Nominacje do Książki Roku 2010Rozpoczynamy trzecią edycję wyboru Książki Roku. Wybraliśmy 25 książek, które będą rywalizowały o ten zaszczytny tytuł. Zapoznajcie się z listą i zagłosujcie na maksimum 5 propozycji.
EsensjaNominacje do Książki Roku 2010Rozpoczynamy trzecią edycję wyboru Książki Roku. Wybraliśmy 25 książek, które będą rywalizowały o ten zaszczytny tytuł. Zapoznajcie się z listą i zagłosujcie na maksimum 5 propozycji. Przedstawiamy 25 nominowanych książek. Wybraliśmy je spośród tytułów najlepiej ocenianych na Liście Przebojów Książkowych i książek najwyżej ocenionych przez recenzentów „Esensji”. W głosowaniu można wybrać do 5 pozycji z poniższej listu. Wśród głosujących rozlosujemy upominki książkowe. Głosować można TUTAJ. Poniższa lista uszeregowana jest alfabetycznie według tytułów. Opisy książek pochodzą od wydawców. Kamienica w Krakowie. Rodzina właścicieli odzyskuje kolejne mieszkania i łączy je w jeden wielki Dom – samoistny, wielopokoleniowy organizm pełen ukrytych przejść, wielkich sal i krętych schodów. Nowa sytuacja przemienia dotychczasowe relacje i ujawnia drzemiące w ludziach namiętności. Czy wszystkim jest z tym dobrze? Każdy coś przed kimś ukrywa i w tym niedostatku prawdy zaraża się skłonnością do mistyfikacji. „Czas szybko się starzeje” zawiera dziewięć opowiadań, w których, jak zwykle u Tabucchiego, głównym motywem jest utrata, przeszłość, melancholia, pamięć, tym razem jednak w nowej dla tego autora scenerii, głównie krajów byłego bloku krajów realnego socjalizmu; ich bohaterowie: generał węgierskiej armii w 1956 roku, rumuński Żyd, agent w dawnej NRD śledzący Bertolda Brechta należą wszyscy do kategorii „byłych”, ich pamięć powraca uparcie do przeszłości w pragnieniu wypełnienia pustki, choćby najgorszymi wspomnieniami. Ich indywidualne losy układają się w historię „krótkiego wieku”, w którym czas „szybko się zestarzał” i przeszedł do porządku dziennego nad jednostkowymi dramatami, które Tabucchi przedstawia bez cienia moralizatorstwa, z głębokim współczuciem. Francuskie czasopismo „Lire” uznało „Czas…” za najlepszy zbiór opowiadań roku 2009. Współczesny Iran. Sara – piękna studentka uniwersytetu w Teheranie i Dara – absolwent szkoły filmowej, wyrzucony z uniwersytetu i prześladowany za lewicowe poglądy, poznają się w bibliotece i zakochują w sobie. Wkładają dużo wysiłku w organizowanie swoich spotkań, ponieważ kobiety i mężczyźni w ich kraju nie mają prawa przebywać wspólnie w jednym miejscu. Wiele przeszkód musi pokonać także Shahriar – alter ego samego autora. Krok w krok podąża za nim wścibski cenzor, z którego pisarz kpi, uprzedzając jego działania. Własnoręcznie skreśla nieprawomyślne fragmenty, dając jednak czytelnikowi dostęp do całości tekstu. Łącząc fikcję literacką z faktami, Mandanipour wiernie portretuje swój kraj, tworzy szokujący obraz codziennej walki o zachowanie prywatności i wciąga czytelnika w grę pełną ironii i czarnego humoru. Pierwsza tak obszerna, obejmująca całe życie i dzieło, książka o Ryszardzie Kapuścińskim (1932-2007), pióra wybitnego dziennikarza i reportera „Gazety Wyborczej”. Doskonale udokumentowana, pełna celnych analiz opowieść o „człowieku, żyjącym w poplątanych czasach, w kilku epokach, w różnych światach” na szerokim tle wydarzeń społeczno-politycznych ostatniego półwiecza w Polsce i za granicą. Domosławski odważnie podejmuje wnikliwą próbę charakterystyki Kapuścińskiego – człowieka pełnego sprzeczności, wokół którego narosło wiele kontrowersji. Wszyscy przecież czujemy koniec czasów człowieka. Czujemy, że usuwa się nam ziemia spod nóg; na czymś stać trzeba, więc budujemy rusztowania; ale im my wyżej, tym one chybotliwsze; im my potężniejsi, tym one wątlejsze. Wszystko się wali. Przyszłość retro, futurystyczna przeszłość, inna współczesność – i inna literatura o przyszłości. W tej obszernej kolekcji prozy Dukaj jak zawsze oczarowuje: pomysłem, rozmachem kreacji, nowatorską formą, kompozycyjną precyzją i pytaniami, których postawienie nie przyszłoby nam do głowy. Oparta na autentycznych wydarzeniach z połowy XIX wieku historia czternastoletniego chłopca, który pewnego dnia ucieka z domu od owdowiałego ojca pijaka i wyrusza na Południe. Wkracza na drogę, która przypomina podróż Dantego w głąb Piekła. To czasy bezlitosnej masakry Indian, ciemne karty w historii Ameryki, naznaczone przemocą i bezprawiem. Rok 2034. Od pamiętnych wydarzeń, które początek i finał miały na stacji WOGN, minął nie-spełna rok. Czarni, ponoć śmiertelne zagrożenie dla tych nielicznych, którzy w czeluściach moskiewskiego metra przetrwali atomową apokalipsę, zniknęli na dobre, zgładzeni przez Artema i jego towarzyszy. Na drugim krańcu metra mieszkańcy Sewastopolskiej toczą walkę o przetrwanie z nowymi formami życia, wdzierającymi się do tego ostatniego schronienia ludzkości. Los stacji i jej mieszkańców zależy od dostaw amunicji, a te nagle ustają. Karawany giną bez wieści, urywa się łączność. Z zadaniem wyjaśnienia zagadki i przywrócenia dostaw wyruszają: młody Ahmed, leciwy, niespełniony kronikarz metra Homer i Hunter, który niegdyś zaginął wśród czarnych, a teraz się odnalazł, choć jego tożsamość budzi wątpliwości… Do wyprawy dołącza Sasza, córka wygnanego naczelnika Awtozawodskiej. Kim naprawdę jest Hunter? Czy odwzajemni uczucie, jakim obdarzyła go Sasza? Jaką ta-jemnicę skrywają mroczne tunele? I czy garstce śmiałków uda się ocalić tych nielicznych, którzy przetrwali zagładę? Gdy w ponurym, chylącym się ku upadkowi mieście Besźel położonym gdzieś na skraju Europy znaleziono ciało zamordowanej kobiety, wydawało się, że inspektora Tyadora Borlú z Brygady Najpoważniejszych Zbrodni czeka kolejna rutynowa sprawa. W miarę postępów śledztwa Borlú odkrywa jednak dowody wskazujące na spiski znacznie dziwniejsze i groźniejsze niż wszystko, co mógłby sobie wyobrazić. Wkrótce inspektorowi i bliskim mu ludziom zaczyna grozić niebezpieczeostwo. Borlú musi przekroczyć granicę niepodobną do żadnej innej i wyruszyć do jedynego miasta na Ziemi, które jest równie dziwne jak to, w którym mieszka… „Między tęsknotą lata a chłodem zimy” to pierwsza powieść trylogii dotycząca nierozwiązanej sprawy zabójstwa premiera w 1986 r. Zaczynając od śmierci nieznanego Amerykanina w Sztokholmie, Persson powoli odkrywa złożoną sieć międzynarodowego szpiegostwa, chciwości, zwykłej niekompetencji i słabości szwedzkiego wywiadu, która według niego doprowadziła do morderstwa premiera. To niezwykle wciągająca i bogata w fakty kombinacja satyry, thrillera, dramatu psychologicznego i powieści policyjnej o największym śledztwie kryminalnym we współczesnej historii Szwecji. ![]()
Wyszukaj / Kup ‹Nie myśl, że książki znikną› Czy świat bez książek to tylko futurystyczna wizja czy realne zagrożenie i efekt daleko idącej technizacji życia? Czy rzeczywiście grozi nam „bibliocaust”, a jeśli nawet, czy byłoby to wydarzenie bez precedensu? Wiadomo przecież, że od dawien dawna książki dławił pożar, palono je na stosach i poddawano ingerencji cenzury. Słowo pisane było także wydane na pastwę ludzkiej ignorancji i głupoty. To zaś, co zastało jako spuścizna, jest ledwie strzępem twórczości minionych pokoleń. Dwaj bibliofile, Umberto Eco i Jean-Claude Carrière, diagnozują zjawiska współczesnej kultury, to znaczy internet i elektroniczne nośniki pamięci. Według autorów „Nie sądź, że książki znikną”, nowe formy, choć coraz bardziej powszechne, nie wyprą tradycyjnych woluminów. Czy taka dość optymistyczna wizja nie jest jednak tylko marzeniem intelektualistów? W latach 80. XX wieku w Szwecji miały miejsce incydenty z nieznanymi obiektami pływającymi, pojawiającymi się na Bałtyku. „Niespokojny człowiek” to kryminał polityczno-szpiegowski oparty na wydarzeniach historycznych z czasów schyłku zimnej wojny. Kurt Wallander kończy 55 lat, przenosi się pod Ystad i sprawia sobie psa, o czym zawsze marzył. Lata płyną, komisarz starzeje się i skłonny jest podsumowywać swoje życie. Pewnego dnia dowiaduje się od córki, że będzie dziadkiem. Ojcem dziecka i przyszłym mężem Lindy jest Hans, syn Håkana von Enke, emerytowanego kapitana szwedzkiej marynarki wojennej. Na przyjęciu z okazji 75. urodzin Håkana Wallander poznaje historię z 1980 roku, kiedy na szwedzkie wody terytorialne wtargnęła obca łódź podwodna. Okrętu nie udało się wtedy zidentyfikować. Dwa lata później, kiedy sytuacja się powtórzyła i szwedzkie dowództwo podjęło decyzję o ataku, von Enke niespodziewanie otrzymał rozkaz, by pozwolić nieznanej jednostce odpłynąć. Przez resztę życia kapitan usiłował się dowiedzieć, do jakiego państwa należał okręt i co znajdowało się na jego pokładzie. Jest już bliski rozwiązania zagadki, gdy pewnego dnia… znika. Kurt Wallander rozpoczyna śledztwo. W roku 1296 doszło do potyczki weneckich i genueńskich galeonów handlowych. Nie wiadomo, gdzie to się stało ani jaki był wynik starcia. Możemy sądzić, że górą byli genueńczycy, ponieważ o bitwie tej wiemy dziś dzięki temu, że w jej następstwie do genueńskiego więzienia trafił Marco Polo. To ironia losu – przewędrował wcześniej pół świata, w tym wiele krain, w których nigdy dotąd nie stanęła stopa białego człowieka, by trzy lata po powrocie wskutek lokalnego konfliktu znaleźć się we włoskim więzieniu. Mamy jednak prawo przypuszczać, że gdyby nie miesiące przymusowej bezczynności, „Opisanie świata” nigdy by nie powstało, bo właśnie za kratami Marco Polo zaczął dla zabicia czasu opowiadać współwięźniom swoje przygody. Traf chciał, że jednym z jego słuchaczy był Rusticiaus z Pizy, autor romansów rycerskich, zawsze żądny nowych, atrakcyjnych tematów. Spisał on opowieści wielkiego podróżnika (być może posiłkując się przy tym jego zapiskami) i w ten sposób stworzył dzieło, które od siedmiuset lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Przypisy Mariana Lewickiego do najnowszego wydania „Opisania świata” zostały uaktualnione: uwzględniono w nich współczesny stan wiedzy. ![]()
Wyszukaj / Kup ‹Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Wschód – Zachód› Honor i wierność, wytrwałość i żelazna wola. W książkach Roberta M. Wegnera odżywają dawne wartości, a pomiędzy barwnymi pojedynkami, intrygami, bitwami wielkich armii i krwawymi starciami jest miejsce na emocje, które potrafią skruszyć serce największego twardziela. Opowiadania z Północy, Południa, Wschodu i Zachodu składają się na epicką opowieść o egzotycznych światach różnych nacji, języków, wierzeń i magii. „Opowieści z meekhańskiego pogranicza” to – napisana z rzadko spotykanym w polskiej literaturze rozmachem – mocna proza, w której odnajdujemy nasze marzenia o szlachetności i odwadze. Między życiem i śmiercią, snem i jawą, przy dworcu kolejowym poza krańcami świata znajduje się miasto Palimpsest. Trafienie do niego jest cudem, tajemnicą, darem i przekleństwem; podróż jest zastrzeżona dla tych, którzy zawsze wierzyli, że istnieje jeszcze inny świat poza tym, który na co dzień postrzegamy. Ci, który dane jest do niego trafić, zostają naznaczeni – po upojnej nocy na ich skórze pojawia się wytatuowana mapa cudownego miasta. Do tego królestwa pociągów-widm, lwich kapłanów, żywych kanji i kanałów pełnych śmietanki przybywa czworo podróżnych: Oleg – ślusarz z Nowego Jorku; November – pszczelarka; Ludovico – introligator, specjalista od oprawiania białych kruków; i młoda Japonka imieniem Sei. Każde z nich straciło coś ważnego – żonę, kochanka, siostrę, cel w życiu. to, co znajdą w Palimpseście, przejdzie ich najśmielsze wyobrażenia. Cudownie napisany i zachwycająco pomysłowy „Palimpsest” to książka dla wszystkich tych, którzy kochają stare mapy i odczuwają tęsknotę na dźwięk turkoczącego nocą pociągu. Współczesne arcydzieło, opowiedziane niepowtarzalnym głosem i z wyjątkową wrażliwością Pewnego pogodnego, jesiennego dnia małe amerykańskie miasteczko Chester’s Mill zostaje nagle i niewytłumaczalnie odcięte od świata. Otacza je niewidoczne pole siłowe, które mieszkańcy zaczynają nazywać kopułą. Sytuacja szybko się pogarsza. Pole wpływa niekorzystnie na środowisko, a ludzi powoli ogarnia panika… Dale Barbara, weteran wojny w Iraku zarabiający na życie jako wędrowny kucharz, jest zmuszony do pozostania w Chester’s Mill. Wspierany przez wojsko, które znajduje się na zewnątrz kopuły, wraz z garstką ochotników próbuje uspokoić nastroje społeczne. Na drodze staje im Duży Jim Rennie, ambitny lokalny polityk, który za wszelką cenę chce wykorzystać sytuację dla własnych celów. Wraz z synem ukrywają wiele koszmarnych tajemnic, które nie mogą ujrzeć światła dziennego. Czas ucieka, a największym wrogiem mieszkańców jest sama kopuła. Czy dowiedzą się, jak powstała, zanim będzie za późno? Czas goni. A właściwie czasu już brak… ![]()
Wyszukaj / Kup ‹RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą› Wojciech Mann po raz pierwszy opowiada o swej młodości, przygodach z muzyką i muzykami oraz o tym, dlaczego nie został saksofonistą. Jakimi metodami Wojciech Mann odmładzał zajechane winyle? W jaki sposób grupie nastoletnich zapaleńców udało się ściągnąć do szarego PRL-u samych Rolling Stonesów? Gdzie w Warszawie można było dostać coke? I jakie to uczucie zaśpiewać przed wielotysięczną widownią ze Stevie Wonderem? Zwłaszcza jeśli największym sukcesem wokalnym w karierze Wojciecha Manna było wcześniej wykonanie pieśni Zielony mosteczek na lekcji śpiewu. Z tej pełnej ciepłego humoru i nostalgii książki poznamy barwne opowieści o tym, co działo się za sceną wielkich festiwali i słynnych koncertów, dowiemy się, jak przebiegały wizyty w Polsce gwiazd rocka i gigantów światowego jazzu oraz jak wyglądały początki radiowej Trójki. Wojciech Mann przenosi nas w niezwykłe, pionierskie dla rock and rolla czasy – kiedy słuchało się Radia Luxembourg, grupa The Animals bawiła się na warszawskich prywatkach a sprzęt podczas koncertów podłączano do prądu za pomocą zapałek. Jest 15 sierpnia 2047 r. W połowie XIX w. Matka Indie jest wszystkim czym była zawsze – starożytna lecz żywa, biedna lecz jednocześnie szokująco bogata. Rozdwojona, groźna, piękna i okropna, przerażająca i dzika. Naród rozdarty kulturowo i narodowościowo, podzielony kontrastami i sprzecznościami. „Rzeka Bogów” to wielka i pełna sprzeczności powieść, tak jak i Indie, w których się rozgrywa. „Rzeka Bogów” to ambitny thriller, którego akcja toczy się w futurystycznych Indiach. Ukończyła szkołę wdzięku z najlepszym wynikiem, umie złożyć ozdobną serwetkę na ponad czterdzieści osiem sposobów, potrafi też z wdziękiem wejść do pokoju i z gracją z niego wyjść, ale całe to wyrafinowanie nie na wiele jej się zda w obecnej sytuacji. Od pięciu lat, od czasu śmierci legendarnej Hazel Whisenknott, założycielki i motoru napędowego Red Mountain Realty, interesy kuleją coraz bardziej, a przyszłość wcale nie wygląda różowo. Kiedy sytuacja wydaje się naprawdę beznadziejna, Maggie wpada na znakomity pomysł, jak temu zaradzić. „Wciąż o tobie śnię” to cudowna książka, na którą składają się – w równych proporcjach – urok amerykańskiego Południa, opowieść kryminalna i to charakterystyczne połączenie komizmu i staroświeckiej mądrości, jakiego oczekujemy po jedynej i niepowtarzalnej Fannie Flagg. ![]()
Wyszukaj / Kup ‹Wieczny Grunwald. Powieść zza końca czasów› Jeśli narody mają dusze, to do jakich czyśćców i piekieł one zstępują, do jakich niebios ulatują? Wieczny Grunwald nie jest po prostu „powieścią historyczną” – Szczepan Twardoch stworzył tu narrację o losach jednostki i narodu rozpostartą i w przeszłość, i w przyszłość, i wszerz, w życia nieziszczone; roztęcznioną od realizmu faktów historycznych do fantastycznej metafory „ducha narodowego”. Od czasu Teodora Parnickiego nie pisano w Polsce z tak szalonym rozmachem o człowieku rozdzieranym przez żywioł dziejów i schizofrenicznej lojalności mieszańca, dziecka dwóch kultur, bękarta dwóch ojczyzn. Świat między panem, wiedźmą i plebanem. Wilżyńska Dolina nie ma wielu powodów do sławy. Pleban załadował na drabiniasty wóz dobytek i gospodynię i niecnie zdezerterował. Władyka szuka chwały na bitewnych polach. Zdesperowani wieśniacy kryją się po krzakach. No, ale jest jeszcze wiedźma. Ginekologiczna znakomitość pięciu powiatów. Posiadaczka zaklęcia „piękna-i-młoda”, kijów-samobijów, stada kur ziejących ogniem oraz cudownego remedium na hemoroidy. Babunia Jagódka lubi proste życie. Święty spokój, gorzałkę i jurnego parobka. Ale wielki świat zewsząd wali do jej obejścia. Rycerstwo złośliwie urządza polowanie na smoka. Chłopstwo pod nieobecność feudała chce parcelować folwark. Syn najbogatszego gospodarza znajduje w pniu drzewa rusałkę i zakochuje się w niej na umór. Bogobojna gospodyni chce się pozbyć męża, a inna, wprost przeciwnie, chce ich mieć aż dwóch. A co najgorsze, prześladują ją dzieci, szukające w lesie swej matki-księżniczki, którą podobno porwała okrutna wiedźma. Babunia Jagódka zna najskrytsze życzenia swoich zacnych sąsiadów. Czasami nawet je spełnia. I właśnie dlatego trzeba się jej bać. W lutym 1961 roku, po całodziennej rewizji w mieszkaniu Grossmana, kagebiści skonfiskowali wszystkie kopie „Życia i losu” – nawet bruliony i kalkę z maszyny do pisania. Jakimś cudem zostawili jednak w spokoju maszynopisy kolejnej, kto wie, czy nie bardziej nieprawomyślnej, powieści „Wszystko płynie”. ZSRR, niedługo po śmierci Stalina. Iwan Grigoriewicz odzyskuje wolność po trzydziestu latach łagrów. Odwiedza stryjecznego brata, robiącego karierę naukową w Moskwie, jedzie do Leningradu, gdzie spotyka się z kolegą ze studiów, o którym nie wie, że niegdyś na niego doniósł, znajduje pracę jako ślusarz. W opis wydarzeń związanych z powrotem Iwana wplecione są jego wspomnienia z więzienia i obozów, refleksje na temat wolności, zniewolenia i mechanizmów działania władzy oraz historie ludzi – współlokatorki Iwana, która była świadkiem głodu na Ukrainie, ukraińskiej rodziny Karpienków, starego bolszewika, który padł ofiarą wielkiej czystki, żony wroga ludu aresztowanej i wywiezionej do łagru. „Wszystko płynie” to nie tylko niepospolite dzieło literackie i głęboki traktat historiozoficzny, ale także autentyczna opowieść o ludzkich losach, której nie można czytać bez głębokiego wzruszenia. Cztery opowieści składające się na książkę to spisane z biograficzną skrupulatnością losy czterech ludzi żyjących na wygnaniu: cenionego malarza z Monachium, lekarza pochodzącego z rodziny litewskich Żydów, nauczyciela szkoły powszechnej oraz ekscentrycznego dziadka samego autora. Narrator krok po kroku odtwarza ich historie, pokonując raz jeszcze ścieżki wiodące z Litwy do Londynu, z Monachium do Manchesteru, z południowych Niemiec do Szwajcarii, Francji, Nowego Jorku, Konstantynopola i Jerozolimy. Wysłuchuje wspomnień, zbiera dokumenty, pamiętniki, przypadkowe przedmioty, fotografie. Tworzy sugestywne portrety rodzinne, aby za wszelką cenę ocalić pamięć o ludziach skazanych na zagładę. Wykorzystuje rozmaite gatunki literackie, prawdę splata z fikcją, a opowiadane przez niego historie stopniowo łączą się w niezwykłe, przejmujące requiem. Norman Davies zabiera nas w oszałamiającą podróż przez wieki dziejów. Pokazuje egzotyczne stolice i mówiące niemal wymarłymi językami narody. Przedstawia nam nieznaną historię Europy, ale i opowiada o nas samych: o Galicji, Prusach, Wielkim Księstwie Litewskim. Czy jakiś inny historyk miałby na tyle wyobraźni, żeby połączyć ze sobą upadek ZSRR, historię Gdańska i państwo barbarzyńskich Wizygotów? Po lekturze „Zaginionych Królestw” nikt już nie będzie mógł traktować uporządkowanego świata historii ze szkolnych podręczników jak prawdy objawionej. Burgundia nie będzie kojarzyć się wyłącznie z winem, a Aragonia z Aragornem z Tolkienowskiego „Władcy Pierścieni”. Nie trzeba już chyba nikogo przekonywać, że proza Normana Daviesa to literacka uczta. Ale Norman Davies potrafi też dzięki swoim książkom czegoś nas nauczyć. Zaginione Królestwa uzmysławiają, że historia nieustannie kotłuje się i bynajmniej nie zmierza do „końca”. Wręcz przeciwnie, nie miejmy wątpliwości, świat wokół nas wcześniej czy później odejdzie w przeszłość. Tak jak odeszły światy, które Norman Davies ożywia w „Zaginionych Królestwach”. ![]()
Wyszukaj / Kup ‹Zaginione miasto Z. Amazońska wyprawa tropem zabójczej obsesji› W 1925 roku pułkownik Percy Fawcett wyruszył do Amazonii, zamierzając dokonać najważniejszego odkrycia archeologicznego w historii. Europejczycy od wieków wierzyli, że największa dżungla świata skrywa lśniące od bogactw Eldorado. Poszukiwania tego królestwa pochłonęły tysiące ofiar. Naukowcy byli przekonani, że Amazonia to śmiertelna pułapka, w której nie przetrwałoby rozwinięte społeczeństwo. jednak Fawcett, którego śmiałe wyprawy były jedną z ispiracji „Zaginionego świata” Conan Doyle’a, przez lata gromadził świadectwa potwierdzające jego teorię. Porywając wyobraźnię milionów ludzi na całym świecie, wyruszył ze swym dwudziestojednoletnim synem. Chciał dowieść, że starożytna cywilizacja, która nazywał Z, naprawdę istniała. Zaginął wraz ze wszystkimi członkami ekspedycji. Los Fawcetta – oraz pozostawione przez niego intrygujące wskazówki dotyczące Z – stały się obsesją setek ludzi, którzy podążyli za nim w niezbadane, dzikie obszary. Przez dziesiątki lat naukowcy i poszukiwacze przygód starali się odnaleźć ślady Fwcetta i zaginionego miasta Z. Wielu zginęło, zostało porwanych przez miejscowe plemiona lub popadło w obłęd. Gdy David Grann. dziennikarz „New Yorkera”’, zanurzył się w tajemnicę otaczającą wyprawę Fawcetta, sam trafił, jak pokolenia jego poprzedników, w „zielone piekło” dżungli. W przeciwieństwie do „Gottlandu”, który opowiadał o Czechach między rokiem 1882 a 2003, „Zrób sobie raj” jest książką przede wszystkim o Czechach współczesnych. To opowieść o narodzie, który stworzył sobie kulturę jako antydepresant. Jeśli – jak twierdzi Michel Houellebecq – nasze czasy najlepiej charakteryzuje słowo „posępność”, to Czesi w interpretacji Szczygła są społeczeństwem, które tę posępność umie imponująco usunąć z pola widzenia. „Zrób sobie raj” jest opowieścią o tym, co zafascynowało autora w czeskiej kulturze. W kulturze radości smutku. Śmiech jest tu pokazany jako maska tragicznej bezradności. Reportera Szczygła najbardziej fascynują Czesi, którzy nie wierzą w Boga. „Jak się państwu żyje bez Boga?” – to pytanie, czasem wyrażone wprost, a czasem ukryte, jest refrenem tej książki, łączącej osobisty pamiętnik z esejem, felietonem i reportażem. „Jeśli to nie jest zmyślone, to mogło zdarzyć się tylko w Czechach” – pisze Mariusz Szczygieł. „Zrób sobie raj” może być też czytany jako kolekcja takich przypadków. • • • Zagłosuj TUTAJ. ![]() 13 stycznia 2011 |
Większość czytelników fantastyki zna takie powieści H. G. Wellsa jak „Wojna światów” czy „Wehikuł czasu”. Ojciec science fiction napisał jednak o wiele więcej znaczących książek, z których nie każda została dotychczas przetłumaczona na polski. Przyjrzyjmy się jednej z takich prac mistrza.
więcej »W Polsce zwykło się określać policjantów „glinami” lub pogardliwie „psami”. W krajach anglojęzycznych to „pigs”, czyli po prostu „świnie”. Określenie to sugeruje oczywiście niechęć, odrazę i ma być z założenia obraźliwe. Nazwanie „świnią” Bruce’a Robertsona, głównego bohatera „Brudu”, jest też obraźliwe – tylko, że dla świń. Policjant z edynburskiego posterunku, zajmujący się sprawami kryminalnymi, jest jednym z najbardziej odrażających protagonistów w historii literatury (i filmu). Kim jest ta (...)
więcej »Irvine Welsh, Szkot z Edynburga, zadebiutował dokładnie trzydzieści lat temu powieścią opartą bardzo mocno na swoim własnym życiu. Czyli na wspomnieniach z końca lat siedemdziesiątych, kiedy to heroina była „naturalnym elementem jego otoczenia” i sposobem na życie w Leith, jego rodzimej dzielnicy. Powieść ta, napisana po angielsku, szkocku i miejscami twardą miejscową gwarą z Leith, kojarzona jest u nas przede wszystkim z jej kinową ekranizacją. Mocną i nie pozostawiającą obojętnym.
więcej »Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Do księgarni marsz: Lipiec 2018
— Esensja
Do księgarni marsz: Luty 2018
— Esensja
Po trzy: Inteligentne i inspirujące
— Beatrycze Nowicka
Do księgarni marsz: Kwiecień 2017
— Esensja
Nie oddzielam
— Miłosz Cybowski
Do księgarni marsz: Październik 2013
— Esensja
Esensja czyta: Luty 2013
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski
Esensja czyta: Lipiec 2012
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Magdalena Kubasiewicz, Daniel Markiewicz, Beatrycze Nowicka, Konrad Wągrowski
Lista Przebojów Książkowych: Notowanie XXII – czerwiec 2012
— Esensja
Lista Przebojów Książkowych: Propozycje – czerwiec 2012
— Esensja
Pizza za 136 tysięcy złotych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Ciesz się każdą chwilą
— Joanna Kapica-Curzytek
Pozostają tylko wspomnienia
— Joanna Kapica-Curzytek
Zanikanie, czyli rzecz o „Cudzych słowach”
— Mieszko B. Wandowicz
Kaplica w Berezie
— Sebastian Chosiński
Krótko o książkach: Upływ czasu
— Joanna Kapica-Curzytek
Teologia bez iskier
— Sławomir Grabowski
O wewnętrznej wolności
— Joanna Kapica-Curzytek
Podróż
— Joanna Kapica-Curzytek
O tym, czego nie boi się Dukaj
— Mieszko B. Wandowicz
Prezentownik książkowy 2021
— Esensja
Książka roku 2019
— Esensja
10 najlepszych książek 2018 roku
— Esensja
Książka Roku 2018 – nominacje
— Esensja
Nasza Księgarnia Wydawcą Stulecia!
— Esensja
Esensja w pierwszej piątce
— Esensja
20 najlepszych książek 2017 roku
— Esensja
Książki Roku 2017 – nominacje
— Esensja
Wybieramy książkę roku 2017!
— Esensja
Wybieramy książkę roku 2016!
— Esensja