Po płytę marsz: Maj 2016Skoro uporaliśmy się z zaległościami, skupmy się na najbliższej przyszłości. Oto zapowiedzi muzycznych premier w maju.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiPo płytę marsz: Maj 2016Skoro uporaliśmy się z zaległościami, skupmy się na najbliższej przyszłości. Oto zapowiedzi muzycznych premier w maju. Kiedy: 6 maja Kiedy będzie nareszcie gorąco, przyda się chłodna lemoniada. Taką serwuje Beyoncé. Nie jestem tylko pewien, czy na pewno będzie gasiła pragnienie, ponieważ podgrzewają ją głośne nazwiska współpracowników wokalistki, wśród których wymienić należy Jacka White′a, Kendricka Lamara i The Weekend. Ostatnim wydawnictwem seksownej Amerykanki jest album zatytułowany po prostu „Beyoncé” z 2013 roku. Kiedy: 6 maja Tides From Nebula wybrali trudną ścieżkę kariery. Nie tylko grają ambitną, ciężką muzykę rockową, ale do tego nie mają w swoich szeregach wokalisty. Co jednak ważniejsze, przyjęta przez zespół formuła się sprawdza i interesuje coraz więcej osób. Wśród nich jest Zbigniew Preisner, który współprodukował drugi album formacji, „Earthshine” (2011). A jej ostatnim jest "Eternal Movement" z 2013 roku. ![]()
Wyszukaj / Kup Jean Michel Jarre „Electronica 2: The Heart of Noise” Kiedy: 6 maja Jean Michel Jarre kontynuuje projekt pod wspólną nazwą „Electronica”. Jego pierwsza część ukazała się w zeszłym roku, a jego ideą jest ukazanie historii muzyki elektronicznej. W studiu mistrza wsparli liczni zaproszeni goście. Nie inaczej jest i teraz. Mnie najbardziej ciekawi owoc współpracy z Hansem Zimmerem, The Orb, Peaches i Primal Scream. Kiedy: 13 maja To chyba najgorętsza polska premiera maja, jeśli nie roku. Dzięki poprzedniemu albumowi „Granda” (2010), Brodka nagle z niepozornej, pyskatej dziewuchy wyrosła na megagwiazdę rodzimej sceny, prezentując muzykę na światowym poziomie. Jestem pod wrażeniem (zwłaszcza że w „Idolu” stawiałem, że wygra Kuba Kęsy). Kiedy: 13 maja Rzut oka na okładkę i wszystko jasne. Ma być ostro, bezkompromisowo i antysystemowo (swoją drogą ciekawe, jak bardzo zmieniło się znaczenie tego pojęcia w ciągu roku), czyli tak, jak najlepiej Big Cycowi wychodzi. Poprzedni krążek zespołu, „Jesteśmy najlepsi” z zeszłego roku, nie spełniał bowiem oczekiwań. Kiedy: 20 maja Bob Dylan nie zwalnia tempa. Ledwo rok tomu wydał album „Shadows in the Night” z coverami klasycznych nagrań pop, a już przygotował niejako jego kontynuację, skupiając się na kompozycjach klasyków tradycyjnej muzyki amerykańskiej, jak Johnny Mercer, Harold Arlen, Sammy Cahn czy Carolyn Leigh. Kiedy: 20 maja Już tylko ze względów patriotycznych należy zapoznać się z nową płytą Raya Wilsona. W końcu ilu zagranicznych muzyków światowego formatu z własnej woli mieszka w Polsce? Na szczęście Ray nie nagrywa słabych krążków i na pewno nie będzie to stracony czas. Jego ostatnim wydawnictwem jest rocznicowa koncertówka, „Genesis vs. Stiltskin – 20 Years and More” z 2014 roku. Kiedy: 20 maja Eric Clapton już tytułem swojej nowej płyty zapewnia, że wciąż żyje i ma się świetnie. Nie wątpię, choć akurat jego ostatnie dwa krążki studyjne, „Old Sock” (2013) i „The Breeze: An Appreciation of JJ Cale”, nie należą do moich ulubionych w jego dorobku. Niemniej cieszę się, że Slow Hand nie porzucił nagrywania i wciąż czaruje nas swoją grą na gitarze. Kiedy: 27 maja Choć oczywiście, jak każdy zdrowy facet, nie mogę oderwać wzroku od wokalistki zespołu, Cristiny Scabbii, to muzycznie Lacuna Coil ostatni raz zachwyciła mnie na albumie „Karmacode” z 2006 roku. Podobno „Delirium” ma być powrotem do bardziej metalowych korzeni. Trzymam za słowo. Ostatnim wydawnictwem formacji jest „Broken Crown Halo” z 2014 roku. Kiedy: 27 maja Dla tych, którzy wciąż nie mogą otrząsnąć się po śmierci Lemmy′ego, Warner szykuje album wspominkowy – rejestrację koncertu z trasy promującej ostatni krążek zespołu, „Bad Magic” (2015). Choć wokalista był wtedy wyniszczony chorobą i często zdarzało mu się odwoływać występy, to jednak jak już do nich dochodziło, dawał z siebie wszystko. Taki był Lemmy i takiego go zapamiętamy. ![]() 29 kwietnia 2016 |
W XXI wieku zespół Pink Floyd praktycznie przestał istnieć. Panowie jeśli już nagrywali, to raczej na swój rachunek, a o koncertach mowy być nie mogło. Niemniej fani niemal co roku są uszczęśliwiani kolejnymi albumami sygnowanymi nazwą zespołu. Na przykład składanką nagrań ze schyłkowego okresu działalności grupy „The Later Years: 1987–2019” z 2019 roku.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj zawierający nagrania z listopada 1978 roku koncertowy album formacji Hawklords.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj pierwszy album formacji Hawklords, która przyjęła tę nazwę, ponieważ Dave Brock nie był pewien, czy może zgodnie z prawem używać szyldu Hawkwind.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Słuchaj i patrz: Uzbierane
— Beatrycze Nowicka
Nazywał się Lemmy i grał rock’n’roll
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Weekendowa Bezsensja: 40 najgorszych okładek płyt 2016 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
10 największych rozczarowań muzycznych 2016 roku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
50 najlepszych płyt 2016 roku
— Esensja
Styczeń 2017
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Boże Narodzenie 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wakacje 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Czerwiec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Kwiecień 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Marzec 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Luty 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Styczeń 2016
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Grudzień 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Listopad 2015
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Esensja słucha: Maj 2013
— Sebastian Chosiński, Łukasz Izbiński, Dawid Josz, Michał Perzyna
Starszy pan i Nawałnica
— Łukasz Izbiński
Esensja słucha: Trzeci / czwarty kwartał 2010
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Michał Perzyna, Kuba Sobieralski, Jakub Stępień
Brodka rachuje kości na żywo
— Kuba Sobieralski
Szeptem, krzykiem…
— Michał Perzyna
Pot i Kreff – Made in Poland: Hołd dla stoczniowców
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff: …a ja będę mógł sobie spokojnie pojamować w klubie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wokalistom dziękujemy
— Jacek Walewski
Propagandzie – TAK!!!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff: Prywatne śledztwo
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pink Floyd w XXI wieku: Wczesne późne lata
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Traumy i niezaleczone rany
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Dekada TM-Semic: Narodziny nowego Supermana
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Baśń z truchłem wielkiego kraba w tle
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pink Floyd w XXI wieku: Paczuszka z płytami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wyrzutki spod miasta
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Marzec 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
Komiksowe Top 10: Luty 2023
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Opowieści z dwóch stron barykady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Dekada TM-Semic: Czy tańczyłeś już z diabłem w bladym świetle księżyca?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Ostatnim albumem Tidesów jest "Eternal Movement" z 2013.