Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Jim Cheung, Mike Del Mundo, Mike Deodato Jr., Ed McGuinness, Carlos Pacheco, Ramon Rosanas, Charles Soule
‹Astonishing X-Men: Astonishing X-Men #1: Życie X›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAstonishing X-Men #1: Życie X
Scenariusz
Data wydania25 marca 2020
RysunkiRamon Rosanas, Jim Cheung, Carlos Pacheco, Mike Del Mundo, Ed McGuinness, Mike Deodato Jr.
PrzekładMaria Jaszczurowska
Wydawca Egmont
CyklAstonishing X-Men
ISBN9788328196483
Format144s. 167x255mm
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

X-tra restart
[Jim Cheung, Mike Del Mundo, Mike Deodato Jr., Ed McGuinness, Carlos Pacheco, Ramon Rosanas, Charles Soule „Astonishing X-Men: Astonishing X-Men #1: Życie X” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W życiu superbohaterów jak mantrę powtarzane jest, że „coś się kończy, coś się zaczyna”. Tak jest właśnie w przypadku nowej propozycji z kręgu X-Men (w tym wypadku z dopiskiem „Astonishing”). Co jednak najważniejsze, album zatytułowany „Życie X” to bardzo obiecujące otwarcie.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

X-tra restart
[Jim Cheung, Mike Del Mundo, Mike Deodato Jr., Ed McGuinness, Carlos Pacheco, Ramon Rosanas, Charles Soule „Astonishing X-Men: Astonishing X-Men #1: Życie X” - recenzja]

W życiu superbohaterów jak mantrę powtarzane jest, że „coś się kończy, coś się zaczyna”. Tak jest właśnie w przypadku nowej propozycji z kręgu X-Men (w tym wypadku z dopiskiem „Astonishing”). Co jednak najważniejsze, album zatytułowany „Życie X” to bardzo obiecujące otwarcie.

Jim Cheung, Mike Del Mundo, Mike Deodato Jr., Ed McGuinness, Carlos Pacheco, Ramon Rosanas, Charles Soule
‹Astonishing X-Men: Astonishing X-Men #1: Życie X›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAstonishing X-Men #1: Życie X
Scenariusz
Data wydania25 marca 2020
RysunkiRamon Rosanas, Jim Cheung, Carlos Pacheco, Mike Del Mundo, Ed McGuinness, Mike Deodato Jr.
PrzekładMaria Jaszczurowska
Wydawca Egmont
CyklAstonishing X-Men
ISBN9788328196483
Format144s. 167x255mm
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ostatnio rozstaliśmy się z mutantami kiedy lizali rany po spektakularnej wojnie z Inhumans. Jej finał sprawił, że historia X-Men była czysta i mogła podążyć w dowolnym kierunku. Zamieszanie, jakie zgotował X-Menom swego czasu scenarzysta Brian Michael Bendis, zostało okiełznane. Cyclops zginął, akademia profesora Xaviera wróciła z Limbo na Ziemię, moc Phoenix została na razie zneutralizowana, a krążące nad globem, mordercze dla genu X mgły terrigenu zniszczono. Jeff Lemire sprawnie pozamykał większość wątków i choć jego panowanie nad serią nie należy do najwybitniejszych osiągnięć Marvela, całkiem nieźle poradził sobie z zadaniem uporządkowania pobojowiska. Jego następca – Charles Soure miał więc ułatwione zadanie.
Oczywiście chaos można było odnowić, ale czy tak na prawdę ktoś na to czekał? Osobiście miałem nadzieję na nieco oldschoolowego wydania przygód X-Men, gdzie drużyna znów jest razem, liczą się relacje między jej członkami i mają konkretnego przeciwnika do pokonania. I właśnie to oferuje „Życie X”. Na chwilę możemy więc zapomnieć o globalnej niechęci do mutantów (choć i ten wątek przewija się w tle), a skupiamy się na pokonaniu bardzo groźnego przeciwnika, którym w tym wypadku jest Shadow King.
Charles Soure skorzystał także ze swobody w kompletowaniu drużyny. Postawił na silne osobowości o konfliktowym charakterze, które poza sporami wewnątrz teamu na pewno zadbają także o to, by komiksy z ich udziałem obfitowały w mnóstwo akcji. Inaczej w końcu być nie może, skoro w pakiecie mamy Rogue, Gambita, Staruszka Logana, Psylocke, Fantomaxa, Bishopa, czy Archangela. A zatem, pomimo, iż pojedynek z Shadow Kingiem polega na mieszaniu w głowach i próbie siły umysłów, nie brakuje też dynamicznej akcji z jak najbardziej fizycznymi starciami.
Pod względem graficznym otrzymujemy totalny miks najgorętszych obecnie nazwisk grafików. Nad każdym z sześciu zeszytów pracował inny twórca i, jak to bywa w takich wypadkach, jedni poradzili sobie lepiej od innych. Szczęśliwie przez większość czasu różne style układają się w zwarty klimat i nie ma się właściwie do czego przyczepić. Chodzi o panów Jima Cheunga, Mike′a Deodato Jr′a, Eda McGuinnessa i Ramona Rosanasa. Gorzej na ich tle wypada uproszczony styl Carlosa Pacheco. Natomiast psychodeliczne, plakatowe kadry autorstwa Mike′a Del Munda zupełnie nie pasują do całości i wprowadzają niepotrzebną zmianę nastroju, utrudniając odbiór finału.
„Życie X” to nowe otwarcie dla mutantów i trzeba przyznać, że jest w tym energia, co rodzi nadzieje na dobry czas dla X-Men. Myślę, że Charles Soure zasługuje na to by dać mu szansę, bo choć nie stworzył dzieła wybitnego, to jednak wyjątkowo dobrze się je czyta, bez uczucia zażenowania, uprawiania niepotrzebnych skrótów, czy wydumanych rozwiązań fabularnych. A końcówka sprawia, że chce się sięgnąć po kolejny tom.
koniec
20 czerwca 2020

Komentarze

20 VI 2020   19:20:57

Spoiler: Nie uwierzycie, kto zostanie wskrzeszony w finale tego komiksu!!!

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Gra tajemnic
Maciej Jasiński

28 V 2023

Mimo gwiazdorskiej obsady, pierwszy filmowy „Legion Samobójców” nie był specjalnie udanym dziełem. Drugi okazał się produkcją o wiele lepszą, a James Gunn pokazał jak powinno się robić takie filmy: łączące przemoc, humor i grupę wyrzutków, którzy często mają - delikatnie mówiąc - coś z deklem. Czy komiksowa „Zła krew” podąża tym samym tropem?

więcej »

Rewolucja bez rewolucji
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 V 2023

Rewolucja w świecie mutantów zapoczątkowana przez Jonathana Hickmana nie ograniczyła się tylko do X-Men, ale także innych składów. O jednym z nich opowiada album „Świt X: New Mutants”.

więcej »

Ślizg dla dwóch!
Marcin Knyszyński

26 V 2023

Deadpool i Cable zajęli swego czasu siódme miejsce w komiksowym rankingu „10 Greatest Buddy Teams” wszechczasów. Ba, Josh Brolin musiał zdjąć na chwilę kostium Thanosa, aby zagrać Cable’a w drugim „Deadpoolu” – ci dwaj kolesie faktycznie mają się ku sobie (ok, pod koniec omawianego dziś tomu niby pół żartem, ale i półserio, pojawia się sugestia, że Deadpoola ciągnie do Cable’a, a nie odwrotnie - i ma z tym coś wspólnego olejek do opalania i środek WD-40). W 2004 roku po potencjał drzemiący w (...)

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Krótko o komiksach: Mutanci niepotrzebni
— Andrzej Goryl

Tegoż twórcy

Zbiórka Avengers i do przodu!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wariactwo jakieś
— Marcin Knyszyński

Co jest doktorku?
— Marcin Knyszyński

Chyba będzie tu jakaś bitka?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Saga się dopełniła
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Co się stało z Jean Grey?
— Andrzej Goryl

Komiks na przeczekanie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Upadek(?) Tytana
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Poznajmy ich jeszcze raz
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Znajdź Thora na obrazku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Rewolucja bez rewolucji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kolekcja z Kolekcjonerem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Uwaga, przyspieszamy!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Choroby współistniejące
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maskarada i apokalipsa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Żegnaj Peter
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zbiórka Avengers i do przodu!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Echa starego „LastMana”
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Miszmasz absolutny
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Absolutnie maksymalna rzeź
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.