EKSTRAKT: | 30% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Norweski dziennik. Tom 1: Ucieczka |
Data wydania | 4 maja 2007 |
Autor | Andrzej Pilipiuk |
Wydawca | Fabryka Słów |
Cykl | Norweski dziennik |
ISBN | 978-83-89011-93-0 |
Format | 352s. 125×195mm |
Cena | 27,95 |
Gatunek | dla dzieci i młodzieży |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Mała Esensja: Dziennik, czyli co zjadłem dziś na śniadanie i dlaczego podrapałem się za lewym uchem |
EKSTRAKT: | 30% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Norweski dziennik. Tom 1: Ucieczka |
Data wydania | 4 maja 2007 |
Autor | Andrzej Pilipiuk |
Wydawca | Fabryka Słów |
Cykl | Norweski dziennik |
ISBN | 978-83-89011-93-0 |
Format | 352s. 125×195mm |
Cena | 27,95 |
Gatunek | dla dzieci i młodzieży |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
EKSTRAKT: | 40% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Norweski dziennik. Tom 2: Obce ścieżki |
Data wydania | 19 września 2006 |
Autor | Andrzej Pilipiuk |
Wydawca | Fabryka Słów |
Cykl | Norweski dziennik |
ISBN | 83-89011-99-9 |
Format | 392s. 125×195mm |
Cena | 27,99 |
Gatunek | dla dzieci i młodzieży, fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
EKSTRAKT: | 50% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Norweski dziennik. Tom 3: Północne wiatry |
Data wydania | 20 lipca 2007 |
Autor | Andrzej Pilipiuk |
Wydawca | Fabryka Słów |
Cykl | Norweski dziennik |
ISBN | 978-83-60505-57-1 |
Format | 304s. 125×195mm |
Cena | 27,99 |
Gatunek | dla dzieci i młodzieży, fantastyka |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Młody człowieku, jeżeli ktoś pisze negatywną recenzję książki, to znaczy, że książka mu się nie podobała, a nie że "ma coś" do autora - czy to takie trudne do pojęcia?
Szkoda, że autor recenzji nic nie wyniósł z Norweskiego dziennika- dla mnie to rewelacyjne książki, niby spokojna akcja, a jednak wciąż coś się dzieje. No i postać głównego bohatera- świetnie wykreowana!
Cóż, każdy ma prawo do własnego zdania... Ja jestem w połowie drugiego tomu. Humor jest dobry, akcja może i dość powolna, ale bardzo wciąga, a bohaterów nie nazwałbym "papierowymi". Rzeczywiście, mogłoby być więcej równoległego wątku z tym mikrobiologiem, ale i tak książki są bardzo dobre.
Widze, ze komentujacy na plus jedynie potwierdzaja prawdziwosc wrazen recenzenta. Podoba sie dzieciom, dzieciom, ktore szkoly nie lubia, a Szklarkiego pewnie nawet nie widzialy. Jestem rowiesniczka Pilipiuka, moze starsza kilka lat i naprawde czytajac te wynurzenia mlodocianego bohatera na temat szkoly i w ogole jego podejscia do otoczenia, rowiesnikow, swiata, az mnie skrecalo. Żylam w tym samym komunizmie to autor moze nawet dluzej i naprawde, naprawde trudno mi miec takie jakies idiotyczne i ponure wrazenie jak on. Lubilam szkole, lubilam nauczycieli, wielkim kujonem nie bylam, ale trzeba bylo sie niewasko starac, zeby konczyc ze swiadectwem troj a obecnie dwoj, bo tak i juz. Nie wiem jak auotor, ale za jego i moich czasow istnialy w szkolach te rozne kolka zainteresowan, bylo hrcerstwo, byly wycieczi, a z braku zabawek kapitalistycznych nawizywalo sie naprawde interakcje miedzyludzkie. Zaczytywalo sie tez ksiazkami. Lektury sa moze i nudne, ale wina ich doboru i zabijania ich przez sposob uczenia o nich, ale takiego Sienkiewicza czytalam z duza przyjemnoscia, a od Szklarskiego oderwac sie nie moglam i nie wiem czy autor pamieta, ale np. tom jego przygod w Ameryce byl niezla gratka na czarnym rynku. Tez mnie zanudza poki co Dzeinnik na smiec, gorzej niz pamietnik nastolatki i grafomanstwo pelna geba. Zastanwialam sie kiedy autor zacznie pisac o uzywaniu lazienki niczym Szeldon, co od minuty... Tak pisac tez umiem i potrafi kazdy przecietny w miare obcykany z jezykiem Polak, ale problem tkwi w tym, ze ja sobie tak popisze co najwyzej ze znajkoma, pbma, fanfika, a nie bede wciskac tego wydawcy i wmawiac czytajacym, ze niezwykle wciagajace. Dla mnie tak, dla innych niekoniecznie. Pilipiuk widze tez wpada w chrobe Sapkowskiego, proby oderwania sie od tematu, ktory czytelnicy lubia, a on nie, z jednoczesnym realizowaniem jakichs ambicji historycznych i swoich konikow. Mamy wiec w kazdej ksiazce do wypeku i obrzydzenia watki rosyjskie, carskie, powstania styczniowego, szable i w ogole bron biala, malych adamkow slodowych i macow (do dzis pamietam jak mnie wkurzyl teskt jego bohaterki z Kuzynek, ze bezdomni moga sobie tak jak ona chalupe postawic, tylko im sie nie chce i nie sa przedsiebiorczy... Ciekawe czy on sobie tak uprawia taka samowolke budowlana naprawde), przemadrzalych strasznie i odalienowujacych sie od innych bo on ksiazki czyta, a reszta pilke kopie. A i oczywiscie Norwegia i rzucanie bohatera w nibydzicz, bo widocznie Pilipiuk ma strasznie ciagoty survivalowe. W tym wszystkim ginie oryginalnoc i nadzieja na nowosc w kolejnej ksiazce, a nie mniejsza lub wueksza kalke. Troche sprawia wrazenie fana bohatera serialu, ktory nie potrafi sie oprzec wcisnieciu ulubionego bohtera w kazda rzecz, ktora napisze - tutaj zestaw kozacko-wedrowyczowy plus oczywiscie obowiazkowo wymiety juz i sprany pomysl z mutacjami krwi i wampiryzmem. Nie wiem, mnie raczej lata w necie nauczyly, ze takie pisanie nie jest dobrze, ze autorzy fanfikow powinni ograniczyc ciagoty do super bohaterow, z super mocami, kotolactwem, wilkolactwem i byciem wybrancem w dodatku z obowiazkowymi koszmarami i problemami egzystencjalnymi. Lubie Pilipiuka za Kuzynki, Wedrowycza i nawet wampira z MO, bo takie pastisze dobrze mu wychodza, ale powiesci przygodowe i historczyne to u niego meka... A naprawde maja potncjal gdyby autora faktycznie kto przypilnowal, nie pozwalal mu pisac co mu tylko przyjdzie do glowy, wyrzucal tony zbednych opisow niczego, pracowal z nim nad sensem fabuly, zeby przestal wrzucac zalazki typu kosmici przeniosa mnie w czasie i dawaj piszemy o Norwegii i jak sie robilo zupe na kaszy wtedy, bo akurat ma na to faze.
Mlodziez naprawde powinna siegnac po klasyke literatury mloziezowej i przygowej, po te wlasnie z lat 60, 70 i 80, tak beznadziejnie obrzydzanych przez Pilipiuka, czesto niezgodnie z prawda, bo mam wrazenie, ze teraz potrafi byc bardziej neiciekawie nastolatkom.
„Portret w sepii” to wysokiej próby literatura, która pochłania i uwodzi, budząc także refleksję dotyczącą historii oraz realiów społecznych.
więcej »„Narzeczona nazisty” to zasługujący na uwagę literacki debiut. To nie tylko nadzwyczaj sprawnie napisana powieść obyczajowa osnuta wokół wydarzeń drugiej wojny światowej. Znajdziemy tu także wiele etycznych refleksji.
więcej »„After the Fall” to zbiór kilkunastu krótkich opowiadań rozgrywających się w uniwersum gry fabularnej „Eclipse Phase”. Jak na okołoerpegową antologię prezentuje się ona całkiem nieźle – choć siłą rzeczy przypadnie do gustu raczej czytelnikom, którzy z tym systemem mieli już do czynienia.
więcej »Seksapokalipsa
— Marcin Knyszyński
Odwieczna dialektyka
— Marcin Knyszyński
Rzeczy, które robisz w piekle, będąc martwym
— Marcin Knyszyński
Bulwar Zachodzącego Słońca 2
— Marcin Knyszyński
Borat Dzong-Un z pasem szahida
— Marcin Knyszyński
Rozkład i rozkładówka
— Marcin Knyszyński
Nowoczesny mit
— Marcin Knyszyński
Horror rzeczywistości
— Marcin Knyszyński
Osaczona
— Marcin Knyszyński
Pan życia i śmierci
— Marcin Knyszyński
Ciepło, mimo że zimno
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Młodzi pogromcy przestępców znowu w akcji
— Marcin Mroziuk
Niemożliwe?
— Joanna Kapica-Curzytek
Niebezpieczne pragnienia
— Marcin Mroziuk
Wszystkie końce świata
— Marcin Mroziuk
Od zmierzchu do świtu
— Marcin Mroziuk
Zakaz wstępu do lasu
— Marcin Mroziuk
Kroszonka-wydmuszka
— Wojciech Gołąbowski
Z fantazją i humorem
— Marcin Mroziuk
W stronę czegoś niesamowitego…
— Joanna Kapica-Curzytek
Ani śmieszno, ani straszno
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: Nie jedzcie bajkowych kucyków
— Wojciech Gołąbowski
Dwupak tematyczny: Bez trzymanki
— Wojciech Gołąbowski
Kram z pomysłami
— Agnieszka Szady
Esensja czyta: Wrzesień 2012
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Beatrycze Nowicka, Agnieszka Szady
Esensja czyta: Listopad 2010
— Jędrzej Burszta, Miłosz Cybowski, Joanna Kapica-Curzytek , Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski
Wyższe stadia stanu podgorączkowego
— Michał Kubalski
Trochę lepiej (?), lub trochę gorzej (!)
— Wojciech Gołąbowski
Cyborgów nie będzie
— Konrad Wągrowski
Seksualnie pobudzona wampirzyca
— Agnieszka Szady
Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski
Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka
O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka
Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka
Chodzi o dobre historie i ciekawych bohaterów
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jakub Gałka, Kamil Witek, Konrad Wągrowski, Michał Kubalski
Porażki i sukcesy 2013, czyli filmowe podsumowanie roku
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Jakub Gałka, Krzysztof Spór, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski
Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka
Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek
Esensja ogląda: Wrzesień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Jarosław Loretz
żenująca recenzja. czy jej autor przeczytał choć tytuły tomów? cytuję: - ha, ha, ha! "Północne Wiatry" to tytuł tomu trzeciego! jeżeli autor ma coś do pilipiuka to należy się umówić z nim przed knajpą - a nie bzdury po internecie wypisywać. powieść doskonała - przeczytałem trzy tomy z zapartym tchem.