Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Peter F. Hamilton
‹Judasz wyzwolony. Śledztwo›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJudasz wyzwolony. Śledztwo
Tytuł oryginalnyJudas Unchained
Data wydania29 września 2009
Autor
PrzekładMichał Jakuszewski
Wydawca Zysk i S-ka
CyklWspólnota Międzyukładowa, Wspólnota
ISBN978-83-7506-344-8
Format612s. 125×183mm
Cena37,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Kosmiczna zabawa w kryminał
[Peter F. Hamilton „Judasz wyzwolony. Śledztwo” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Judasz Wyzwolony. Śledztwo” jest kolejną częścią cyklu Wspólnoty Międzyukładowej Petera Hamiltona. Jako bezpośrednia kontynuacja obu części „Gwiazdy Pandory” powiela ona, niestety, błędy poprzedniczek.

Miłosz Cybowski

Kosmiczna zabawa w kryminał
[Peter F. Hamilton „Judasz wyzwolony. Śledztwo” - recenzja]

„Judasz Wyzwolony. Śledztwo” jest kolejną częścią cyklu Wspólnoty Międzyukładowej Petera Hamiltona. Jako bezpośrednia kontynuacja obu części „Gwiazdy Pandory” powiela ona, niestety, błędy poprzedniczek.

Peter F. Hamilton
‹Judasz wyzwolony. Śledztwo›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJudasz wyzwolony. Śledztwo
Tytuł oryginalnyJudas Unchained
Data wydania29 września 2009
Autor
PrzekładMichał Jakuszewski
Wydawca Zysk i S-ka
CyklWspólnota Międzyukładowa, Wspólnota
ISBN978-83-7506-344-8
Format612s. 125×183mm
Cena37,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Nie da się ukryć, że zakończenie „Gwiazdy Pandory. Inwazji” dało Hamiltonowi do ręki potężne narzędzie fabularne: obok Strażników Jaźni, grupy fanatycznych bojowników o wyzwolenie ludzkości spod jarzma domniemanego Gwiezdnego Podróżnika, oraz agencji rządowych i floty, które starały się za wszelką cenę działania tych pierwszych ukrócić, na scenie pojawił się trzeci gracz. Odkrywanie jego tożsamości i stopniowa akceptacja prawdy przez Paulę Mio, Oscara czy niektóre rodziny Wielkiej Piętnastki (ze szczególnym uwzględnieniem Brunellich) mogło stanowić doskonałą podstawę do fascynującego, kosmicznego kryminału. Niestety, tak się nie stało.
Mimo bogatego uniwersum, wyraźnie zarysowanych bohaterów i przynajmniej tuzina wątków, jakie „Judasz Wyzwolony” mógł eksploatować, Hamilton nie zdecydował się na żadne wyjątkowo spektakularne pomysły. Fabuła co rusz skacze z jednego miejsca na drugie: raz towarzyszymy w śledztwie Pauli, innym razem poznajemy plany Mellanie, nieoficjalnej agentki Rozumnej Inteligencji, a jeszcze przy innej okazji na scenę wchodzi Mark Vernon – postać chyba najmniej interesująca i odgrywająca rolę zupełnie niepowiązaną z głównymi wątkami1). Nie zabrakło też Ozziego, którego geniusz chyba celowo zostaje przez Hamiltona trzymany z dala od Wspólnoty, by przypadkiem cały konflikt z Alfami nie został prędko rozwiązany. Jego ciągnąca się już trzeci tom wędrówka przez dziwne światy staje się dla czytelnika bardzo nużąca.
Konflikt zapoczątkowany w drugiej części „Gwiazdy Pandory” przeszedł w fazę wojny pozycyjnej. Alfy pod wodzą Góry Światła Poranku zajęły zaatakowane wcześniej światy umacniając je i usilnie rozbudowując swój przemysł w ramach przygotowań do kolejnego najazdu. Rozwój ten poznajemy z perspektywy jednego z partyzanckich oddziałów wysłanych na planetę zamieszkiwaną dotychczas przez Vernona. Dowodzi nimi niesławna Kotka, o której wiadomo jedynie, że pod maską beztroskiej kobiety skrywa iście psychopatyczną osobowość (za swe poprzednie czyny została skazana na ponad tysiąc lat zawieszenia życia). Choć jest to postać epizodyczna, trzeba przyznać, że Hamiltonowi z powodzeniem udało się stworzyć chyba najbardziej charakterystyczną postać całej sagi.
Wzorem swoich poprzedniczek, przez większą część powieści akcja błądzi po rozmaitych światach, miejscach i postaciach, nie zatrzymując się nigdzie na dłużej. Dopiero pod koniec, jak na Hamiltona przystało, wszystko przyspiesza podczas poszukiwań zdrajcy oraz prób odkrycia zamiarów jednego ze znanych agentów Gwiezdnego Podróżnika. O dziwo, po raz pierwszy brak temu rozwiązaniu odpowiedniego polotu, zaś zakończeniu: jakiejkolwiek puenty czy nawet rozsądnego zawieszenia akcji. Powieść najzwyczajniej w świecie urywa się w połowie.
Jak dotąd wszystko wygląda nie gorzej od „Gwiazdy Pandory”. Dziwnym trafem na początku książki postanowiono przedstawić wszystkich bohaterów, tworząc zgrabną, trzystronicową listę tego, kto jest kim. Poza dobrze znanymi bohaterami mamy tam również nowe twarze… i największą wtopę polskiego wydania, czyli wyraźne zaznaczenie, która z postaci jest agentem Gwiezdnego Podróżnika. Za taki pomysł redaktorowi/tłumaczowi/wydawcy powinno urwać się głowę. „Judasz wyzwolony. Pościg” mógł bardzo łatwo stać się powieścią o wiele lepszą od swoich poprzedniczek. Niestety, rwąca się akcja i brak polotu czynią z niej bardzo przeciętną pozycję.
koniec
23 stycznia 2011
1) Jeśli wierzyć zapowiedziom, w kolejnej części „Judasza Wyzwolonego” doczekał się on wreszcie jakiejś sensowniejszej roli, póki co jednak stanowi wyjątkowo męczący element tła.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Krótko o książkach: Z miłości do książek
Miłosz Cybowski

29 III 2023

Dwa lata pisania i dziesięć lat poprawek – tak przedstawiona historia powstania „Cudzoziemca w Olondrii” Sofii Samatar daje bardzo dobre pojęcie o tym, czego powinniśmy się spodziewać po tej powieści. Wszystko jest tu dopracowane i przemyślane. Szkoda tylko, że trudno dać się porwać przedstawionej tu historii.

więcej »

Nieznośny ciężar wspomnień
Marcin Mroziuk

28 III 2023

W „Podpalaczce” towarzyszymy obdarzonej magicznym darem bohaterce, która znajduje się w samy centrum konfliktu targającego światem stworzonym przez Zoraidę Córdovę. Fabuła jest rzeczywiście wciągająca, natomiast szkoda, że zakończenie książki przynosi wyjaśnienie tylko części zagadek i każe spodziewać się powstania kolejnych części cyklu.

więcej »

Seryjni…: „Zawsze starałem się nie zostawiać żadnych śladów”
Sebastian Chosiński

27 III 2023

W rok po poświęconej Edmundowi Kolanowskiemu książce „Nekrofil” Andrzej Gawliński opublikował w Wydawnictwie Kryminalistycznym analizę zbrodniczej działalności kolejnego z polskich seryjnych morderców – Joachima Knychały. „Wampir” jest pozycją znacznie obszerniejszą, bo też materiał wyjściowy – kilkunastotomowe akta sprawy – pozwolił na dogłębniejsze zbadanie sprawy „Frankensteina”, jak nazwali go śledczy prowadzący dochodzenie w latach 70. i 80. ubiegłego wieku.

więcej »

Polecamy

Jak przewidziałem drugą wojnę światową

Stare wspaniałe światy:

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Niezbędny zestaw startowy
— Miłosz Cybowski

Myślenie życzeniowe
— Miłosz Cybowski

Miniaturowy Wielki Kosmiczny Chomik w natarciu
— Miłosz Cybowski

Postęp musi trwać
— Miłosz Cybowski

Chaos, którego należało uniknąć
— Miłosz Cybowski

Nadmiar szkodzi
— Miłosz Cybowski

Czasy się zmieniają, lecz zasady nie
— Miłosz Cybowski

Moralność przyszłości
— Miłosz Cybowski

Rzeczy, których zabrakło
— Miłosz Cybowski

Ultimate Goth
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.