Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 kwietnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Brian Herbert, Kevin J. Anderson
‹Diuna. Dżihad Butleriański›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDiuna. Dżihad Butleriański
Tytuł oryginalnyThe Butlerian Jihad
Data wydania19 lutego 2008
Autorzy
PrzekładAndrzej Jankowski
Wydawca Rebis
CyklLegendy Diuny
ISBN978-83-7510-099-0
Format696s. oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Diuna: Reekshumacja
[Brian Herbert, Kevin J. Anderson „Diuna. Dżihad Butleriański”, Brian Herbert, Kevin J. Anderson „Diuna. Krucjata przeciw maszynom” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie ma jak znany tatuś, który zostawił po sobie nie tylko nazwisko, ale także wielki i bogaty wszechświat literacki z obszerną historią i licznymi planetami. Nic, tylko brać i korzystać. Jednak Brianowi Herbertowi (z pomocą Kevina J. Andersona) w trylogii prequeli o Dżihadzie Butleriańskim udało się stworzyć nawiązującą do „Diuny”, lecz zasadniczo oryginalną wizję literacką.

Michał Kubalski

Diuna: Reekshumacja
[Brian Herbert, Kevin J. Anderson „Diuna. Dżihad Butleriański”, Brian Herbert, Kevin J. Anderson „Diuna. Krucjata przeciw maszynom” - recenzja]

Nie ma jak znany tatuś, który zostawił po sobie nie tylko nazwisko, ale także wielki i bogaty wszechświat literacki z obszerną historią i licznymi planetami. Nic, tylko brać i korzystać. Jednak Brianowi Herbertowi (z pomocą Kevina J. Andersona) w trylogii prequeli o Dżihadzie Butleriańskim udało się stworzyć nawiązującą do „Diuny”, lecz zasadniczo oryginalną wizję literacką.

Brian Herbert, Kevin J. Anderson
‹Diuna. Dżihad Butleriański›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDiuna. Dżihad Butleriański
Tytuł oryginalnyThe Butlerian Jihad
Data wydania19 lutego 2008
Autorzy
PrzekładAndrzej Jankowski
Wydawca Rebis
CyklLegendy Diuny
ISBN978-83-7510-099-0
Format696s. oprawa twarda
Cena49,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Oczywiste jest, że wszystkie książki Briana Herberta i Kevina J. Andersona o Diunie są skierowane do fanów „tej prawdziwej Diuny” autorstwa Franka Herberta. Powstało ich już więcej niż oryginalnego cyklu – dwie trylogie prequeli („Preludium Diuny” i „Legendy Diuny”), dwie kontynuacje („Hunters of Dune” i „Sandworms of Dune”) i zbiór fragmentów nieumieszczonych w „Diunie” oraz „Mesjaszu Diuny”, listów i opowiadań („The Road to Dune”). Planowana jest także kolejna tetralogia, której akcja ma się toczyć pomiędzy „Diuną” a „Mesjaszem Diuny”, a której pierwszy tom, „Paul of Dune”, już się ukazał na Zachodzie. Część fanów zapewne uzna, że kolejne pozycje to wynik kazirodczej nekrofilii i nieopanowanej chciwości właścicieli praw do twórczości Herberta – i pewnie nie będzie daleka od prawdy.
Trylogia „Legend Diuny”, na którą składają się „Dżihad Butleriański”, „Krucjata przeciw maszynom” oraz „Bitwa pod Corrinem”, opisuje Galaktykę o 10 tysięcy lat młodszą od poznanej w klasycznej „Diunie” Franka Herberta. To świat opanowany przez myślące maszyny pod wodzą wszechkomputera – Omniusa. Jeszcze tysiąc lat wcześniej pogrążone w stagnacji Stare Imperium zostało obalone przez grupę rebeliantów, którzy zmienili oprogramowanie wszechobecnych robotów służebnych, dając im agresję i tworząc z nich swą armię. Kierowane przez spiskowców, znanych później jako Tytani, mechaniczne wojska opanowały prawie wszystkie zamieszkane przez ludzi planety, w tym Ziemię. Jednak dominacja cymeków – Tytanów, którzy chcąc zachować władzę i życie, przenieśli swe mózgi do robocich ciał – trwała tylko stulecie. Wskutek nadania sztucznej inteligencji zbyt dużej samodzielności wykształciła ona świadomość i błyskawicznie podporządkowała sobie wszystkie myślące maszyny oraz cymeków, przybierając imię Omnius. W chwili rozpoczęcia akcji „Dżihadu Butleriańskiego” wolni ludzie od kilkuset lat zamieszkują jedynie położone na skraju dawnego Imperium światy Ligi Szlachetnych oraz ubogie Planety Niezrzeszone. Pod wodzą Xaviera Harkonnena z trudem odpierają oni ataki wojsk Omniusa prowadzonych przez zdradliwego Agamemnona Atrydę.

Brian Herbert, Kevin J. Anderson
‹Diuna. Krucjata przeciw maszynom›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDiuna. Krucjata przeciw maszynom
Tytuł oryginalnyThe Machine Crusade
Data wydania2 września 2008
Autorzy
PrzekładAndrzej Jankowski
Wydawca Rebis
CyklLegendy Diuny
ISBN978-83-7510-104-1
Format836s. 155×230mm; oprawa twarda, obwoluta
Cena59,90
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Autorzy określają postawiony sobie cel w prologu „Dżihadu Butleriańskiego” słowami spisującej legendy księżniczki Irulany, deklarując: „Zauważ, co legło u podstaw wielkiej zdrady, która sprawiła, iż ród Atrydów i ród Harkonnenów stały się śmiertelnymi wrogami, a która to wendeta trwa i w naszych czasach. Poznaj korzenie zgromadzenia żeńskiego Bene Gesserit, Gildii Kosmicznej i jej nawigatorów, mistrzów miecza z Ginaz, Akademii Medycznej Suk, mentatów. Przyjrzyj się życiu uciskanych zensunnitów, którzy uciekli na pustynną planetę Arrakis, gdzie stali się naszymi najwspanialszymi wojownikami – Fremenami”. I faktycznie, te wszystkie kwestie zostają wyjaśnione w kolejnych tomach trylogii. Trzeba zaznaczyć, że większość fabuły została wymyślona przez autorów, a nie oparta na pomysłach Franka Herberta, gdyż ten jedynie incydentalnie wspominał o wydarzeniach sprzed tysiącleci. To może być zaletą lub wadą, zależnie od punktu widzenia czytelnika.
Marka „Diuny” to nie tylko gwarancja zysków, ale i obciążenie oczekiwaniami fanów. Ci mogą nie być zadowoleni chociażby z oczywistego powodu – autorem prequeli nie jest Frank Herbert i jest to odczuwalne w lekturze. „Legendy Diuny” nie mają w sobie nic z oryginalnego stylu Herberta seniora – czasem przegadanego, przeładowanego zapisami myśli postaci, czasem irytującego, lecz zawsze rozpoznawalnego. Po prawdzie narracja „Legend Diuny” jest przezroczysta, rzemieślnicza – pozbawiona autorskiego piętna. Zapewne to „zasługa” zawodowego „autora do wynajęcia”, czyli Kevina J. Andersona, znanego ze starwarsowych i iksfajlowych nowelizacji.
Jednak omawiana trylogia broni się na własnych warunkach. Szczerze mówiąc, niewiele by zmieniło zastąpienie Harkonnenów, Atrydów czy Butlerów Smithami, Olisadebami czy Kowalskimi – wciąż byłaby to przyzwoita historia SF z dużą liczbą różnorodnych wątków, sprawnie połączonych w ostatnim tomie. Wśród postaci próżno szukać fascynujących degeneratów na miarę Vladimira Harkonnena czy Feyda-Rauthy, nie budzą też one specjalnej empatii (może poza skrzywdzoną i opanowaną żądzą zemsty Sereną Butler), ale nie są także karykaturami niewartymi poznania. Zwroty akcji, zdrady, ucieczki, batalie – to wszystko układa się w barwną mozaikę, która może zaciekawić. Ostatecznie, jeśli fabuła „Legend Diuny” nie wywrze na was wrażenia – cóż, przynajmniej w twardej oprawie i z ilustracjami Siudmaka będzie się ładnie prezentować na półce.
koniec
27 września 2008

Komentarze

29 I 2010   22:03:44

Herbert chyba się w grobie przewraca gdy widzi co firmują jego nazwiskiem . Fabuła prosta jak konstrukcja cepa ,papierowi bohaterowie ( z nielicznymi wyjątkami) ,brak jakiejkolwiek głębszej myśli , to tylko kilka "atutów' tego "dzieła". Jest to po prostu prostacka space opera i w takiej klasie może nie jest zła ,ale przecież samo słowo Diuna zobowiązuje . W rzeczywistości cykl ten to tylko diunopodobne "Gwiezdne Wojny " i tyle. Miłośnicy prawdziwej Arrakis mogą ją sobie darować , chyba że chcą płacić prawie 150 złotych za trzy tomy :-( Szczerze jednak polecałbym oryginalne nowelizacje GW ,Warcrafta czy Dragonlance , one przynajmniej niczego nie udają .

23 II 2011   07:53:35

Nie, nie i jeszcze raz nie. Styl i język tego powieścidła odstrasza już po pierwszych stronach. Papierowe postaci, nijakie dialogi, smętna fabuła i drętwe opisy. Tłumaczenie wypełnione po brzegi angielskimi kalkami co brzmi dziwacznie i po prostu brzydko. Dotrwałem do 200 strony i żałuję czasu na to poświęconego.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Rozmowy o ratowaniu świata
Miłosz Cybowski

1 IV 2023

Uhonorowani nagrodami Hugo i Nebula „Równi bogom” uznawani są przez samego Isaaca Asimova za najwybitniejszą powieść w jego dorobku. Ale to kolejna pozycja z wydawanej przez Rebis serii „Wehikuł czasu”, która dla dzisiejszego czytelnika może okazać się zbyt leciwa.

więcej »

PRL w kryminale: Inżynier-bohater czy kat z Gestapo?
Sebastian Chosiński

31 III 2023

Jerzy Edigey w czasie drugiej wojny światowej pracował w swoim wyuczonym zawodzie w koncesjonowanej przez okupanta Izbie Adwokackiej, ale jednocześnie zaangażował się w tajne nauczanie, a kiedy wybuchło powstanie warszawskie – przystąpił do walki. Mimo to w swoich powieściach niechętnie nawiązywał, przynajmniej bezpośrednio, do tego okresu. Wyjątkiem jest – wydane już po tragicznej śmierci autora – „Zdjęcie z profilu”.

więcej »

Mała Esensja: Na przekór zimnu
Marcin Mroziuk

30 III 2023

Po „Baśnie zimowe” warto sięgnąć nie tylko w długie wieczory, gdy za oknem hula śnieg i mróz, gdyż poprzez zebrane tutaj piękne opowieści Dawn Casey wlewa mnóstwo ciepła do serc młodych czytelników, a bajecznie kolorowe ilustracje Zanny Goldhawk dodatkowo cieszą ich oczy.

więcej »

Polecamy

Jak przewidziałem drugą wojnę światową

Stare wspaniałe światy:

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Mroczna Diuna powstaje
— Michał Kubalski

Śladem czerwia
— Magdalena Kubasiewicz

Kura znosząca złote jajka
— Magdalena Kubasiewicz

Czytadło pociągowe oraz syndrom drugiego tomu
— Anna Kańtoch

Powrót trupojada
— Darth Caine al-Taqwa Atreides

Tegoż autora

To nie jest straszne
— Michał Kubalski

W krzywym zwierciadle: Europejskie wakacje Pająka
— Michał Kubalski

Film, który poszedł naprzód
— Michał Kubalski

Good comic gone bad, czyli space opera rom-com
— Michał Kubalski

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nie taki dobry dinozaur
— Michał Kubalski

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Po rozum do głowy
— Michał Kubalski

Poszerzenie pola walki
— Michał Kubalski

Czego oczy nie widziały
— Michał Kubalski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.