Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 22 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Philip José Farmer
‹Najwspanialszy parostatek›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNajwspanialszy parostatek
Tytuł oryginalnyThe Fabulous Riverboat
Data wydania22 sierpnia 2008
Autor
PrzekładOlena Waśkiewicz
Wydawca MAG
CyklŚwiat Rzeki
ISBN978-83-7480-099-0
Format240s. 125×195mm
Cena25,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

A statek płynie…
[Philip José Farmer „Najwspanialszy parostatek” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
No dobrze, właściwie to jeszcze nie płynie, tylko jest budowany. I nie zwykły statek, a parostatek. Zgodnie z tytułem – „Najwspanialszy parostatek”. A za sterami chce usiąść Sam Clemens alias Mark Twain, główny bohater drugiej części cyklu „Świat Rzeki” autorstwa Philipa José Farmera.

Anna Kańtoch

A statek płynie…
[Philip José Farmer „Najwspanialszy parostatek” - recenzja]

No dobrze, właściwie to jeszcze nie płynie, tylko jest budowany. I nie zwykły statek, a parostatek. Zgodnie z tytułem – „Najwspanialszy parostatek”. A za sterami chce usiąść Sam Clemens alias Mark Twain, główny bohater drugiej części cyklu „Świat Rzeki” autorstwa Philipa José Farmera.

Philip José Farmer
‹Najwspanialszy parostatek›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNajwspanialszy parostatek
Tytuł oryginalnyThe Fabulous Riverboat
Data wydania22 sierpnia 2008
Autor
PrzekładOlena Waśkiewicz
Wydawca MAG
CyklŚwiat Rzeki
ISBN978-83-7480-099-0
Format240s. 125×195mm
Cena25,—
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
W drugim tomie Farmer porzucił poprzedniego bohatera i zajął się losami innej postaci, żyjącej w kompletnie innym miejscu. Daje to ciekawy efekt, bo Richard Burton, bohater „Gdzie wasze ciała porzucone”, jest znany Samowi Clemensowi – ale tylko z powtarzanych nad Rzeką plotek i częściowo zmyślonych opowieści. Z kolei, jak wiemy z części pierwszej, dla Richarda taką na wpół legendarną postacią jest tytantrop1) Joe, który w części drugiej okazuje się jednym z towarzyszy Sama. Poza tym Richard i Sam, choć pod względem charakterów zupełnie różni, opętani są tą samą obsesją – obaj chcą zbudować statek i dotrzeć do źródeł Rzeki. Tyle że Richardowi zależy głównie na zdemaskowaniu tajemniczych Etyków, Clemensowi zaś na samej radości podróżowania.
Recenzując część pierwszą, wyraziłam nadzieję, że w tomie drugim autor nieco zwolni – i tak się poniekąd stało. Piszę „poniekąd”, bo pomimo iż Farmer nie miota już bohaterami na prawo i lewo, to i tak tempo akcji jest na tyle szybkie, że pisarz pokroju na przykład George’a R.R. Martina bez trudu przerobiłby tę cienką książeczkę na grubaśną cegłę. A tym razem dostajemy do ręki intrygę szpiegowsko-polityczną, w całości osnutą wokół tytułowego parostatku, który każdy chce dla siebie zdobyć. Nadal czyta się to dobrze, choć irytuje fakt, że wątek główny cyklu, czyli odkrycie tajemnic Świata Rzeki, nie posuwa się ani o cal do przodu – zupełnie jakby autor połapał się, że w tomie poprzednim zdradził zbyt dużo, i teraz dla odmiany postanowił potrzymać czytelników w niepewności.
Irytować może też Sam Clemens, który na bohatera historii przygodowej nadaje się jak… nie powiem co. To płaczliwa mimoza, zajmująca się głównie dzieleniem włosa na czworo oraz łkaniem za utraconą miłością życia. Trzeba jednak przyznać, że Sam jako osobowość jest wiarygodny, a z czasem nieco mężnieje i można go polubić. Ponadto autor oferuje nam parę niezłych drugoplanowych postaci męskich i – tradycyjnie już – żadnej ciekawej kobiecej. Do tego mamy odrobinę „powtórki z rozrywki”, czyli wątek wiernego dzikusa, nieco rozbudowany i zabawniejszy, bo tytantrop Joe przypomina nie tyle oswojone zwierzę (jak Kazz z części pierwszej), co przerośnięte, naiwne i zarazem wygadane dziecko. Całość trzyma poziom części poprzedniej – jest tu dynamiczna, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcja, jest pełnokrwisty czarny charakter (tym razem król Jan Bez Ziemi, brat Ryszarda Lwie Serce), jest wreszcie odrobina humoru oraz ciekawy świat, który przechodzi przyspieszony rozwój od epoki kamienia łupanego aż do wieku pary i elektryczności. Na tym tle nie ma większego znaczenia fakt, że „Najwspanialszy parostatek” sprawia trochę wrażenie przystawki przed daniem głównym, którym jest zapowiadana na następne tomy wyprawa do siedziby Etyków.
koniec
20 września 2008
1) Czyli przedstawiciel wymyślonej przez autora rasy gigantów, którzy żyli w czasach prehistorycznych.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Bogowie i owady
Joanna Kapica-Curzytek

21 III 2023

„Ten drugi” to książka, gdzie dosłownie każde zdanie zostało prześwietlone przez sztaby ludzi: prawników, specjalistów od wizerunku. Czy wobec tego warto po nią sięgnąć? Tak – jeśli nastawimy się nie tylko na prześledzenie opowieści o życiu księcia i jego rodziny. Poza nimi jest tu jeszcze wiele innych interesujących detali.

więcej »

Książka bardzo potrzebna
Marcin Osuch

20 III 2023

Komiks w naszym kraju już dawno przestał być medium tylko dla młodszych odbiorców. W księgarniach i nielicznych (ale gorąco przeze mnie polecanych) sklepach specjalistycznych, można kupić album praktycznie dla każdego, o każdej tematyce. Obok samych komiksów dynamicznie rozwija się także gałąź publicystyki komiksowej, a pod tym względem ubiegły rok był chyba rekordowy. I właśnie jedną z pozycji, która pojawiła się w 2022 roku była książka „Polch. Kowal od komiksów”.

więcej »

Postęp musi trwać
Miłosz Cybowski

19 III 2023

„Kłopotliwy pokój” to książka zwodnicza – z pozoru obiecuje niewiele i, jak na część drugą trylogii, powinna należeć do średnich. Tymczasem Joe Abercrombie czyni tytułowy pokój krótkotrwałym, a wydarzenia zawarte w tej powieści wyjątkowo nieprzewidywalnymi.

więcej »

Polecamy

Cyborg, czyli mózg w maszynie

Stare wspaniałe światy:

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja czyta: Maj 2013
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Marcin T.P. Łuczyński, Marcin Mroziuk, Joanna Słupek

Wahadło się wychyliło
— Anna Kańtoch

P jak Pomysł i P jak Pośpiech
— Anna Kańtoch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.