Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 kwietnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Terry Dodson, Denis-Pierre Filippi
‹Sny #1: Coraline›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCoraline
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2008
RysunkiTerry Dodson
Wydawca Sutoris
CyklSny
ISBN978-83-61101-12-3
Cena35,00
Gatunekerotyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Przebieranie lalki Barbie
[Terry Dodson, Denis-Pierre Filippi „Sny #1: Coraline” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ale się naciąłem na tym komiksie! Obejrzałem przykładowe plansze, gdzie akcja rozgrywa się na statku pirackim. W głównej roli przywiązana do masztu dziewoja. No to sobie dośpiewałem: pewnie taka sympatyczna fabułka, w której źli piraci porywają piękną córkę gubernatora wyspy, a z odsieczą rusza nieśmiały wielbiciel. Czy coś w tym stylu. Ale „Sny 1 – Coraline” nie mają z tym praktycznie nic wspólnego. Oprócz biuściastej panienki, której „walory” wydają się być centralnym punktem tej historii.

Daniel Gizicki

Przebieranie lalki Barbie
[Terry Dodson, Denis-Pierre Filippi „Sny #1: Coraline” - recenzja]

Ale się naciąłem na tym komiksie! Obejrzałem przykładowe plansze, gdzie akcja rozgrywa się na statku pirackim. W głównej roli przywiązana do masztu dziewoja. No to sobie dośpiewałem: pewnie taka sympatyczna fabułka, w której źli piraci porywają piękną córkę gubernatora wyspy, a z odsieczą rusza nieśmiały wielbiciel. Czy coś w tym stylu. Ale „Sny 1 – Coraline” nie mają z tym praktycznie nic wspólnego. Oprócz biuściastej panienki, której „walory” wydają się być centralnym punktem tej historii.

Terry Dodson, Denis-Pierre Filippi
‹Sny #1: Coraline›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCoraline
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2008
RysunkiTerry Dodson
Wydawca Sutoris
CyklSny
ISBN978-83-61101-12-3
Cena35,00
Gatunekerotyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Scenarzysta Denis-Pierre Filippi spłodził fabułkę, która sprowadza się w sumie do jednego: nieustannych przebieranek głównej bohaterki. Przez 54 strony komiksu Coraline wrzuca na siebie 13 różnych strojów, które mniej lub bardziej podkreślają budowę jej ciała. Od całkowicie zabudowanych sukni z kapeluszem po skąpe majtki ze skóry jakiegoś cętkowanego kota. Cały problem polega na tym, żeby to nieustanne zrzucanie i ponowne zakładanie garderoby eksponujące wdzięki bohaterki jakoś ze sobą połączyć. Czytelnik dostaje więc historyjkę o tym, jak to młoda guwernantka przyjeżdża, by zaopiekować się ekscentrycznym małoletnim geniuszem, który konstruuje różne dziwadła (takie w steampunkowym klimacie) i wytwarza jakieś podejrzane specyfiki. Pojona nimi Coraline doznaje wizji, podczas których jest obiektem ciągłego napastowania a to przez piratów, a to ludożerców, a w następnych tomach pewnie dojdą do tego średniowieczni rycerze w błyszczących zbrojach, arystokraci ze starożytnego Rzymu, wymuskani artyści, Beduini, Indianie, samurajowie, kompania wojsk napoleońskich wraz z oficerami, Marsjanie, masoni i cykliści. Niby coś tam można wywęszyć pomiędzy wierszami, że to jakiś grubszy szwindel, ale szczerze mówiąc, to doszukiwanie się w tej fabule jakiegokolwiek sensu dość szybko mi zbrzydło. Dodatkowym „atutem” są niebywale drewniane dialogi.
Terry Dodson, który to wszystko narysował (z pomocą Rebeki Rendon przy kolorach), ewidentnie bardziej przyłożył się do tego komiksu. „Sny” są bardzo sprawnie zilustrowane, z pietyzmem zarówno w przedstawianiu postaci, jak i elementów tła. Efektownie wyszły wszystkie wizerunki wynalazków, secesyjne wnętrza pomieszczeń, ale Dodson przede wszystkim bardzo starannie oddał urodę głównej bohaterki. Tylko co z tego? Wolę, żeby bohaterka była dużo mniej atrakcyjna, ale żeby występowała w jakiejś fabule, którą da się czytać bez zgrzytania zębami.
Nie kupię następnego tomu tego komiksu. I odradzam zakup pierwszego, bo cycata blondyna nie zastąpi bardziej istotnych elementów struktury dzieła, takich jak chociażby sens. Więc „Sny” można przejrzeć w jakiejś księgarni, ale szkoda marnować na nie pieniądze.
koniec
27 listopada 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Każdy chce nosić tarczę
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 IV 2023

„Proces Kapitana Ameryki”, czyli siódmy tom zbiorczego wydania przygód najbardziej amerykańskiego superbohatera na świecie, to pozycja dla tych, którzy lubią wszystko, co duże i grube. A to za sprawą blisko 500 stron przesyconych akcją.

więcej »

Przeklęty życiem
Marcin Knyszyński

31 III 2023

Trzecia seria „Deadpoola” w wydaniach zbiorczych od Egmontu powoli dobiega końca. Ósmy tom jest nieco krótszy niż pozostałe – zawiera osiem odcinków jednego autora. Jak wywiązał się z powierzonego mu zadania Frank Tieri? No, mogło być lepiej.

więcej »

Same śliczności
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 III 2023

Jakiś czas temu Egmont zaczął jakiś czas temu dodawać w dziale komiksów dla dzieci serie wydawane w większym formacie, w twardej oprawie, które zachwycają rysunkami. Takie są „Pamiętniki Wisienki”, taka jest „Czarolina”, a teraz także rozpoczęta w roku 2021 „Pozytywka”.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wieczna wojna
— Marcin Knyszyński

Marvel: Pożegnanie Wielkiego Dekonstruktora
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Niszczyciel Kolekcji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Mroczny świat
— Paweł Ciołkiewicz

Anioł stróż rozwiązłych i niemoralnych
— Sebastian Chosiński

Marvel: Sprzedam kostium. Venom
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Pozostaje czekać na kontynuację
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Na marginesie scenariusza #1
— Daniel Gizicki

Na północy krew z rozbitych czaszek bucha
— Daniel Gizicki

Letnie dni
— Daniel Gizicki

Narkotyki i poszukiwania
— Daniel Gizicki

Wspaniały komiks!
— Daniel Gizicki

Młodociani turpiści?
— Daniel Gizicki

Czy na sali jest korekta?
— Daniel Gizicki

Wojny robotów
— Daniel Gizicki

Dla fanów Naruto
— Daniel Gizicki

Uwaga, kiepścizna!
— Daniel Gizicki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.