Pakiet startowy: MetallicaPrezentujemy listę najlepszych utworów Metalliki według czytelników Esensji. Jest to obowiązkowy pakiet startowy dla każdego, kto chciałby bliżej zapoznać się z tym zespołem i całą muzyką metalową w ogóle.
EsensjaPakiet startowy: MetallicaPrezentujemy listę najlepszych utworów Metalliki według czytelników Esensji. Jest to obowiązkowy pakiet startowy dla każdego, kto chciałby bliżej zapoznać się z tym zespołem i całą muzyką metalową w ogóle. ![]()
Wyszukaj / Kup Ranking na najlepsze utwory Metalliki cieszył się dużym zainteresowaniem i, poza ścisłą czołówką, co chwila się zmieniał. Zapewne gdyby głosowanie potrwało jeszcze jakiś czas, ostatecznie wyniki byłyby prawie całkiem inne. Niemniej już teraz można śmiało wskazać pozycje, które stanowią żelazny kanon w repertuarze zespołu. Nikogo chyba nie zdziwi wiadomość, że w miażdżącej większości należą do niego utwory z pierwszych pięciu płyt (a więc do multiplatynowego „Czarnego albumu” z 1991 roku) i tylko „Until It Sleeps” z późniejszego „Load” łamie tę zasadę. Bezapelacyjnie najpopularniejszym kawałkiem w dorobku grupy okazał się „Master of Puppets”, który zdeklasował konkurencję i prowadził w stawce od samego początku. Następnie w pogoni znalazły się klasyki w postaci „One”, „For Whom the Bell Tolls”, „Orion” i „Fade to Black”. Tu rywalizacja była bardzo zacięta i praktycznie każdy z wymienionych miał szanse na drugie miejsce. Dopiero po nich uplasowała się reszta peletonu. Niskie miejsce najbardziej znanego reprezentanta dorobku Metalliki, czyli „Nothing Else Matters”, jest zapewne zasługą zajechania go przez różne stacje radiowe i telewizyjne. Cieszę się jednak, że ostatecznie zmieścił się na liście. Wychodzi też na to, że pomimo iż tytułowy kawałek z „Master of Puppets” zajął pierwsze miejsce, to najbardziej lubianym albumem jest „Ride the Lightning”, który w omawianej dwudziestce umieścił aż pięciu reprezentantów. ![]()
Wyszukaj / Kup Wspomnijmy jeszcze dwa słowa o koniuszku rankingu. Okazuje się, że album „Lulu”, nagrany wspólnie z Lou Reedem, wcale nie jest tak wyklinanym dziełem, jak mogłoby się wydawać, ponieważ każdy utwór z niego został choć raz wskazany w głosowaniu jako ulubiony. Zaskakuje mnie również popularność EP „Beyond Magnetic”. Natomiast utworami, na które nikt nie zagłosował, zostały: „The Small Hours”, „Stone Dead Forever” i „Damage Case”, czyli covery z „Garage Inc.”; „Dirty Window” z „St. Anger”, „Poor Twisted Me” z „Load” i, co mnie trochę dziwi, „Better Than You” z „ReLoad”. A teraz czas na wybrany przez Was pakiet startowy Metalliki: 1. Master of Puppets [Master of Puppets] Dowód na to, że thrash to nie tylko jak najszybsze okładanie instrumentów, ale też iście epickie formy, łączące miażdżące riffy z subtelniejszymi momentami. 2. One […And Justice for All] Perfekcyjny przykład, jak delikatna ballada może przerodzić się w zgiełk riffów i wspaniałych solówek. ![]()
Wyszukaj / Kup 3. For Whom the Bell Tolls [Ride the Lightning] Kolejny antywojenny manifest na liście, okraszony monumentalną muzyką. 4. Orion [Master of Puppets] Czyli Metallica w wersji instrumentalnej. Szkoda, że dziś już tak nie potrafią. 5. Fade to Black [Ride the Lightning] Być może najsmutniejszy utwór w historii muzyki metalowej. Podobno chętnie słuchany przez samobójców. 6. Creeping Death [Ride the Lightning] Ostra jazda bez trzymanki o nieprzeciętnej dawce nośności - zwłaszcza jeśli można razem z zespołem w czasie koncertu skandować: „die, die, die…”. 7. Seek & Destroy [Kill′Em All] Pierwszy reprezentant debiutu i jednocześnie jeden z najbardziej zapamiętywalnych refrenów w dorobku grupy. 8. Enter Sandman [Metallica] Riff wszech czasów, który w jednym szeregu może stanąć ze „Smoke on the Water” Deep Purple i „Whole Lotta Love” Led Zeppelin. 9. Welcome Home (Sanitarium) [Master of Puppets] ![]()
Wyszukaj / Kup Metallica posiada dar pisania rewelacyjnych ballad, które podaje w taki sposób, że nawet metalowa brać się nimi zachwyca. 10. Battery [Master of Puppets] Nie zapominajmy jednak, że przede wszystkim jest to formacja metalowa (jak sama nazwa wskazuje) i nieobce są jej bezkompromisowe, ultraszybkie petardy. 11. The Call of Ktulu [Ride the Lightning] Kolejny utwór instrumentalny na naszej liście. Tym razem inspirowany twórczością H.P. Lovecrafta. 12. Blackened […And Justice for All] I znów szybkostrzelny numer w kategorii mistrzostwa technicznego. 13. Ride the Lightning [Ride the Lightning] Ponownie nośnemu riffowi towarzyszy zapadający w pamięć refren z wyjątkowo malowniczym tekstem o gościu smażącym się na krześle elektrycznym. 14. The Four Horsemen [Kill′Em All] Utwór z czasów prehistorycznych, kiedy w skład zespołu wchodził jeszcze Dave Mustaine (obecnie Megadeth). Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby nie stracił w nim posady. 15. The Unforgiven [Metallica] ![]()
Wyszukaj / Kup Kompozycja z kategorii tych, o których śmiało można powiedzieć, że w czasie słuchania dostaje się gęsiej skórki. 16. Wherever I May Roam [Metallica] Metallica w wersji prostej, ale nie prostackiej. Potęga brzmienia rozsadza wręcz głośniki. 17. Whiplash [Kill′Em All] Pierwotna agresja i szczeniacka naiwność, która potrafi zarazić i dziś. 18. Harvester of Sorrow […And Justice for All] Kolejny ponadczasowy riff, który sam niesie cały utwór. 19. Nothing Else Matters [Metallica] Czy ktoś powiedział „ballada wszech czasów”? 20. Until It Sleeps [Load] Na koniec Metallica z nowych czasów, spokojniejszych, ale nie tak słabych, jak mówią malkontenci? Jeśli zapoznacie się z wyżej wymienioną dwudziestką i Wam się spodoba, śmiało możecie słuchać dalej: 21. Fight Fire with Fire [Ride the Lightning] 22. Sad but True [Metallica] 23. The Memory Remains [ReLoad] 24. …And Justice for All […And Justice for All] 25. Disposable Heroes [Master of Puppets] 26. Fuel [ReLoad] 27. Hit the Lights [Kill′Em All] 28. Dyers Eve […And Justice for All] 29. All Nightmare Long [Death Magnetic] 30. No Leaf Clover [S&M] 31. To Live Is to Die […And Justice for All] 32. The Thing That Should Not Be [Master of Puppets] 33. The Unforgiven II [ReLoad] 34. Damage, Inc. [Master of Puppets] 35. Motorbreath [Kill′Em All] 36. My Friend of Misery [Metallica] 37. The Outlaw Torn [Load] 38. Whiskey in the Jar [Garage Inc.] 39. King Nothing [Load] 40. St. Anger [St. Anger] 41. The Day That Never Comes [Death Magnetic] 42. Bleeding Me [Load] 43. Turn the Page [Garage Inc.] 44. Leper Messiah [Master of Puppets] 45. Phantom Lord [Kill′Em All] 46. I Disappear [Mission: Impossible II] 47. Fixxxer [ReLoad] 48. Of Wolf and Man [Metallica] 49. The Frayed Ends of Sanity […And Justice for All] 50. (Anesthesia) Pulling Teeth [Kill′Em All] ![]() 4 kwietnia 2014 |
Oto pierwsza porcja recenzji na tegoroczne jesienne wieczory.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj longplay, na którym można usłyszeć zarówno Sextet, jak i Trio brytyjskiego pianisty Michaela Garricka.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj minialbum tria brytyjskiego pianisty Michaela Garricka.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Dwutakt: Usuwamy najsłabsze utwory z albumów Metalliki
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jacek Walewski
Prezenty świąteczne 2017: Po muzykę Super Deluxe marsz!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Dwutakt: Metalliki trzeba po prostu słuchać
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jacek Walewski
Po płytę marsz: Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wybierz najlepsze utwory Metalliki!
— Esensja
Zrób to głośniej: Wielka Czwórka Thrash Metalu (1)
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
50 najlepszych utworów Kazika według czytelników Esensji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Black Sabbath bez Ozzy’ego
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff – Made in Poland: Największy z Wielkiej Czwórki
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff – Made in Poland: Metallica poczuła się dobrze!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
W 70 minut dookoła thrashu
— Marcin Piwnik
Wybierz najlepsze utwory Kazika!
— Esensja
50 najlepszych płyt 2018 roku
— Esensja
50 najlepszych płyt muzycznych 2017 roku
— Esensja
Zmarł Zbigniew Wodecki
— Esensja
Chris Cornell nie żyje
— Esensja
50 najlepszych płyt 2016 roku
— Esensja
Music For Mr. Fortuna - konferencja prasowa
— Esensja
50 najlepszych płyt 2015 roku
— Esensja
50 najlepszych płyt 2014
— Esensja
Moda na Castle Party
— Esensja
No nie wierzę - a gdzie Frantic???