Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 czerwca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

  • Baltimore #1
    Mike Mignola, Christopher Golden; Ben Stenbeck
  • JLA. Wieża Babel
    Mark Waid, D. Curtis Johnson, Devin Grayson; Howard Porter, Arnie Jorgensen, Mark Pajarillo, Steve Scott, Pablo Raimondi
więcej »

Michael Allred, Gary Amano, Neil Gaiman, Shea Anton Pensa, Alec Stevens, John Watkiss, Michael Zulli
‹Koniec Światów›

Sandman: Koniec Światów
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKoniec Światów
Tytuł oryginalnySandman: World’s End
Scenariusz
Data wydania5 czerwca 2006
RysunkiMichael Zulli, Michael Allred, Gary Amano, Shea Anton Pensa, Alec Stevens, John Watkiss
PrzekładPaulina Braiter
KolorDanny Vozzo
Wydawca Egmont
CyklSandman
ISBN-1083-237-3154-3
Format168s. 170×260mm
Cena39,—
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Końca początek
[Michael Allred, Gary Amano, Neil Gaiman, Shea Anton Pensa, Alec Stevens, John Watkiss, Michael Zulli „Koniec Światów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Odłóżmy na bok postać Sandmana. Nie mówmy też o jego rodzeństwie, chyba że się przyplącze po drodze. Co nam zostanie? Opowieści. Dużo opowieści. Opowieści w opowieściach, a te w innych opowieściach. Świetnych opowieściach snutych w gospodzie w „Końcu światów”.

Wojciech Gołąbowski

Końca początek
[Michael Allred, Gary Amano, Neil Gaiman, Shea Anton Pensa, Alec Stevens, John Watkiss, Michael Zulli „Koniec Światów” - recenzja]

Odłóżmy na bok postać Sandmana. Nie mówmy też o jego rodzeństwie, chyba że się przyplącze po drodze. Co nam zostanie? Opowieści. Dużo opowieści. Opowieści w opowieściach, a te w innych opowieściach. Świetnych opowieściach snutych w gospodzie w „Końcu światów”.

Michael Allred, Gary Amano, Neil Gaiman, Shea Anton Pensa, Alec Stevens, John Watkiss, Michael Zulli
‹Koniec Światów›

Sandman: Koniec Światów
EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKoniec Światów
Tytuł oryginalnySandman: World’s End
Scenariusz
Data wydania5 czerwca 2006
RysunkiMichael Zulli, Michael Allred, Gary Amano, Shea Anton Pensa, Alec Stevens, John Watkiss
PrzekładPaulina Braiter
KolorDanny Vozzo
Wydawca Egmont
CyklSandman
ISBN-1083-237-3154-3
Format168s. 170×260mm
Cena39,—
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Brant Tucker, wyruszając ze swą znajomą z pracy, Charlene Money, w podróż autem do Chicago, raczej nie spodziewał się burzy śnieżnej w środku czerwca. Ale też trudno się spodziewać takich rzeczy. Podobnie jak tego, że w efekcie gwałtownego spotkania z drzewem trafi się do gospody na końcu światów, gdzie napotka się przedstawicieli innych niż ludzkiego gatunków, wysłucha garści niesamowitych historii, a na koniec ujrzy zadziwiające, niezapomniane zjawisko…
Nie, takich rzeczy nikt się nie spodziewa (w żadnej erze), toteż gdy nagle się przytrafiają, pozostaje w nich świadomie uczestniczyć. Młodzieniec wsłuchuje się więc w opowieść o dwóch miastach, a może tylko o jednym, które akurat śni… Wraz z elfem Cluracanem odwiedza miasto Aurelia… Pływa wraz z chłopcem okrętowym Jimem na „Wiedźmie morskiej”, rozmawiając z Hobem Gadlingiem i bojąc się ogromnego węża morskiego (przy okazji słuchając też zawartej w jego historii hinduskiej opowieści o owocu życia)… Poznaje (w kolejnej opowieści) dzieje Preza Rickarda, najmłodszego prezydenta Stanów Zjednoczonych w jednej z wersji światów, w których istnieje USA.
Aż wreszcie przychodzi czas opowieści nekropolity Petrefaksa. Opowieści o przeróżnych zwyczajach pogrzebowych z tego i nie z tego świata. Opowieści o żegnaniu tych, co odchodzą. Opowieści, której bohaterowie snują swe własne opowieści, a w nich występują bohaterowie, którym zdarza się też coś opowiedzieć.
A gdy już przez to przebrniemy, nieco oszołomieni, czeka nas jeszcze opowieść, będąca brakiem opowieści, a jednocześnie zarzutem padającym pod adresem wszystkich historii, które tu padły. I wielkie, niezapomniane widowisko, stanowiące nieuchronne następstwo przyczyny owego spotkania w gospodzie na końcu światów. Przyczyna wywołująca burzę rzeczywistości nie jest wyjaśniona do końca, acz można się jej domyślać – podanych jest wiele wskazówek.
W owych opowieściach w opowieściach w opowieściach ukrytych (bądź podanych wprost na tacy) jest tyle kruczków, odwołań do innych dzieł światowej literatury, komiksu, filmu i innych form kultury, że wyliczanie, wynajdywanie wszystkich mogłoby stanowić niezłą zabawę dla grona fanów na co najmniej kilka miesięcy. Nie będę tu udawał wszechwiedzącego erudyty, nie będę też myszkował po sieci w poszukiwaniu tego, co znaleźli inni; owe smaczki są wszakże smaczkami, a nie głównym daniem historii. Wspomnę tylko to, co napisano we wstępie: „gdy narrator opowieści morskiej ucieka z domu, najpierw wsiada na pokład statku «Duch Whitby». Oczywiście nazwa ta odwołuje się do «Draculi» Brama Stokera” (w miasteczku Whitby Dracula schodzi na brytyjski ląd – przyp. WG). Dodam tu jeszcze, że to właśnie w Whitby powstał okręt, którym James Cook wyruszył na swą słynną wyprawę. A przy okazji – wstęp do albumu napisał sam Stephen King.
Historie są opowiadane przez przedstawicieli różnych gatunków, światów i czasów. Naturalnym jest więc, że są też rysowane w różny sposób. Neil Gaiman wspomina w posłowiu, że powstawały „pod konkretnego rysownika”, że ich dotychczasowe prace ułatwiały mu wyobrażenie nowej opowieści. Nie spodziewajmy się więc jednolitej warstwy graficznej albumu złożonego z sześciu zeszytów. Opowieść może, ba!, na pewno nas zaskoczy, cóż dopiero jej wizualizacja. Nie twierdzę, że każda z tych wizualizacji, z technik rysowania komiksów przypadnie czytelnikowi do gustu. Niemniej przyznać trzeba, że dobrze oddają istotę każdej historii.
„Koniec światów” jest trzecią od końca częścią cyklu o Sandmanie. Jednocześnie jest zapowiedzią, początkiem końca cyklu. Dwie ostatnie opowieści („The Kindly Ones” oraz „The Wake”), wedle informacji znalezionych w sieci każą nam na nowo przeczytać cały cykl, wgłębiając się we wszystkie detale. Wszystko ma bowiem zostać wyjaśnione, rozwiązane, powiedziane, zakończone. Na razie jednak cieszmy się końca początkiem.
koniec
13 lipca 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Razem do końca (prawie)!
Marcin Knyszyński

1 VI 2023

Drugi zbiorczy tom „Deadpool i Cable” to jeszcze więcej dobrej (choć specyficznej) rozrywki i marvelowskiej superbohaterszczyzny. Scenariusze pisze cały czas słynny Fabian Nicieza (i robi to świetnie!) a rysuje już kilku grafików. Cable kończy z półśrodkami i zaczyna realizować swój kontrowersyjny (choć to mało powiedziane) projekt „ulepszania świata”.

więcej »

Transatlantykiem w morderczy rejs
Sebastian Chosiński

31 V 2023

Wiedząc o tym, jak bardzo może dłużyć się czytelnikom oczekiwanie na jedenasty rozdział opowieści o esbeckim Wydziale 7, scenarzysta serii Tomasz Kontny postanowił sprawić im kolejną w tym roku nadzwyczajną niespodziankę. Dwa miesiące po drugim zeszycie specjalnym ukazał się bowiem zeszyt trzeci – „Sztorm”. To – w pewnym uproszczeniu – pełna dramatyzmu opowieść o tym, jak dominikanin Jakub Lange zwrócił na siebie kapitana SB Filipa Dobrowolskiego.

więcej »

Trend wznoszący
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 V 2023

Piszę to ze sporym zaskoczeniem, ale drugi tom zrebootowanych „Ksiąg Magii” jest stanowczo lepszy od pierwszego – na tyle, że czytałam go ze sporą dawką przyjemności.

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wszędzie i nigdzie
— Marcin Knyszyński

Szaleństwo pana Daredevila
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Silver Who?!
— Marcin Knyszyński

Zakąska przed daniem głównym
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

O zagrożeniach płynących z chodzenia do teatru
— Tomasz Markiet

Tegoż autora

Ryzykowny pomysł za sto punktów
— Wojciech Gołąbowski

Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski

Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski

10 naj… : Wehikuły czasu
— Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jak pić, to w wesołym towarzystwie
— Wojciech Gołąbowski

Szkoła dorzucania do stosu
— Wojciech Gołąbowski

Jak bardzo mnie (nie) znasz?
— Wojciech Gołąbowski

Klasycy rocka ostrzegają
— Wojciech Gołąbowski

Ale czemu szaleńca?
— Wojciech Gołąbowski

Biografia kadrami ilustrowana
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.