Tchnienie Wieczności, cz. 1Władysław Gałczyński, urodzony w 1954 roku w Lwówku Ślaskim, mieszka w Mojeszu pod Lwówkiem. Pracuje w Lwóweckim Ośrodku Kultury od 1984 roku. Organizuje wystawy w Galerii Klatka LOK oraz prowadzi zajęcia plastyczne z dziećmi i młodzieżą. Naturszczyk „z krwi i kości”. Maluje od 1982 roku.
Władysław GałczyńskiTchnienie Wieczności, cz. 1Władysław Gałczyński, urodzony w 1954 roku w Lwówku Ślaskim, mieszka w Mojeszu pod Lwówkiem. Pracuje w Lwóweckim Ośrodku Kultury od 1984 roku. Organizuje wystawy w Galerii Klatka LOK oraz prowadzi zajęcia plastyczne z dziećmi i młodzieżą. Naturszczyk „z krwi i kości”. Maluje od 1982 roku. Czterokrotny laureat Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego „O Złotą Lampkę Górniczą” w Wałbrzychu w tym dwukrotnie pierwszej nagrody. Laureat Ogólnopolskiego Konkursu Plastyki im.Józefa Chełmońskiego „Pejzaż Ojczysty” w Skierniewicach oraz finalista Międzynarodowego Konkursu Malarskiego „Człowiek i jego czas” w Łodzi. Dwukrotny finalista Konkursu „Obraz Roku” im. Ewy Świtalskiej organizowanego przez magazyn „Art&Business” /udział w wystawach pokonkursowych/: w 2005 roku w Pałacu „Królikarnia” i w 2006 roku w Hotelu Europejskim /obie w Warszawie/. Wystawy indywidualne:
![]() 5 stycznia 2014 |
Rzekłabym, że mocno inspirowane Beksińskim, choć nie tak mroczne i warsztat nieco gorszy (to nie ma być obraźliwe tylko stwierdzam fakt).
Podoba mi się ten ze stokrotkami.
Jej, mało brakowało, a przegapiłabym taką fantastyczną galerię! Też dostrzegam inspiracje Beksińskim; najbardziej podoba mi się pierwszy obraz, z klejnotami i firankami i ten błekitny z kolumnami. Uwielbiam takie niesamowite, trochę oniryczne klimaty.
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 6
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 5
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 4
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 3
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki, cz. 2
— Jadwiga Hajdo
Pod wielkim urokiem małej kropki
— Jadwiga Hajdo
Tchnienie Wieczności, cz. 4
— Władysław Gałczyński
Tchnienie Wieczności, cz. 3
— Władysław Gałczyński
Tchnienie Wieczności, cz. 2
— Władysław Gałczyński
Niesamowite obrazy... Jak bramy pomiędzy tym co było a tym co będzie. Widać w nich nadciągający rozpad znanej rzeczywistości, pozostałości minionej chwały poprzez które prowadzą przejścia do nieubłaganie nadchodzącego nieznanego losu. Są jednocześnie jakby kroniką czasu minionego i proroctwem na przyszłość w jednym. Niepokojące wizje, które emanują potężnym magnetyzmem przykuwającym wzrok skłaniając do przystanięcia choć na chwilę w pędzie codzienności i głębszej refleksji... Doprawdy czuć przenikliwe Tchnienie Wieczności gdy się je podziwia.