Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Grażyna Bąkiewicz
‹Kazimierzu, skąd ta forsa?›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKazimierzu, skąd ta forsa?
Data wydania16 marca 2016
Autor
IlustracjeArtur Nowicki
Wydawca Nasza Księgarnia
SeriaAle historia…
ISBN978-83-10-12975-8
Format224s. 140×192mm
Cena26,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży, przygodowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Tajemnice królewskiego skarbca
[Grażyna Bąkiewicz „Kazimierzu, skąd ta forsa?” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Kazimierzu, skąd ta forsa?” stanowi potwierdzenie tego, że Grażyna Bąkiewicz potrafi przybliżać historię Polski w niezwykle interesujący sposób, dzięki czemu tematyka ta może naprawdę wciągnąć nawet nastolatków, którzy w szkole wcale nie są wielbicielami tego przedmiotu.

Marcin Mroziuk

Tajemnice królewskiego skarbca
[Grażyna Bąkiewicz „Kazimierzu, skąd ta forsa?” - recenzja]

„Kazimierzu, skąd ta forsa?” stanowi potwierdzenie tego, że Grażyna Bąkiewicz potrafi przybliżać historię Polski w niezwykle interesujący sposób, dzięki czemu tematyka ta może naprawdę wciągnąć nawet nastolatków, którzy w szkole wcale nie są wielbicielami tego przedmiotu.

Grażyna Bąkiewicz
‹Kazimierzu, skąd ta forsa?›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKazimierzu, skąd ta forsa?
Data wydania16 marca 2016
Autor
IlustracjeArtur Nowicki
Wydawca Nasza Księgarnia
SeriaAle historia…
ISBN978-83-10-12975-8
Format224s. 140×192mm
Cena26,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży, przygodowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
W drugim tomie serii „Ale historia…” ponownie spotykamy się z grupką uczniów, którzy na lekcjach prowadzonych przez pana Cebulę mogą prosto ze szkolnych (zdecydowanie unowocześnionych) ławek przenieść się w dowolny moment z przeszłości Polski. Tym razem możemy więc poznać interesującą relację dwunastoletniej Zuzki o przygodach takich przybyszów z przyszłości, którzy znaleźli się w czasach panowania Kazimierza Wielkiego.
Bez wątpienia Grażyna Bąkiewicz dość umiejętnie korzysta z pomysłów rodem z science fiction w celu przyciągnięcia uwagi młodych czytelników, którzy już od pierwszych stron z zainteresowaniem śledzą perypetie swoich rówieśników, a przy okazji niepostrzeżenie przyswajają sobie sporo wiadomości na temat ostatniego polskiego króla z rodu Piastów. Istotne jest, że nie chodzi tutaj jedynie o same najważniejsze zdarzenia i daty (chociaż oczywiście one też zostaną w tekście podane), lecz o przybliżenie realiów tamtych czasów – ubiorów, potraw czy ówczesnych warunków mieszkalnych i sanitarnych. Dla nastolatków obrazowo przedstawiony ciężar średniowiecznej księgi czy naturalne metody barwienia tkanin mogą wszak być po prostu ciekawsze niż na przykład poznanie daty założenia Akademii Krakowskiej.
Zuzka i jej koledzy mają się dowiedzieć, skąd Kazimierz Wielki zdobył środki na wybudowanie licznych zamków i dróg, a także zakładanie nowych miast i wsi. W tym celu starają się oni dotrzeć na królewski dwór (co nie okaże się łatwym zadaniem), a przy okazji pociągnąć za język spotykanych po drodze ludzi. Trzeba też przyznać, że autorka zafundowała swoim bohaterom sporo mocnych wrażeń (choćby wpadniecie w łapy zbójów nie jest zbyt miłym przeżyciem), co bez wątpienia czyni całą fabułę naprawdę atrakcyjną dla młodych czytelników. Po raz kolejny świetnie się sprawdzają także stworzone przez Artura Nowickiego zabawne rysunki oraz krótkie komiksy przybliżające rozmaite fakty związane z epoką, w której toczy się akcja.
Można się tylko cieszyć z tego, że „Kazimierzu, skąd ta forsa?” prezentuje podobny poziom jak „Mieszko, ty wikingu!” i zapowiadane są kolejne części serii, gdyż książki Grażyny Bąkiewicz mają fabułę interesującą dla nastoletnich czytelników i zarazem potrafią ich rzeczywiście zainteresować przeszłością naszego kraju.
koniec
1 października 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
Wojciech Gołąbowski

24 IX 2023

Dziesiąty (jubileuszowy?) tom przygód Jakuba Wędrowycza, „Faceci w gumofilcach” Andrzeja Pilipiuka, ma lepsze i słabsze strony. Dobrze, że te lepsze zajmują więcej miejsca.

więcej »

PRL w kryminale: Polska Ludowa oczyma reportażysty
Sebastian Chosiński

22 IX 2023

„Cztery reportaże” Jerzego Edigeya to zbiór tekstów, które pierwotnie ukazały się w latach 1979-1982 w nadzwyczaj poczytnym miesięczniku Krajowej Agencji Wydawniczej „Ekspres Reporterów”. Trzy z nich – „Tajemnica Lasku Arkońskiego”, „Zbrodniczy cień przeszłości” oraz „Rzeka wódki w Wyszkowie” – to typowe opowieści kryminalne, które, gdyby tylko odpowiednio je opracować, mogłyby stać się podstawą całkiem udanych „powieści milicyjnych”.

więcej »

Mała Esensja: Zadziwiające odkrycia na wyciągnięcie ręki
Marcin Mroziuk

20 IX 2023

W „Ekspedycji Elliki Tomson” tytułowa bohaterka wprawdzie nie przemierza terenów, na których wcześniej nie stanęła ludzka stopa, ale i tak przekonamy się, że jest naprawdę dociekliwą badaczką. Lektura książki Åsy Lind może uświadomić młodym czytelnikom, że czasem warto po prostu uważniej rozejrzeć się wokół siebie.

więcej »

Polecamy

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”

Stare wspaniałe światy:

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.