Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 7 czerwca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Joann Sfar
‹Kot Rabina #9: Królowa szabatu›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKot Rabina #9: Królowa szabatu
Scenariusz
Data wydania5 października 2020
RysunkiJoann Sfar
PrzekładWojciech Birek
KolorBrigitte Findakly
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
CyklKot rabina
ISBN978-83-66347-38-0
Format76s. 210x290 mm
Cena49,00
Gatunekhumor / satyra, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Jak to jest zjeść dwa razy tę samą papugę…
[Joann Sfar „Kot Rabina #9: Królowa szabatu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W dziewiątym tomie opowieści Joanna Sfara o Mujrumie – tytułowym „kocie rabina" – ani razu, o dziwo!, nie pada imię sympatycznego, aczkolwiek nieco wścibskiego czworonoga. Spowodowane jest to głównie tym, że scenarzysta (i zarazem rysownik) komiksu zdecydował się cofnąć w czasie do początku całej historii, w pewnym sensie jeszcze raz opowiadając to, co zostało już przedstawione w albumie „Bar micwa".

Sebastian Chosiński

Jak to jest zjeść dwa razy tę samą papugę…
[Joann Sfar „Kot Rabina #9: Królowa szabatu” - recenzja]

W dziewiątym tomie opowieści Joanna Sfara o Mujrumie – tytułowym „kocie rabina" – ani razu, o dziwo!, nie pada imię sympatycznego, aczkolwiek nieco wścibskiego czworonoga. Spowodowane jest to głównie tym, że scenarzysta (i zarazem rysownik) komiksu zdecydował się cofnąć w czasie do początku całej historii, w pewnym sensie jeszcze raz opowiadając to, co zostało już przedstawione w albumie „Bar micwa".

Joann Sfar
‹Kot Rabina #9: Królowa szabatu›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKot Rabina #9: Królowa szabatu
Scenariusz
Data wydania5 października 2020
RysunkiJoann Sfar
PrzekładWojciech Birek
KolorBrigitte Findakly
Wydawca Timof i cisi wspólnicy
CyklKot rabina
ISBN978-83-66347-38-0
Format76s. 210x290 mm
Cena49,00
Gatunekhumor / satyra, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Kto dobrze zna bestsellerową serię Joanna Sfara i wciąż ma w pamięci otwierający ją album zatytułowany „Bar micwa" (2002), czytając „Królową szabatu" może przeżyć uczucie déjà vu. Nie jest ona bowiem wcale, zapewne wbrew temu, czego spodziewała się (i czego oczekiwała) większość czytelników, kontynuacją „Koszyczka migdałów" (2018). Widocznie Sfar doszedł do wniosku, że formuła opowieści stopniowo zaczęła się wyczerpywać (i można mu w tym względzie przyznać rację), postanowił więc dokonać swoistego jej restartu, cofając się w czasie aż do dzieciństwa Zlabii, a więc wydarzeń jeszcze wcześniejszych od tych przedstawionych w „Bar micwie".
Punktem startowym fabuły – w sporej części przedstawianej w formie retrospektywnych opowieści snutych przez „Malkę, Lwiego Króla – jest śmierć żony rabina, matki Zlabii. Rabin, nie chcąc frasować swojej malutkiej córeczki, nie mówi jej o tragedii, jaka spotkała rodzinę. Dziewczynka nie zdaje więc sobie sprawy z tego, co zaszło, i najważniejszą sprawą zaprzątającą jej głowę jest kotek-przybłęda, którym chciałaby się zaopiekować. Czworonóg od tej pory staje się jej nieodłącznym towarzyszem. Mijają lata; Zlabia staje się ponętną nastolatką, która dusi się nieco w atmosferze ortodoksyjnego rabinackiego domu. Coraz częściej ogląda się, co naturalne w jej wieku, za chłopcami, co nie podoba się ani ojcu, ani – bardzo zazdrosnemu o dziewczynę – Mujrumowi (choć imię kota w „Królowej szabatu" w ogóle nie pada).
W dalszej części Sfar nawiązuje do wydarzeń, które już znamy, czyli do okoliczności, w jakich Mujrum posiadł dar mowy, następnie do spotkania rabina z jego rabinem (który radzi, aby... utopić kota), wreszcie do żydowskiej edukacji, jakiej zostaje poddany czworonóg. Nie to jednak jest tutaj najważniejsze – z czasem na pierwszy plan wybijają się perypetie Zlabii, która po kłótni z ojcem opuszcza rodzinny dom, aby rzucić się w wir przygód. Na arenę tym samym wkraczają nowe postaci, których z jakiegoś powodu Sfar nie wykorzystał przed laty, jak chociażby Oreillette, przyjaciółka córki rabina, czy śpiewaczka kabaretowa Oum Tiya. To pozwala z kolei scenarzyście podjąć wątek, który w kontekście tematyki komiksu może wydawać się nieco kontrowersyjny – wcielania się w osobę innej płci. Być może na taki pomysł Joann wpadł po obejrzeniu izraelskiej komedii Eytana Foxa „Cukiernia Anat" (2013).
Jedyną „osobą", która zna wszystkie tajemnice i stara się wpłynąć na bieg wydarzeń, jest Mujrum, wcielający się nie tylko w postać obiektywnego obserwatora, ale i pozostającego w cieniu mediatora. Z jednej strony nie chce bowiem zdradzić swej ukochanej Zlabii, wyjawiając jej ojcu sekrety dziewczyny, ale z drugiej dręczy go niepewność, w jakiej żyje rabin. Czym się to wszystko skończy, dowiemy się zapewne dopiero w kolejnej odsłonie serii, co w pewnym sensie zapowiada już jej tytuł – „Wracajcie do domu!" (2020). Od strony graficznej nie czeka czytelnika nic zaskakującego; Sfar rysuje w swoim dobrze już wszystkim znanym stylu i czyni to perfekcyjnie. Komiks tradycyjnie skrzy się barwami i zachwyca fantastyczno-baśniowymi wizjami postaci i plenerów. Nowe otwarcie fabularne pcha zaś opowieść na nowe, nieznane wcześniej tory. Dokąd one doprowadzą?
koniec
28 października 2020

Komentarze

28 X 2020   10:57:14

Super, już nie mogę się doczekać aż trafi w moje ręce :)

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie takie zombie straszne
Dagmara Trembicka-Brzozowska

7 VI 2023

Adam Murphy to dość znany brytyjski rysownik, którego kadry i stripy pojawiają się dość często na stronach agregujących „śmieszne obrazki”. W kwestii komiksów per se jego największym dziełem jest seria „Trupie gadki” (czy też w oryginale: „Corpse Talks”), w której prezentuje krótkie formy komediowo-historyczne.

więcej »

Młócka
Marcin Knyszyński

6 VI 2023

W dwudziestym pierwszym wieku uniwersum Marvela wstrząsane jest co chwila wielkimi wydarzeniami, „po których nic już nie będzie takie samo”. To powtarzające się, buńczuczne hasło nie niesie nigdy aż tyle prawdy, ile chcieliby twórcy (i pewnie czytelnicy), ale zawsze zmienia jakoś układ sił w uniwersum. Jest tak również w przypadku „Tajnej inwazji”.

więcej »

Zbrodnia nie popłaca
Maciej Jasiński

5 VI 2023

„O.K. Corral” oraz „Lucky Luke: Samotny jeździec” to komiksy stworzone kilka dekad po śmierci René Goscinnego, na podstawie scenariuszy innych autorów. Próbują oni korzystać z dorobku mistrza komiksowego humoru, ale czy udało im się choć w części mu dorównać?

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

O rudym to lisie piosenka…
— Paweł Ciołkiewicz

Między żydem, muzułmanem a chrześcijanem
— Tomasz Nowak

Czas na przygodę
— Paweł Ciołkiewicz

Mujrum na tropie
— Sebastian Chosiński

Nie w moim ogródku!
— Paweł Ciołkiewicz

Żydzi, Arabowie i ich koty
— Sebastian Chosiński

Imaginarium doktora Sfarnassusa
— Paweł Ciołkiewicz

Miłosne kroniki wampirów
— Paweł Ciołkiewicz

Centrum (kociego) Wszechświata
— Sebastian Chosiński

Panie autorze!… Jak (nie)żyć?
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Gwałt niech się gwałtem odciska!
— Sebastian Chosiński

Transatlantykiem w morderczy rejs
— Sebastian Chosiński

Antypirat w akcji – szybki i wściekły!
— Sebastian Chosiński

Byśmy rośli w siłę i żyli dostatniej…
— Sebastian Chosiński

Czy klasyk literatury science fiction śni o komiksowej biografii?
— Sebastian Chosiński

Hymn do Kosmosu
— Sebastian Chosiński

Trzech Islandczyków, nie licząc Duńczyka
— Sebastian Chosiński

Dla kogo bije serce niczyje?
— Sebastian Chosiński

Strach się nie bać
— Sebastian Chosiński

„Józio Kaleka” na tropie prawdy
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.