Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

S.M. Stirling, David Drake
‹Kuźnia›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKuźnia
Tytuł oryginalnyThe Forge
Data wydaniamaj 2001
Autorzy
PrzekładTomasz Malski
Wydawca ISA
CyklGenerał
ISBN83-87376-67-1
Format355s.
Cena26,-
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Pierwsza krew
[S.M. Stirling, David Drake „Kuźnia” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jest w tej książce kilka przyjemnych pomysłów, m.in. część kolonistów Bellevue przyjęła powstałą po cywilizacyjnej apokalipsie wiarę w relikty techniki sprzed Upadku, a część pozostała prawowiernymi muzułmanami i walczy pod sztandarami Proroka. Jest też kilka rzeczy nieprzyjemnych, a nawet głupich – do takich można zaliczyć opis broni jaką posługują się żołnierze Raja, albo zachowanie niezwyciężonego stratega Tewfika, który zachowuje się jak cywil na polu walki.

Janusz A. Urbanowicz

Pierwsza krew
[S.M. Stirling, David Drake „Kuźnia” - recenzja]

Jest w tej książce kilka przyjemnych pomysłów, m.in. część kolonistów Bellevue przyjęła powstałą po cywilizacyjnej apokalipsie wiarę w relikty techniki sprzed Upadku, a część pozostała prawowiernymi muzułmanami i walczy pod sztandarami Proroka. Jest też kilka rzeczy nieprzyjemnych, a nawet głupich – do takich można zaliczyć opis broni jaką posługują się żołnierze Raja, albo zachowanie niezwyciężonego stratega Tewfika, który zachowuje się jak cywil na polu walki.

S.M. Stirling, David Drake
‹Kuźnia›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKuźnia
Tytuł oryginalnyThe Forge
Data wydaniamaj 2001
Autorzy
PrzekładTomasz Malski
Wydawca ISA
CyklGenerał
ISBN83-87376-67-1
Format355s.
Cena26,-
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Zadebiutował na polskim rynku drugi fantastyczno-miltarystyczny cykl powieściowy. W odróżnieniu od Davida Webera, opiewającego kosmiczną marynarkę Manticore, S. M. Stirlinga i David Drake piszą o wojnie naziemnej. Cykl „Generał” rozpoczyna się wydanym właśnie przez wydawnictwo ISA tomem „Kuźnia”, po którym zgodnie z zapowiedziami nastąpią „Młot”, „Kowadło”, „Stal”, „Miecz” oraz „Wybraniec”.
Całość zaczyna się nieźle – główny bohater, niejaki Raj Whitehall, na pierwszych kilkunastu stronach mianowany zostaje Wybrańcem anioła. Wprawdzie anioł jest cybernetyczny, ale to fakt doskonale pasujący do wyznawanej przez Raja religii. Losem Wybrańca jest podbić cały świat, to znaczy skolonizowaną przez ludzi planetę Bellevue która straciła łączność z Ziemią po Upadku lokalnej cywilizacji.
Raj jest żołnierzem do szpiku kości. Pomaga mu oddana, wierna i biegła w intrygach żona, przyjaciele oraz sam anioł. Przeciwko sobie ma wojska wielkiego generała Tewfika i rozlicznych zawistników.
Jest w tej książce kilka przyjemnych pomysłów, m.in. część kolonistów Bellevue przyjęła powstałą po cywilizacyjnej apokalipsie wiarę w relikty techniki sprzed Upadku, a część pozostała prawowiernymi muzułmanami i walczy pod sztandarami Proroka. Jest też kilka rzeczy nieprzyjemnych, a nawet głupich – do takich można zaliczyć opis broni jaką posługują się żołnierze Raja, albo zachowanie niezwyciężonego stratega Tewfika, który zachowuje się jak cywil na polu walki.
Rozumiem że autorzy chcieli pokazać genialność taktycznych posunięć Raja, ale niestety nie wychodzi im to za bardzo. Znakomity dowódca nie postępowałby nigdy tak jak Tewfik. W książce znajdują się zarówno opisy dwóch większych bitew, jak i dotyczące ich dość szczegółowe diagramy taktyczne. Paradoksalnie jednak bitwa o mniejszym znaczeniu rozrysowana jest na fazy, podczas gdy ważniejszej poświęcono zaledwie jedną mapkę. Nie zapomniano oczywiście o mapie Bellevue, a raczej okolic w których akcja książki się rozgrywa.
Mimo większych i mniejszych głupot książkę czyta się dość przyjemnie, przedstawiona w niej wizja świata i wojny nie jest nadmiernie cukierkowa, a pewne szczegóły opisane są dość drastycznie.
Słowem – przyjemne czytadło bez ambicji.
koniec
1 września 2001

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

O pożytkach ze zdrowych zębów oraz powrót do Liszkowa
Wojciech Gołąbowski

24 IX 2023

Dziesiąty (jubileuszowy?) tom przygód Jakuba Wędrowycza, „Faceci w gumofilcach” Andrzeja Pilipiuka, ma lepsze i słabsze strony. Dobrze, że te lepsze zajmują więcej miejsca.

więcej »

PRL w kryminale: Polska Ludowa oczyma reportażysty
Sebastian Chosiński

22 IX 2023

„Cztery reportaże” Jerzego Edigeya to zbiór tekstów, które pierwotnie ukazały się w latach 1979-1982 w nadzwyczaj poczytnym miesięczniku Krajowej Agencji Wydawniczej „Ekspres Reporterów”. Trzy z nich – „Tajemnica Lasku Arkońskiego”, „Zbrodniczy cień przeszłości” oraz „Rzeka wódki w Wyszkowie” – to typowe opowieści kryminalne, które, gdyby tylko odpowiednio je opracować, mogłyby stać się podstawą całkiem udanych „powieści milicyjnych”.

więcej »

Mała Esensja: Zadziwiające odkrycia na wyciągnięcie ręki
Marcin Mroziuk

20 IX 2023

W „Ekspedycji Elliki Tomson” tytułowa bohaterka wprawdzie nie przemierza terenów, na których wcześniej nie stanęła ludzka stopa, ale i tak przekonamy się, że jest naprawdę dociekliwą badaczką. Lektura książki Åsy Lind może uświadomić młodym czytelnikom, że czasem warto po prostu uważniej rozejrzeć się wokół siebie.

więcej »

Polecamy

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”

Stare wspaniałe światy:

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Inna wojna
— Janusz A. Urbanowicz

Krótko o książkach: Wrzesień 2001
— Artur Długosz, Janusz A. Urbanowicz, Grzegorz Wiśniewski

Tegoż twórcy

Cudzego nie znacie: Średniowieczna SF
— Ewa Pawelec

Inna wojna
— Janusz A. Urbanowicz

Super-naziści w kosmosie
— Leszek ’Leslie’ Karlik

Tegoż autora

Ramota
— Janusz A. Urbanowicz

Loser fiction
— Janusz A. Urbanowicz

Kryminał czarny jak węgiel
— Eryk Remiezowicz, Janusz A. Urbanowicz

Postludzkość w świętym gaju
— Janusz A. Urbanowicz

Nie ma wody na pustyni
— Janusz A. Urbanowicz

O jedną planetę za daleko
— Janusz A. Urbanowicz

Inna wojna
— Janusz A. Urbanowicz

Si vi pacem, para bellum
— Janusz A. Urbanowicz

Dwie połowy Dukaja
— Wojciech Gołąbowski, Eryk Remiezowicz, Janusz A. Urbanowicz

Zabić powieść
— Janusz A. Urbanowicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.