Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 czerwca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

  • Baltimore #1
    Mike Mignola, Christopher Golden; Ben Stenbeck
  • Jack z Baśni #1
    Bill Willingham, Lilah Sturges; Tony Akins, Steve Leialoha, Andrew Pepoy
  • Beniamin i Beniamina
    René Goscinny; Albert Uderzo
  • JLA. Wieża Babel
    Mark Waid, D. Curtis Johnson, Devin Grayson; Howard Porter, Arnie Jorgensen, Mark Pajarillo, Steve Scott, Pablo Raimondi
więcej »

Joëlle Jones, Tom King
‹Batman #6: Narzeczona czy włamywaczka›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBatman #6: Narzeczona czy włamywaczka
Scenariusz
Data wydania17 lipca 2019
RysunkiJoëlle Jones
PrzekładTomasz Sidorkiewicz
Wydawca Egmont
CyklDC Odrodzenie, Batman
ISBN9788328141599
Format156s. 167x255mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Jak to dobrze (nie) być Bruce’em Wayne’em
[Joëlle Jones, Tom King „Batman #6: Narzeczona czy włamywaczka” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Już od jakiegoś czasu czekamy na zapowiadany ślub Batmana z Catwoman. I… jeszcze trochę na niego poczekamy, co sugeruje już zresztą tytuł szóstego tomu zbiorczego opowieści spod znaku DC Odrodzenie – „Narzeczona czy włamywaczka”.

Sebastian Chosiński

Jak to dobrze (nie) być Bruce’em Wayne’em
[Joëlle Jones, Tom King „Batman #6: Narzeczona czy włamywaczka” - recenzja]

Już od jakiegoś czasu czekamy na zapowiadany ślub Batmana z Catwoman. I… jeszcze trochę na niego poczekamy, co sugeruje już zresztą tytuł szóstego tomu zbiorczego opowieści spod znaku DC Odrodzenie – „Narzeczona czy włamywaczka”.

Joëlle Jones, Tom King
‹Batman #6: Narzeczona czy włamywaczka›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBatman #6: Narzeczona czy włamywaczka
Scenariusz
Data wydania17 lipca 2019
RysunkiJoëlle Jones
PrzekładTomasz Sidorkiewicz
Wydawca Egmont
CyklDC Odrodzenie, Batman
ISBN9788328141599
Format156s. 167x255mm
Cena49,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Można odnieść wrażenie, że im bliżej jest ślub Batmana z Catwoman (czy też, jeśli wolicie prawdziwe tożsamości, Bruce’a Wayne’a z Seliną Kyle), tym większa panika towarzyszy głównemu scenarzyście serii Tomowi Kingowi. Stara się on bowiem, jak tylko potrafi, odsunąć ten moment w czasie, wymyślając niekiedy dość absurdalne ku temu powody. Bo choć związek małżeński tysiąclecia – przynajmniej jeśli chodzi o Gotham City – został zapowiedziany już w finale „Wojny Żartów z Zagadkami”, to nie doczekaliśmy się go ani w piątym tomie opowieści spod znaku DC Odrodzenie, czyli w „Zaręczonych”, ani nawet w ich kontynuacji. Mimo że album „Narzeczona czy włamywaczka” zbiera materiał aż z siedmiu zeszytów, wydanych oryginalnie pomiędzy marcem a czerwcem 2018 roku.
Znalazły się tu dwie krótsze i dwie dłuższe opowieści, w tym zaledwie jedna naprawdę interesująca; do tego dwie znośne i jedna – niestety, padło na najdłuższą – o której najlepiej byłoby jak najszybciej zapomnieć. Pierwszy rozdział został zatytułowany przekornie „Narodziny Bruce’a Wayne’a”. Nie, nie bójcie się, tak naprawdę Tom King wcale nie ma zamiaru cofać się w czasie do tamtej chwili. W tym przypadku „narodziny” należy traktować symbolicznie. I jest to dość makabryczny symbol. W Gotham pojawia się nowy seryjny zabójca. Okrutny i bezwzględny, na ofiary wybierający tylko pary małżeńskie posiadające dzieci. Ślady wiodą ku starym dobrym wrogom Człowieka-Nietoperza – Zsaszy i Two-Face’owi. Gdy jednak okazuje się, że nie mogli oni popełnić zbrodni, o które są podejrzewani, Batman musi rozejrzeć się za mniej oczywistym rozwiązaniem. I mogłoby ono zaowocować całkiem intrygującą historią, gdyby King nie zdecydował się zamknąć ją w shorcie. Widocznie uznał, że nie ma ona potencjału na więcej. Moim zdaniem – ma. W każdym razie warto zapamiętać pojawiającą się tam zupełnie nową postać w uniwersum Mrocznego Rycerza. Być może kiedyś jeszcze powróci.
Kolejne dwa zeszyty poświęcono na drugą opowieść z cyklu „Superprzyjaciele”. W tomie poprzednim główną, obok Batmana, rolę zagrał Superman, teraz natomiast – Wonder Woman. Diana pojawia się pewnej nocy w Gotham, by spotkać się z Zamaskowanym Krzyżowcem; prosi go o wsparcie w pewnej niebezpiecznej misji. Gentle Man, od tysięcy lat powstrzymujący Hordy Gehenny, pragnie odpoczynku; ktoś jednak musi go w tym czasie zastąpić. W przeciwnym wypadku potworne demony wedrą się do świata zamieszkałego przez superbohaterów i zniszczą go doszczętnie. A że Batman obiecał mu kiedyś pomóc, teraz nie może odmówić… Problem pojawia się w momencie, kiedy okazuje się, że odpoczywający w Gotham Gentle Man nie kwapi się z powrotem. W takiej sytuacji do akcji musi wkroczyć stęskniona za narzeczonym Kotka. Ta, może na pierwszy rzut oka niezbyt poważna opowieść, skrywa to, co w tym tomie najlepsze – psychologiczną głębię i dramatyzm losu superbohatera, który poświęcając się dla innych, musi zrezygnować z osobistego szczęścia.
Najsłabszym elementem zbioru jest trzyczęściowe „Wszyscy kochają Ivy”. Ta oniryczno-psychodeliczna historia, w której Poison Ivy udowadnia po raz kolejny, że ma rację bytu powiedzenie o dobrych chęciach, jakimi wybrukowane jest piekło – ciągnie się w nieskończoność. Fabularnego mięsa jest w niej co najwyżej na short, a nie na tak rozległą historyjkę. Ciekawiej robi się dopiero, kiedy do akcji wkracza – rzucona jak koło ratunkowe tonącemu – Harley Quinn. Dzięki niej udaje się dopiąć intrygę i szczęśliwie zamknąć całość. Nie, nie, tak naprawdę jeszcze nie zamknąć. Bo rzeczywisty koniec stanowi zabawna opowiastka tytułowa, w której Selina Kyle udowadnia, że choć jest genialną złodziejką, to jednak wciąż też… kobietą. Której na dodatek bardzo zależy na tym, aby na zbliżającym się ślubie – nareszcie! – wyglądać oszałamiająco. Graficznie mamy do czynienia z tym, do czego DC zdążyło nas już dawno przyzwyczaić. Słowem: poziom bardzo przyzwoity, w przypadku trzech (z czterech) historii nawet lepszy od fabuły.
koniec
13 stycznia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Robi wrażenie
Marcin Osuch

4 VI 2023

Uczciwie przyznaję, że miałem jakieś tam oczekiwania do tego komiksu. Nie że będzie to jakieś genialne odświeżenie kultowej przecież serii, raczej zwyczajnie byłem ciekaw, jak autor rozegra starość głównych bohaterów, Thorgala i Aaricii. Ponieważ tej starości jest niewiele, to jestem nieco rozczarowany, ale patrząc na całość, muszę przyznać, że „Żegnaj, Aaricio” da się czytać i wciąga.

więcej »

Legendy i ich legendy
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

3 VI 2023

Legendy Zachodu” to elegancko wydany komiks, opowiadający o tak barwnych postaciach, jak Wyatt Earp, Billy Kid i Siedzący Byk. Mówi się, że w każdej legendzie jest ziarno prawdy. Tu także, choć twórców lubi ponosić fantazja.

więcej »

Dzikie wakacje, ale dla kogo?
Dagmara Trembicka-Brzozowska

2 VI 2023

Kiedy wszyscy znajomi z klasy jadą nad morze albo w góry, wakacje u dziadków na wsi wydają się co najmniej mało interesujące. Jednak dzięki fantazji protoplastów i sile własnej wyobraźni Ada może przeżyć przygody jak z filmu.

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Miłość na dobre i złe
— Maciej Jasiński

Tegoż twórcy

Bruce + Selina = Wielka Miłość
— Maciej Jasiński

Do zakochania jeden… skok
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Transatlantykiem w morderczy rejs
— Sebastian Chosiński

Antypirat w akcji – szybki i wściekły!
— Sebastian Chosiński

Byśmy rośli w siłę i żyli dostatniej…
— Sebastian Chosiński

Czy klasyk literatury science fiction śni o komiksowej biografii?
— Sebastian Chosiński

Hymn do Kosmosu
— Sebastian Chosiński

Trzech Islandczyków, nie licząc Duńczyka
— Sebastian Chosiński

Dla kogo bije serce niczyje?
— Sebastian Chosiński

Strach się nie bać
— Sebastian Chosiński

„Józio Kaleka” na tropie prawdy
— Sebastian Chosiński

„Naprawdę jaki jesteś…”
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.