Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Harlan Coben
‹Sześć lat później›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSześć lat później
Tytuł oryginalnySix Years
Data wydania24 września 2014
Autor
Wydawca Albatros
ISBN978-83-7885-530-9
Format464s.
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Obiecaj mi
[Harlan Coben „Sześć lat później” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zabawne, kilka lat temu recenzując jedną z poprzednich powieści Harlana Cobena, „Obiecaj mi”, swemu tekstowi nadałem tytuł „Sześć lat później”. Jak więc powinienem nadać miano recenzji książki o tytule „Sześć lat później”? Czy może być inne niż „Obiecaj mi”?

Konrad Wągrowski

Obiecaj mi
[Harlan Coben „Sześć lat później” - recenzja]

Zabawne, kilka lat temu recenzując jedną z poprzednich powieści Harlana Cobena, „Obiecaj mi”, swemu tekstowi nadałem tytuł „Sześć lat później”. Jak więc powinienem nadać miano recenzji książki o tytule „Sześć lat później”? Czy może być inne niż „Obiecaj mi”?

Harlan Coben
‹Sześć lat później›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSześć lat później
Tytuł oryginalnySix Years
Data wydania24 września 2014
Autor
Wydawca Albatros
ISBN978-83-7885-530-9
Format464s.
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
A właśnie tytuł „Obiecaj mi” pasuje tu bardzo dobrze, bowiem właśnie od pewnej obietnicy zaczyna się „Sześć lat później”. Składa ją wykładowca akademicki Jake Fisher swej ukochanej, która właśnie… bierze ślub z innym. Natalie Avery prosi Jake’a, by o niej od tego momentu natychmiast zapomniał i nigdy, przenigdy nie próbował się skontaktować. Mówić, że Jake jest w szoku, to mało powiedzieć. Myślał, że Natalie jest miłością jego życia, że będą na zawsze razem, tymczasem przybycie Todda Sandersona – według słów Natalie, jej dawnej miłości – w jednej chwili zburzyło wszystko. Jake idzie jeszcze na ślub (zaproszenie na niego wydaje się być gestem dodatkowego okrucieństwa), po czym zgodnie z obietnicą znika. Obietnicy dotrzymuje przez sześć kolejnych długich lat, aż pewnego dnia dowiaduje się przypadkiem, że ów Todd Sanderson właśnie zmarł. Jake nie jest w stanie dłużej dotrzymywać danego słowa i wyrusza na pogrzeb, oczywiście z planem odnalezienia ukochanej. Jakie jest jednak jego zdziwienie, gdy okazuje się, że rodzina, która żegna Todda, to zupełnie nieznani ludzie, a o Natalie nikt z nich nigdy nie słyszał…
Streszczanie dalszej fabuły będzie już niebezpiecznym spoilerem, bo jak to zwykle u tego autora, najważniejsza w książce jest misterna intryga. Nie przypadkiem na początku przywołuję podobieństwa do wcześniejszej powieści: Harlan Coben ma swój łatwo rozpoznawalny styl, który w jakiejś tam formie będzie powielany w jego kolejnych dziełach. Pisze swe thrillery na dwa możliwe sposoby: albo mamy w nich kumulację zaskakujących zwrotów akcji (to cecha większości powieści z Myronem Bolitarem), albo wraz z bohaterem powieści stopniowo odsłaniamy kolejne puzzle prowadzące nas do odkrycia zagadki. W „Sześć lat później” mamy do czynienia z tym drugim wzorem; Jake Fisher rozpoczyna śledztwo, a kolejne spotkania, rozmowy (Coben uwielbia prowadzić swą fabułę z pomocą błyskotliwie pisanych dialogów) po kolei odsłaniają kolejne fakty. Schemat jest nieco podobny do dzieła, które wypromowało niegdyś pisarza – „Nie mów nikomu”. I tu i tu mamy do czynienia z bohaterem, który utracił ukochaną; w obu książkach też rzeczywistość, w jaką wierzy protagonista, okazuje się być kompletną fikcją, a śledztwo powoli doprowadza go do prawdy.
Harlan Coben nie udaje nigdy, że tworzy coś więcej niż solidną literaturę rozrywkową. Nie próbuje nadawać głębi swoim historiom, nie twierdzi, że w tle dotykają jakichś poważniejszych problemów, nawet gdy poruszy temat wojny w Iraku, czy kryzysu finansowego, dzieje się to tak przy okazji i nie pretenduje do bycia analizą, ale szansą na większe uwiarygodnienie fabuły i solidniejsze osadzenie jej we współczesnych czasach. Nie dla społecznych obserwacji czytamy thrillery Cobena, lecz dla wartkiej akcji, ciekawej intrygi, błyskotliwych dialogów i dobrej rozrywki. A tej w „Sześć lat później” oczywiście nie brakuje.
koniec
7 października 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
Wojciech Gołąbowski

24 IX 2023

Dziesiąty (jubileuszowy?) tom przygód Jakuba Wędrowycza, „Faceci w gumofilcach” Andrzeja Pilipiuka, ma lepsze i słabsze strony. Dobrze, że te lepsze zajmują więcej miejsca.

więcej »

PRL w kryminale: Polska Ludowa oczyma reportażysty
Sebastian Chosiński

22 IX 2023

„Cztery reportaże” Jerzego Edigeya to zbiór tekstów, które pierwotnie ukazały się w latach 1979-1982 w nadzwyczaj poczytnym miesięczniku Krajowej Agencji Wydawniczej „Ekspres Reporterów”. Trzy z nich – „Tajemnica Lasku Arkońskiego”, „Zbrodniczy cień przeszłości” oraz „Rzeka wódki w Wyszkowie” – to typowe opowieści kryminalne, które, gdyby tylko odpowiednio je opracować, mogłyby stać się podstawą całkiem udanych „powieści milicyjnych”.

więcej »

Mała Esensja: Zadziwiające odkrycia na wyciągnięcie ręki
Marcin Mroziuk

20 IX 2023

W „Ekspedycji Elliki Tomson” tytułowa bohaterka wprawdzie nie przemierza terenów, na których wcześniej nie stanęła ludzka stopa, ale i tak przekonamy się, że jest naprawdę dociekliwą badaczką. Lektura książki Åsy Lind może uświadomić młodym czytelnikom, że czasem warto po prostu uważniej rozejrzeć się wokół siebie.

więcej »

Polecamy

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”

Stare wspaniałe światy:

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Krótko o książkach: Lojalność do bólu
— Joanna Kapica-Curzytek

Bolitar powraca w mroku
— Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Czerwiec 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Sprawy zaczynają się zazębiać
— Konrad Wągrowski

Galopujące dialogi i rapujący maklerzy
— Konrad Wągrowski

Esensja czyta: IV kwartał 2008
— Artur Chruściel, Ewa Drab, Jakub Gałka, Daniel Gizicki, Anna Kańtoch, Paweł Sasko, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Sześć lat później
— Konrad Wągrowski

Książka jednorazowego użytku
— Anna Kańtoch

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.