Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Agnieszka Frączek
‹Rany Julek!›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRany Julek!
Data wydania16 kwietnia 2013
Autor
IlustracjeJoanna Rusinek
Wydawca Literatura
ISBN978-83-7672-219-1
Format80s. 170×240mm; oprawa twarda
Cena24,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Wcale nie cięta notka recenzenta
[Agnieszka Frączek „Rany Julek!” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Juliana Tuwima kojarzymy wszyscy. Ale co wiemy o jego dzieciństwie? Czy było równie wesołe jak jego wiersze dla dzieci? Odpowiedziała o tym Agnieszka Frączek (a zilustrowała Joanna Rusinek) w książce o przydługim tytule „Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą”.

Wojciech Gołąbowski

Mała Esensja: Wcale nie cięta notka recenzenta
[Agnieszka Frączek „Rany Julek!” - recenzja]

Juliana Tuwima kojarzymy wszyscy. Ale co wiemy o jego dzieciństwie? Czy było równie wesołe jak jego wiersze dla dzieci? Odpowiedziała o tym Agnieszka Frączek (a zilustrowała Joanna Rusinek) w książce o przydługim tytule „Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą”.

Agnieszka Frączek
‹Rany Julek!›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRany Julek!
Data wydania16 kwietnia 2013
Autor
IlustracjeJoanna Rusinek
Wydawca Literatura
ISBN978-83-7672-219-1
Format80s. 170×240mm; oprawa twarda
Cena24,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Na 80 stronach książki zmieściło się trzynaście rozdziałów, chronologicznie opowiadających o dzieciństwie i młodości poety. Z tym, że jest to raczej zbiór ze swadą opowiedzianych i pięknie zilustrowanych anegdot (pochodzących od niego samego) niż biografia – jeśli więc ktoś oczekuje takowej, to „nie jest to książka, której szukacie”.
Jeśli nie liczyć początkowego motto, opowieść zaczyna się od pierwszego „ła!” wykrzyczanego jako niemowlę, we wrześniu roku 1894. I pierwszego dwuwersowego rymowanego komentarza, którymi opatrzono niemal każdą stronę tekstu. Wkrótce potem oglądamy pierwszą prawie-całostronicową ilustrację i czytamy pierwszy wiersz „à la Tuwim”. I tak już pozostaje aż do końca książki: wesoła, barwna opowieść przeplatana jest wierszami, a towarzyszą temu to większe, to mniejsze obrazki.
Wraz z pierwszym rozdziałem autorka stawia przed młodym czytelnikiem zagadkę:
To są okulary pana Hilarego
załóż je na nochal i spróbuj, kolego,
znaleźć w tekście, który masz tuż przed oczyma,
pomysły ściągnięte od pana Tuwima.
Przyznam, że za pierwszą lekturą nie zrozumiałem, o co chodzi, bo każdy wierszyk – i dłuższy, i krótszy – wydawał się „ściągnięty od pana Tuwima”. Na końcu książki podane jest jednak rozwiązanie, poniekąd wyjaśniające post factum, o co chodziło: o skojarzenie dłuższych form wierszowanych z konkretnymi tytułami znanych wszystkim utworów.
Trzymane w ręku wydanie z 2018 roku jest już siódmym, co – biorąc pod uwagę, że pierwsze miało miejsce w 2013 roku – może oznaczać, że jest już dostępne kolejne. A jeśli nawet nie, to może wkrótce będzie, bo książkę świetnie się czyta i ogląda, co doceniają nie tylko rodzice docelowych odbiorców, ale także biblioteki szkolne i publiczne.
koniec
1 lutego 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Polsko-niemiecki kalejdoskop
Andreas „Zoltar” Boegner

25 III 2023

Czy książka, która napisana została z myślą o niemieckim odbiorcy, może być ciekawą lekturą dla polskich czytelników? Publikacja Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich udowadnia, że to istotnie możliwe.

więcej »

PRL w kryminale: Ostatni kieliszek koniaku w życiu
Sebastian Chosiński

24 III 2023

Wbrew tytułowi wydanej w 1978 roku powieści Jerzego Edigeya „Nagła śmierć kibica”, jej akcja wcale nie rozgrywa się w środowisku fanatycznych kiboli któregoś z pierwszoligowych klubów piłkarskich. „Kibicem”, którego dopada przedwczesna śmierć jest – na pierwszy rzut oka – szacowny naukowiec, który, co okazuje się z czasem, wcale nie jest postacią świetlaną.

więcej »

Krótko o książkach: Ucząc się sztuki życia
Joanna Kapica-Curzytek

23 III 2023

„Życie Violette” to mądra i ciepła opowieść o miłości i pamięci. Niesie nadzieję, na przekór mrocznej sile śmierci.

więcej »

Polecamy

Cyborg, czyli mózg w maszynie

Stare wspaniałe światy:

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.