EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | βehemot |
Tytuł oryginalny | βehemoth |
Data wydania | 6 marca 2013 |
Autor | Peter Watts |
Wydawca | Ars Machina |
Cykl | Ryfterzy |
ISBN | 978-83-635230-4-6 |
Format | 600s. 125×195mm |
Cena | 44,90 |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Po sznurku |
EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | βehemot |
Tytuł oryginalny | βehemoth |
Data wydania | 6 marca 2013 |
Autor | Peter Watts |
Wydawca | Ars Machina |
Cykl | Ryfterzy |
ISBN | 978-83-635230-4-6 |
Format | 600s. 125×195mm |
Cena | 44,90 |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
@Rico
1. Drobiazgi? Bynajmniej - jeśli to są drobiazgi, to poważnym błędem byłoby co, napisanie "stuł" albo "loduwka"? Poza tym wyobrażam sobie, że gdzie jak gdzie, ale w literaturze powinniśmy otrzymywać wyłącznie dobre wzorce pisowni, własnie przez takie "drobiazgi" co chwila słyszymy te nieszczęsne "wydajesiębycia" czy inne "wkażdymbądźrazia".
2. Oczywiście, że potykamy się wszyscy. Różnica jest taka, że recenzentom Esensji się za te potknięcia nie płaci, a ich babole zawsze można poprawić, wreszcie - co się wiąże z punktem wyżej - portale internetowe raczej nie są, a przynajmniej nie powinny być miejscem, które odbiorcy traktują jako wzorzec perfekcyjnej polszczyzny (właśnie dlatego, że nie zatrudniają redaktorów/korektorów).
PS. Sz. rec. nienawidzi zup od czasów przedszkolnych, z innymi posiłkami wszystko w porządku, dziękuję:)
"wydaje sie byc" akurat istnieje ;)
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=12278
Btw
Who care? I tak za kilka lat oficjalnie te zwroty zostaną zaakceptowane, jak i z innymi tego typu błędami często bywało.
No bo językiem jest to co mówi słownik, czy to co i jak wszyscy ludzie mówią?
Język ewoluował przez wieki, po czym niektórym się wydaje, że jak napiszą słownik, to już mają prawo zatrzymać go w rozwoju :)
To jak z tym ogonem, który merda psem
Komiks w naszym kraju już dawno przestał być medium tylko dla młodszych odbiorców. W księgarniach i nielicznych (ale gorąco przeze mnie polecanych) sklepach specjalistycznych, można kupić album praktycznie dla każdego, o każdej tematyce. Obok samych komiksów dynamicznie rozwija się także gałąź publicystyki komiksowej, a pod tym względem ubiegły rok był chyba rekordowy. I właśnie jedną z pozycji, która pojawiła się w 2022 roku była książka „Polch. Kowal od komiksów”.
więcej »„Kłopotliwy pokój” to książka zwodnicza – z pozoru obiecuje niewiele i, jak na część drugą trylogii, powinna należeć do średnich. Tymczasem Joe Abercrombie czyni tytułowy pokój krótkotrwałym, a wydarzenia zawarte w tej powieści wyjątkowo nieprzewidywalnymi.
więcej »Śmierć podczas służby wpisana jest w ryzyko zawodu milicjanta. Jak również to, że kiedy ginie funkcjonariusz, jego koledzy zobowiązani są zrobić wszystko, co możliwe (i niemożliwe również), aby ująć mordercę. Dlatego właśnie major Stanisław Makowski – bohater „Dziejów jednego pistoletu” Jerzego Edigeya – jest tak bardzo zdeterminowany. Zwłaszcza że skradziona sierżantowi MO broń służy teraz do popełniania przestępstw.
więcej »Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótko o książkach: W ciemnych barwach
— Miłosz Cybowski
Obcość jest w nas
— Miłosz Cybowski
Rozgrywki bogów
— Anna Kańtoch
Okiem biologa
— Beatrycze Nowicka
Ponurość w koncentracie
— Anna Kańtoch
Wypełnianie wirem
— Daniel Markiewicz
Szlamowidzenie
— Daniel Markiewicz
Esensja czyta: Październik-listopad 2009
— Jędrzej Burszta, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Marcin T.P. Łuczyński, Joanna Słupek, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski, Krzysztof Wójcikiewicz
Esensja czyta: III kwartał 2008
— Michał Foerster, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Michał Kubalski, Daniel Markiewicz, Paweł Sasko, Konrad Wągrowski, Marcin T. P. Łuczyński
Świetność widzę, świetność
— Daniel Markiewicz
Zapomną o nas
— Daniel Markiewicz
Mistrzostwo formy
— Daniel Markiewicz
Walc nasz (zbyt) powszedni
— Daniel Markiewicz
Odmienne stany moralności
— Daniel Markiewicz
Czytając (dobre) science fiction
— Daniel Markiewicz
Całodobowe szczęście
— Daniel Markiewicz
Nieustające wakacje
— Daniel Markiewicz
Trudna miłość
— Daniel Markiewicz
Szeptanie traumy
— Daniel Markiewicz
Magiczna apokalipsa
— Daniel Markiewicz
A ten nieszczęsny tłumacz to szanownemu recenzentowi napluł do zupy albo inną krzywdę wyrządził? Przytoczone błędy, fakt, są błędami, ale to naprawdę drobiazgi w porównaniu z popisami niektórych "fachowców" i jeśli w całej książce recenzent wychwycił tylko takie uchybienia to należałoby się cieszyć, a nie sugerować, że dany tłumacz jest jakiś szczególnie marny. Zwłaszcza że efekt pracy tłumacza powinien jeszcze być sprawdzony przez redaktora językowego, bo takie potknięcia to się każdemu zdarzają (tak, czcigodny recenzencie, Twoja recenzja też nie jest wolna od błędów).