małżeństwem. Chyba, że mieszkańcy tego świata rozmnażają się jakoś inaczej niż ludzie, o czym Liu zapomniała poinformować czytelnika (z drugiej strony w przypadku Maiki zostało wspomniane o jej ojcu).
„Przystań” przyniosła więc nieco rozczarowań, ale o to nietrudno, skoro oczekiwania były niemałe. Niemniej autorkom udało się podtrzymać zainteresowanie losami postaci.
koniec
28 marca 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Każdy chce nosić tarczę
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 IV 2023

„Proces Kapitana Ameryki”, czyli siódmy tom zbiorczego wydania przygód najbardziej amerykańskiego superbohatera na świecie, to pozycja dla tych, którzy lubią wszystko, co duże i grube. A to za sprawą blisko 500 stron przesyconych akcją.

więcej »

Przeklęty życiem
Marcin Knyszyński

31 III 2023

Trzecia seria „Deadpoola” w wydaniach zbiorczych od Egmontu powoli dobiega końca. Ósmy tom jest nieco krótszy niż pozostałe – zawiera osiem odcinków jednego autora. Jak wywiązał się z powierzonego mu zadania Frank Tieri? No, mogło być lepiej.

więcej »

Same śliczności
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 III 2023

Jakiś czas temu Egmont zaczął jakiś czas temu dodawać w dziale komiksów dla dzieci serie wydawane w większym formacie, w twardej oprawie, które zachwycają rysunkami. Takie są „Pamiętniki Wisienki”, taka jest „Czarolina”, a teraz także rozpoczęta w roku 2021 „Pozytywka”.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Magiapunk
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Z tego cyklu

Coś tu nie wyszło
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Nie dla dzieci
— Marcin Osuch

Komiksowa zawiść
— Marcin Osuch

Albo: szukanie wiatru w polu
— Aleksander Krukowski

Dziewczyna bez tatuażu
— Aleksander Krukowski

Co słychać w „Daily Planet”
— Aleksander Krukowski

Andreas stonowany
— Marcin Knyszyński

Pies Dylan wkracza do akcji
— Wojciech Gołąbowski

Malutki Lisek i jeszcze mniejsza Ryjówka
— Marcin Osuch

Czytać uważnie
— Marcin Osuch

Tegoż twórcy

Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka

Ona też miała kiedyś siedem lat
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak to na wojence… brzydko, czyli mały lisek w trybach wielkiej polityki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Potworessy, katakumby i naukowczynie
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Dziedzictwo cesarzowej-szamanki
— Beatrycze Nowicka

Gdy wszyscy chcą cię zabić, czyli seks i przemoc minus seks
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Kobieta kobiecie półwilkiem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tegoż autora

Tryby historii
— Beatrycze Nowicka

Imperium zwane pamięcią
— Beatrycze Nowicka

Gorzka czekolada
— Beatrycze Nowicka

Krótko o książkach: Kąpiel w letniej wodzie
— Beatrycze Nowicka

Kosiarz wyłącznie na okładce
— Beatrycze Nowicka

Bitwy nieoczywiste
— Beatrycze Nowicka

Morderstwa z tego i nie z tego świata
— Beatrycze Nowicka

Z tarczą
— Beatrycze Nowicka

Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka

Wiła wianki i to by było na tyle
— Beatrycze Nowicka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.