Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Antoni Gołubiew
‹Bolesław Chrobry. Puszcza›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBolesław Chrobry. Puszcza
Data wydania24 stycznia 2021
Autor
Wydawca Wydawnictwo MG
CyklBolesław Chrobry
ISBN978-83-7779-670-2
Format576s., 145×205mm, oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekhistoryczna
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Nie od razu Polskę zbudowano
[Antoni Gołubiew „Bolesław Chrobry. Puszcza” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Powieść Antoniego Gołubiewa to bez wątpienia lektura wymagająca sporego wysiłku, ale zostaje on wynagrodzony naprawdę niezapomnianymi doznaniami czytelniczymi. Już pierwszy tom „Bolesława Chrobrego” pozwala nam zaś zarówno zapuścić się w odległe zakątki tytułowej puszczy, jak i przyjrzeć się tworzącym się zrębom polskiej państwowości.

Marcin Mroziuk

Nie od razu Polskę zbudowano
[Antoni Gołubiew „Bolesław Chrobry. Puszcza” - recenzja]

Powieść Antoniego Gołubiewa to bez wątpienia lektura wymagająca sporego wysiłku, ale zostaje on wynagrodzony naprawdę niezapomnianymi doznaniami czytelniczymi. Już pierwszy tom „Bolesława Chrobrego” pozwala nam zaś zarówno zapuścić się w odległe zakątki tytułowej puszczy, jak i przyjrzeć się tworzącym się zrębom polskiej państwowości.

Antoni Gołubiew
‹Bolesław Chrobry. Puszcza›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBolesław Chrobry. Puszcza
Data wydania24 stycznia 2021
Autor
Wydawca Wydawnictwo MG
CyklBolesław Chrobry
ISBN978-83-7779-670-2
Format576s., 145×205mm, oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekhistoryczna
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Nie da się ukryć, że czytając pierwsze strony „Puszczy”, przede wszystkim zmagamy się z archaizowanym językiem. Stopniowo jednak coraz bardziej oswajamy się ze stylem autora i całkiem naturalne staje się na przykład, że książę nazywany jest „księdzem”, a książęcy syn to „księżyc”. Owszem, w dalszej części powieści również trafiamy na słowa, których znaczenia czasem nie jesteśmy do końca pewni, ale nie zwracamy już na to większej uwagi, gdyż jesteśmy pochłonięci śledzeniem rozbudowanej fabuły. Istotne jest bowiem, że ten zabieg Antoniego Gołubiewa okazuje się rzeczywiście skuteczny i pozwala czytelnikom głębiej wczuć się w klimat panujący w czasach pierwszych Piastów.
Chociaż głównym bohaterem powieści jest oczywiście Bolesław Chrobry, to na jej początku nie trafiamy na książęcy dwór, lecz na położoną w głębi puszczy polanę, gdzie mieszka ród Śliźniów. Obserwujemy, jak życie osady toczy się swoim rytmem, który od czasu do czasu jest zaburzany jakimś niecodziennym wydarzeniem. Jesteśmy więc świadkami pojawienia się tam grupki ludzi szukających miejsca do osiedlenia czy Kuternogi, który za gościnę odpłaca opowieściami z dalekiego świata. Przekonamy się jednak, że nie wszyscy przybysze mają pokojowe zamiary. Wikingom z Jomsborga chodzi tylko o łupy i nie mają dla nikogo litości, a że są zaprawieni w bojach, to odparcie ich ataku nie będzie prostą sprawą. A chociaż nie jest to bitwa, którą moglibyśmy znać z podręczników historii, starcie to będzie miało wpływ na przebieg wydarzeń, które rozegrają się jeszcze wiele lat później z dala od tej leśnej osady.
Dopiero w kolejnych częściach „Puszczy” więcej miejsca zostaje poświęcone synowi Mieszka I. Niewątpliwą zaletą całej powieści Gołubiewa są zaś niezwykle plastyczne opisy krajobrazów, ludzi i poszczególnych scen, dzięki czemu bez trudu możemy sobie wyobrazić ich wygląd i poczuć się niemal tak, jakbyśmy przenieśli się ponad tysiąc lat w przeszłość. Równie istotne jest przekonujące nakreślenie portretów psychologicznych zarówno głównego bohatera, jak i postaci drugoplanowych. Obserwując dziecięce lata Bolesława, możemy więc na przykład zrozumieć, jak ważną rolę w jego życiu odegrała Dobrawa, a także w pełni docenić jej zasługi dla chrystianizacji Polski. Z kolei pobyt w niewoli na cesarskim dworze ma ogromny wpływ na ukształtowanie się charakteru przyszłego króla, a dla nas jest też okazją do przyjrzenia się towarzyszącemu mu doświadczonemu Wszeborowi.
Oczywiście Antoni Gołubiew sporo uwagi poświęca też relacjom między Mieszkiem I i jego synem. Przekonamy się, że ich stosunki bywały czasem dość napięte, nie tylko z powodu długich lat przeżytych daleko od siebie, czy drugiego małżeństwa księcia Polan. Obaj potrafili być uparci, a chociaż Bolesław nigdy nie wystąpił otwarcie przeciwko ojcu, to nie zawsze był potulnym wykonawcą jego woli. Z ogromnym zainteresowaniem obserwujemy też zmagania o schedę po twórcy państwa polskiego, gdyż pozycja pierworodnego wcale nie była tak bezdyskusyjna w obliczu zakusów jego przyrodnich braci i ich matki. Władca swe prawo do tronu będzie zaś musiał potwierdzić, zdobywając szacunek poddanych dzięki zwycięstwom na polach bitew. I właśnie z tego powodu tak ważna okaże się wyprawa Bolesława na Jomsborg, której przebieg również dostarczy nam wielu emocji.
Nie ulega wątpliwości, że powieść Antoniego Gołubiewa nie jest wprawdzie łatwą lekturą, ale zarazem jest dziełem zasługującym na docenienie. Warto dodać, że chociaż pierwsze strony „Bolesława Chrobrego” powstały jeszcze w trakcie II wojny światowej, a początek cyklu ukazał się w 1947 roku, to autor przy okazji kolejnych edycji wielokrotnie zmieniał i poprawiał wszystkie tomy, a ostatnie uzupełnienia w „Puszczy” dodał jeszcze w 1977 roku. Czytelnikom nie pozostaje więc nic innego, jak cieszyć się, że ukazała się ona w nowym i w dodatku atrakcyjnie się prezentującym wydaniu, gdyż od poprzedniego minęły już dwie dekady.
koniec
6 kwietnia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Krótko o książkach: Z miłości do książek
Miłosz Cybowski

29 III 2023

Dwa lata pisania i dziesięć lat poprawek – tak przedstawiona historia powstania „Cudzoziemca w Olondrii” Sofii Samatar daje bardzo dobre pojęcie o tym, czego powinniśmy się spodziewać po tej powieści. Wszystko jest tu dopracowane i przemyślane. Szkoda tylko, że trudno dać się porwać przedstawionej tu historii.

więcej »

Nieznośny ciężar wspomnień
Marcin Mroziuk

28 III 2023

W „Podpalaczce” towarzyszymy obdarzonej magicznym darem bohaterce, która znajduje się w samy centrum konfliktu targającego światem stworzonym przez Zoraidę Córdovę. Fabuła jest rzeczywiście wciągająca, natomiast szkoda, że zakończenie książki przynosi wyjaśnienie tylko części zagadek i każe spodziewać się powstania kolejnych części cyklu.

więcej »

Seryjni…: „Zawsze starałem się nie zostawiać żadnych śladów”
Sebastian Chosiński

27 III 2023

W rok po poświęconej Edmundowi Kolanowskiemu książce „Nekrofil” Andrzej Gawliński opublikował w Wydawnictwie Kryminalistycznym analizę zbrodniczej działalności kolejnego z polskich seryjnych morderców – Joachima Knychały. „Wampir” jest pozycją znacznie obszerniejszą, bo też materiał wyjściowy – kilkunastotomowe akta sprawy – pozwolił na dogłębniejsze zbadanie sprawy „Frankensteina”, jak nazwali go śledczy prowadzący dochodzenie w latach 70. i 80. ubiegłego wieku.

więcej »

Polecamy

Jak przewidziałem drugą wojnę światową

Stare wspaniałe światy:

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.