Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 31 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Makoto Yukimura
‹Saga Winlandzka #4›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSaga Winlandzka #4
Tytuł oryginalnyヴィンランド・サガ
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2019
RysunkiMakoto Yukimura
Wydawca Hanami
CyklSaga Winlandzka
Cena65,00
Gatunekfantasy, historyczny, manga
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Krwawa gra o tron
[Makoto Yukimura „Saga Winlandzka #4” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Thorfinn, Thorkell oraz Askeladd po dramatycznych zdarzeniach przedstawionych w poprzednim tomie przysięgli wierność synowi króla Swena – Kanutowi. Chłopak, który do tej pory zdawał się być bezbronną i zahukaną ofiarą, pokazał bowiem oblicze prawdziwego władcy. Jednak to nie okiełznanie brutalnych wojowników będzie jego najtrudniejszym zadaniem. Teraz czeka go bowiem prawdziwa próba sił – spotkanie ze swoim ojcem.

Paweł Ciołkiewicz

Krwawa gra o tron
[Makoto Yukimura „Saga Winlandzka #4” - recenzja]

Thorfinn, Thorkell oraz Askeladd po dramatycznych zdarzeniach przedstawionych w poprzednim tomie przysięgli wierność synowi króla Swena – Kanutowi. Chłopak, który do tej pory zdawał się być bezbronną i zahukaną ofiarą, pokazał bowiem oblicze prawdziwego władcy. Jednak to nie okiełznanie brutalnych wojowników będzie jego najtrudniejszym zadaniem. Teraz czeka go bowiem prawdziwa próba sił – spotkanie ze swoim ojcem.

Makoto Yukimura
‹Saga Winlandzka #4›

EKSTRAKT:100%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSaga Winlandzka #4
Tytuł oryginalnyヴィンランド・サガ
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2019
RysunkiMakoto Yukimura
Wydawca Hanami
CyklSaga Winlandzka
Cena65,00
Gatunekfantasy, historyczny, manga
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Do tej pory zamknięty w sobie, zagubiony, słaby i – powiedzmy to wprost – nieco zniewieściały Kanut, pod wpływem okoliczności przeszedł spektakularną przemianę. Chłopak uświadomił sobie mianowicie, że przetrwanie we wrogim świecie, wymaga od niego radykalnych kroków. O skali tej metamorfozy nie świadczy fakt, że tak bezwzględni i brutalni wojownicy jak Askeladd czy Thorkell postanowili służyć pod jego rozkazami. Teraz przed młodym następcą tronu pozostało jeszcze jedno zadanie. Być może najtrudniejsze. Musi spotkać się ze swoim ojcem. Jak wiemy z przebiegu dotychczasowych zdarzeń, Swen wysyłając Kanuta na trudną misję nie chciał poddać go próbie męstwa, ale po prostu chciał się go pozbyć. Był pewien, że kruchy i delikatnych chłopak zostanie zabity. Mie dość jednak, że tak się nie stało, to teraz Kanut stanowi dla władcy realne zagrożenie.
Tak oto rozpoczyna się kolejna rozgrywka. Kanut wraz ze swoimi żołnierzami wraca do ojca. Tu od samego początku aż kipi od emocji. Wiadomo, że stawką tego spotkania musi stać się korona. Pytanie tylko, czy Swenowi uda się ją zachować, czy też odbierz mu ją tak dotąd niedoceniany syn. Jedno jest pewne, ten kto popełni w tej grze najmniejszy błąd, będzie skazany na śmierć. Błędów nie popełnia natomiast autor mangi. Makoto Yukimura prowadzi swoją narrację w doskonały sposób. Umiejętnie buduje napięcie i raz po raz zaskakuje czytelnika nagłymi zwrotami akcji. Pamięta również o tym, żeby budować intrygujące charakterystyki swoich bohaterów. W poprzednim tomie dużo uwagi poświęcił Kanutowi, a tym razem przedstawienie kradnie Askeladd. W pełnej emocji retrospekcji poznajemy jego przeszłość oraz dowiadujemy się, jak ważny jest dla niego honor. Oczywiście trudno zapomnieć także o okropnościach, jakich dopuścił się w poprzednich odsłonach tej sagi, ale to tylko potwierdza, że stosowanie współczesnych kryteriów moralnych do oceny zdarzeń sprzed wieków, jest delikatnie mówiąc, błędem.
Jeśli chodzi o warstwę graficzną, to mamy tu do czynienia z konsekwentną kontynuacją stylistyki wypracowanej w poprzednich tomach. Efektowne kompozycje, spektakularne i niezwykle dynamiczne walki, precyzyjnie odwzorowane detale architektoniczne oraz pełne emocji twarze stanowią o wyjątkowości tego komiksu. Autor stosuje gęste kreskowanie, niezbyt często spotykane w mangach. Dzięki temu jego rysunki są bardzo „mięsiste”, a poszczególne kadry mają odpowiednią głębię i przestrzeń. Jest to także rezultat odpowiedniego równoważenia plam czerni i bieli, które nadają kadrom bardzo atrakcyjnych wygląd. Krótko mówiąc oglądanie rysunków Makoto Yukimury to prawdziwa przyjemność.
„Saga Winlandzka” utrzymuje wysoki poziom. Kolejne tomy przynoszą nowe dramatyczne zdarzenia i zaskakujące zwroty akcji. Zapowiadana w poprzednim tomie gra o tron na pewno nikogo nie zawiedzie. Kanut i jego ojciec Swen prowadzą tę rozgrywkę umiejętnie i niejednokrotnie zaskoczą czytelnika. Wzorem poprzednich tomów auto kończy swoją opowieść zapowiadając kolejne niespodzianki i emocje. Bez wątpienia nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa i warto cierpliwie czekać na kolejne odsłony tej fascynującej opowieści o wikingach.
koniec
17 czerwca 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Same śliczności
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 III 2023

Jakiś czas temu Egmont zaczął jakiś czas temu dodawać w dziale komiksów dla dzieci serie wydawane w większym formacie, w twardej oprawie, które zachwycają rysunkami. Takie są „Pamiętniki Wisienki”, taka jest „Czarolina”, a teraz także rozpoczęta w roku 2021 „Pozytywka”.

więcej »

Zamknięta w opowieści
Agata Włodarczyk

29 III 2023

Dzieci wychowywane w ośrodku badawczym, poddawane nieludzkim eksperymentom, obdarzone niewyobrażalnymi mocami – co się stanie, gdy uciekną? Co się stanie, gdy jedno z nich zostanie poddane takim manipulacjom, że straci poczucie rzeczywistości?

więcej »

Demony i halucynogenne grzybki
Sebastian Chosiński

27 III 2023

Całkiem możliwe, że kolejne zeszyty specjalne „Wydziału 7” będą już zawsze ukazywać się po pięciu regularnych odcinkach serii: „Helena” ujrzała światło dzienne po piątej „Dobranocce”, natomiast „Import eksport” pojawia się po dziesiątych „Wilkach”. Tym razem Tomasz Kontny stworzył zbiór krótkich i bardzo różnorodnych – w treści i formie – historii, których wspólnym mianownikiem są członkowie tytułowego Wydziału 7 SB.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Krótko o komiksach: W oczekiwaniu na tornado?
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Uprawa pszenicy jeszcze nigdy nie była tak fascynująca
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Duchy umarłych
— Paweł Ciołkiewicz

Chłopi i niewolnicy
— Paweł Ciołkiewicz

Jaki ojciec, taki syn?
— Paweł Ciołkiewicz

Brzemię władzy
— Paweł Ciołkiewicz

Prawdziwy wojownik nie potrzebuje miecza
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Wielka księga mądrości po fakcie
— Paweł Ciołkiewicz

„Wędrowanie jest jak sztuka”
— Paweł Ciołkiewicz

Teatr cieni
— Paweł Ciołkiewicz

To tylko sen!
— Paweł Ciołkiewicz

Albo doskonałość, albo nic
— Paweł Ciołkiewicz

„Jeśli jesteś inny, czeka cię samotność”
— Paweł Ciołkiewicz

Kiedy przypłynie perłowa łódź…
— Paweł Ciołkiewicz

Najlepszy tata, na świecie
— Paweł Ciołkiewicz

Kryminalny rollercoaster
— Paweł Ciołkiewicz

„Bo istnieje prawdziwy świat…”
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.